www.kolyaska.fora.pl

Hius

Kol. Flisak jakie masz oznaczenie na gażnikach do Kaśki powinno być PZ-28 D
Dysza główna paliwa jest od spodu jak odkręcisz tą największą mosiężną mutrę to zobaczysz dyszę wkręconą od dołu w rozpylacz .Wykręć tą dyszę bez rozpylacza i wymień na 100 lub 105 iglicę spróbuj dać na drugą dziurkę od góry przetyczkę wkładasz na górny otwór nie na dolny [ w tych gażnikach można regulować ustawienie iglicy o 1/2]
Na iglicy pływaka dotoczyć ze 3 rowki co 1 mm ale w górę tak aby podwyższyć poziom paliwa [ewentualnie]
Kol. Puzel zabezpieczenie iglicy pływaka na wyższy rowek powoduje zwiększenie poziomu paliwa a nie odwrotnie
TU MASZ NAMIAR NA DYSZE 3zł ZA SZT JAKIE CHCESZ PROPONUJĘ 100,105,110
ZACZNIJ OD 100.
Tel. 667 110 046 chyba ten nr. jutro potwierdzę czy ten na pewno
gwint na dyszy M5

Hius

PZ-28 D --- DO DOLNIAKA
PZ-28 F ---- DO GÓRNEGO
Nie weim czym się różnią ale walczyliśmy z kol. Tadziochem i tak to wychodzi
sami nie wiemy do końca dlaczego ale tak jest

Michal_

jamabe63

Witajcie.
Nikt nie zbada do końca zawiłości gaźników do ruska. Moja K 750 chodzi na K 302 i nie zaglądałem do nich bo "jeśli coś działa , to nie zaglądaj" natomiast teraz remontuję MT 12 i kupiłem go jeżdżącego z prawym K 302 z dyszą 230 a lewym K 301 z dyszą 195 (zajrzałem z ciekawości po przeczytaniu poprzednich wypowiedzi) ..... I banglał....Zastanawiam się nad K 63 F do niego( wg literatury ma on dysze 135 ), ale to jeszcze długo.....
Pzdr.

j35

A gdzie kupisz K63F ???

jamabe63

No i tu jest problem. Na razie szukam źródła potwierdzenia ,ze według ruskiej książki o gaźnikach powinien się różnic od K 63 T tylko średnicą dyszy głównej (135 a nie 165) co nie byłoby problemem.

Steegen

mysia

Taka tabelka, może pomoże:
[link widoczny dla zalogowanych]

jamabe63

Dzięki za podpowiedzi!
Właśnie z tego źródła czerpałem część wiedzy na ten temat Mysiu.
Co prawda w wydawnictwie o MT 12 które mam (krótka instrukcja eksploatacji) piszą o K 302 , ale postanowiłem zbadać co z tym K 63 F , bo te dane nie sfrunęły z nieba?.... Podobno te gaźniki są lepsze od K 302 ( tysiąc wypowiedzi na forach i tysiąc opinii....)

Cyrograf15

Jak już to K 65, do K 63 nie ma części.
Wojtek

jamabe63

K 65 powinien się różnić od K 63 tylko średnicą rozpylacza ( co może nie pozostawać bez wpływu na pracę gaźnika !!!! i kłopotami z regulacją ) i dysza główną.
Rosjanie uwielbiają "urawniłowkę" więc nie podejrzewam , aby się wysilali na bardziej wyrafinowane zmiany ...
Zestawy naprawcze K 65 tych elementów nie zawierają ( rozpylacz jest konstrukcyjnie do korekty tylko po interwencji np wiertłem) , więc mniemam , że jego części powinny pasować do K 63.
Jeśli się mylę - proszę o sprostowanie.

Cyrograf15

Inne: kominy, iglice, ssanie, pływaki, zaworki iglicowe, przepustnice (inne mocowanie iglic). Zamienne są komory pływakowe, dysze i to chyba tyle. Słowem nic nie pasuje.
Wojtek

jamabe63

Dzięki.
W takim razie moje poszukiwania rozwiązania tematu trwają dalej.

DrVitt

Podepnę się pod temat.
Koledzy mili, poradźcie coś Smile

Mam także gaźniki PZ-28D, sprawdzałem dziś dysze, jest na nich numer 92.
M72, z koszem, skrzynia Emka normalna, dyfer 8, 6V, "wzmacniacz iskry" od Digitecha (rewelacja), cewka B2B, przerywacz mechaniczny, świece NGK B6HS, aku naładowany, ładownie OK - regler mechanik (jak z fabryki:)). 1600KM przejechanych od kapitalnego remontu motocykla.
Moja prędkość maksymalna w takim zestawieniu w zeszłym roku na trasie Toruń-Olsztyn (Rajd Rotor) to jakieś 65-75 km/h wg wskazań radzieckiego licznika.
Koledzy m.in. jechali dwoma Cymbałami KS750 i trochę im zostawałem z tyłu.
Silnik wkręca się ładnie, dobrze przyśpiesza z obciążeniem, nie strzela, nie prycha, świece lekko okopcone ale suche, lubi się grzać mocno prawy cylinder.
Zastanawiam się czy nie za małe dysze i może by wymienić na jakieś inne, większe?
Czytałem już wiele postów na ten i podobne tematy, ale nie znalazłem jednej satysfakcjonującej odpowiedzi, poza ta Kolegi Hiusa u góry:), a skończyłem przeszukiwanie jak w dziale o prędkościach rozwijanych przez szanownych Towarzyszy przeczytałem o wadach i zaletach Tico!
Potrzebuję jasnej odpowiedzi, wymieniać czy takie zostawić?

Druga kwestia to od dwóch ostatnich moich przejażdżek w koło komina (50 km) mam problemy z odpalaniem i na zimnym i na ciepłym.
Odkręcam kranik, zatapiam pływaki aż cieknie, pompuje kopniakiem ze 3 razy, opóźnienie zapłonu na maksa, zapłon i.... i tu zawsze choćby z pierwszego ząbka z kopniaka silnik zapalał i chodził tak, że koledzy NSUowcy chwalili, teraz tylko prychnie raz po raz:( i tak za 15 razem zapali, ale chodzi tak wolno, że suwy można liczyć, ale stabilnie
Kopułka wyczyszczona, przerwa na platynach 0,4, zawory ustawione i sprawdzone, iskra jest, wypływ z kranika na poziomie 360 ml/min, lewego powietrza nie łapie, więcej grzechów nie pamiętam:)
Poratujcie jakimś pomysłem proszę Smile

Hius

Na początek pytanie ,czy na maxa nie brakuje ci wachy jeżeli tak to objaw jest taki w czasie jazdy na połowie nazwijmy to gazu idzie dobrze ale jak dodasz szybko na maxa to się dławi ale jak ujmiesz do połowy to znowu idzie,czasem może się zdążyć że od połowy do pełnego maxa jak się wolno podkręca to pójdzie i w takim przypadku masz za małą dyszę kup na początek 100 i zobacz bez podnoszenia iglicy
Jakby co to spróbuj w razie czego podnieść iglicę o 1/2 ząbka te gażniki mają taką możliwość. tel.gdzie kupisz dysze podałem wyżej zamów 100, 102, 105 powinny wystarczyć.gwint do dyszy M 5
Co do palenia wydaje się że masz za ubogą mieszankę zamknij filtr powietrza cały lub do 3/4 i spróbuj