www.kolyaska.fora.pl

Hius

Jak się ma już jednego weneryka i jakoś jeździ to nie ma pośpiechu

Hius

bzyknij na tel 694 128 477 ja zaraz oddzwonię czekam

jamabe63

Balu , Hius i Michał.
Czyli po prostu w fusku do każdego silnika i osobno cylindra zasada : losowanie , trochę teorii i przede wszystkim praktyka!
Ja po rozebraniu gaźników wieprza, jak pisałem , miałem mętlik w "łebie" jak mawia mój kumpel.

Marcin-organizator

DrVitt

No i nic póki co, prawie:( masa pracy we firmie, siedzę po 12h.
Ale...założyłem dysze 100, zdecydowana poprawa, faktycznie motocykl chce jechać teraz, ale za dużo nie ćwiczyłem bo praca i pogoda u nas w Toruniu do D... w między czasie rozebrałem też dyfer, bo zaczął się grzać niemiłosiernie. Masakra, panewka zabieraka luźna na 0,3 mm, pełno w niej powbijanych opiłków z zębnika ataku, olej szary
Tak sobie kombinuje, że to nie mogło działać Smile

im większy luz na panewce się pojawiał tym bardziej atak naciskając na talerz powodował przekoszenie całego zabieraka,a to z kolei masakrowało zębnik:)
Także póki co się nie wypowiem co dalej, bo dyfer w częściach, czekam na zabierak nowy i składam to na igłach

DrVitt

Aha, Marcin zupełnie zapomniałem:)
Teraz odpalam bez przelewania gaźniorów tylko 3 krotne zassanie robię, zapala maks od drugiego razu niezależnie czy ciepły czy zimny
A i jeszcze jedna rzecz, mianowicie zaobserwowałem i zmierzyłem szczelinomierzem, że podczas napinania linki przyśpieszacza na całkowite opóźnienie cały mechanizm oprócz obrotu wykonuje niewielki ruch ku górze, tak, że przerwa maleje na 0,3 natomiast jak lekko podniosę dźwignię najpierw jest powrót do przerwy 0,4, a następnie obrót tarczy w aparacie
tak więc opóźniając zapłon dodatkowo malejąca szczelina jeszcze go opóźnia!
znam już wartość tego przesunięcia więc skutecznie udaje mi się to zrekompensować lekkim wyprzedzeniem na dźwigni:)
ot Rosja:)

Cyrograf15

No to jak uda Ci się kupić dobry zabierak. Znaczy trzymający wymiary i bez bicia to możesz tydzień świętować! Moim zdaniem taki zabierak jest obecnie nieosiągalny.
Wojtek

DrVitt

No właśnie Wojtek zdaje sobie z tego całkowicie sprawę, dlatego interesuje mnie tylko twardość i sam zabierak w piastę koła.
Na resztę już jestem przygotowany "szlifiersko".
Powiem Ci, że ten, który chodził mi na tych panewkach był tak fatalnie wykonany, że zgroza. Płaszczyzna kołnierza, do którego dokręca się talerz na ok 1/4 obwodu jest niższa o 0,6 mm niż być powinna:)

Cyrograf15

Szlifować się nie da jak wielowypust, bieżnia panewki i gniazdo łożyska 6207 mają bicie względem siebie. A zwykle mają bo nie są robione z jednego zamocowania. Talerz można szlifować lub dystansować. Ja u siebie dystansowałem podkładając blaszki (papierówki).
Wojtek

DrVitt

ooo, to już większy problem - bicie gniazda łożyska względem bieżni panewki:) aczkolwiek mam dość niezłe zaplecze techniczne więc coś będę kombinował
dziś już powinien przyjechać, zobaczymy

Spiker

Czy to jest nadal wątek o chińskich gaźnikach PZ 28? Czy są tutaj jeszcze moderatorzy forum?

fapeko

To bardzo spam Very Happy

cyk0

Ktoś może kupował w ostatnim czasie gaźniki PZ 28 do dolniaka.Na alledrogo są po 300 i 400pln.Czym się różnią oprócz ceny?Chcę kupić do swojej emy,ale nie wiem które?Może ktoś z was ma odsprzedać jakąś nieużywaną parę?

kuzio1982

Cześć

Ostatnio kupiłem używane K-37 ale bez sprężyn. Czy posiada może ktoś takie na zbyciu? Ewentualnie czy możecie podać parametry: długość szerokość, grubość drutu, ilość zwojów.

pozdrawiam
Krzysiek

Prince

Mogę Ci podesłać to se skopiujesz. Mierzyć mi sie nie chce. Chyba sprężyna zamka TTki pasowała. Ale dawno to było. Moglem coś zamieszać.