www.kolyaska.fora.pl

fryta

Podpowiedzcie bo już zgłupiałem - mam te PZ28 w dolniaku i wszystko niby cacy, lewy gaźnik mam wyregulowany, chodzi super, wkręca się na obrotu równie dobrze - problem mam z wyregulowaniem prawego, żeby jakoś to działało (tak aby motór nie gasł) muszę mocno wzbogacić mieszankę wkręcając odpowiedni wkręt prawie do oporu (może z pół obrotu wykręcony) z kolei na lewym garnku mam wykręcone chyba 1,5 obrotu.

Jakieś sugestie?

grzeh750

Jak jest dobrze to tak zostaw, ja swoich zaraz po kupnie za hrena nie mogłem wyregulować, pieprzłem na półkę i tak leżały prawie rok, po roku założyłem i ruszyło prawie bez regulacji, ot chińskie cuda Laughing

A spróbuj je zamienić na chwilę i zobacz jaki efekt, czy ten dobrze chodzący na przeciwpołożnym cylindrze też będzie chodził.

Mrkubek

generalnie mam taki sam problem z moimi k302 w dnieprze(wiem że powinny być k301 ) ale lewy chodzi pieknie. prawy zalewa i żeby wg chodził praktycznie zakręconą ma dawkę a jak wykręce to sie dusi. I u pytanie. może dać jedną iglice wyżej niz jest druga ?

Kowrowiecz

Ja gdy kupiłem chińskie gażniki to miałem dysze 95. Od razu założyłem dysze 135. Bo takie miałem.Po regulacji drugi rok nie mam kłopotów. Aczkolwiek jeżdżę dolniakiem rekreacyjnie,z wozem spalanie do 7l.
Gazniki synchronizuję na wakumetrze. Uważam ze iglice powinny być w takiej samej pozycji.

Mrkubek

Troche podziałałem z tym i iglice dąłem wyżej i jest lepiej. znacznie lepiej.

Dawid1981 · Gość

Czasami trzeba regulacje bardziej wkrecac jak jest nierownomierne sprezanie na obu cylindrach i dzieki temu mozna wolne ustawic .Tak samo jak samochodzie na ukladzie wtryskowym tylko ze tam steruje tym komputer i jak na ktoryms z cylindrow jest mniejsze sprezanie to dawka paliwa jest wieksza i pracuje rowno:).
Poprostu rusek musi sie napic i jak ktos iglice ma na dole zeby mniej palil to dlugo nie posmiga bo zaworki sie podpalaja i sprezanie stopniowo zanika.

michal

No dobra. Ja mam sprzeta made in china . Cj750.Posiada on gazniki pz28. Gdy go kupilem mial 60km, po przejechaniu okolo 1200km umarl na prawy gaznik.Prawy cylinder zaczal dymic i prychac. Myslalem ze ugotowalem cylinder bo kosz zaslania chlodzenie.Zamienilem plywaki na plastiki i nie bylo nic cudownego. Po wymianie na miedziane? Zaczal gadac.W kazdym badz razie orginalny plywak przetarl sie na iglicy przechodzacej przez niego i utonal nabierajac do srodka paliwa zwiekszajac tym poziom paliwa. Te gazniki w orginalnym ustawieniu sa na prawde oszczedne . Jezdzac w terenie nie trzeba czesto tankowac.

BEVCIO

Witam,właśnie dostałem w prezencie dostałem gaźniki PZ-28 , jak sie dowiedziałem zakupione zostały w firmie "oldtimer garage" jako zdjęte z nowego motocykla. W trakcie oględzin zauważyłem , że jeden jest PZ-28D ,a drugi PZ-28F , jeden ma napis NG24 , a drugi IF14.
Pytanie do Was-czym się różnią i czy mogę je montować do K-750.

Prince

Sprawdź oznaczenia na dyszach, i średnice gardzieli. Oczywiście mogą sie jeszcze różnic a to ustawieniem poziomu paliwa na pływakach itd. Ale tego raczej nie sprawdzisz- da sie ale trzeba se zrobić przyrząd. Wyjdzie w praniu.

Dyszami na pewno. Kiedyś pisałem o tym ja i Hius.

Spiker

Sprawdziłem, że obydwa kiedyś tam zakupione i przygotowane do zamontowania w M-72 chińskie gaźniki to PZ28D z dodatkowym oznaczeniem (nie wiem czy istotnym) OC15. Czy to są odpowiednie gaźniki? Czy może wskazane są inne literki zamiast "D" do tego typu silnika? Generalnie cieszę się, że są przynajmniej jednakowe.

Prince

klapek1328

euro

Witam.
Moja emka na tych D dopiero zaczęła dobrze jeździć jak obciążyłem pływaki nakrętką i wymieniłem dysze na większe, nie pamiętam jakie.
pozdrawiam

Spiker

euro

Właśnie, dysze były ze starych.
I iglica na maxa.