Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

K-750 - Warto, czy też nie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rura




Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 9:46, 07 Lip 2012    Temat postu:

Najlepszym narzędziem niestety jak nie masz doświadczenia, jest ktoś kto ma obycie na codzień z takimi pojazdami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 10:02, 07 Lip 2012    Temat postu:

Dlatego uczyć się będę dokonując remontu przy tym motorze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 10:06, 07 Lip 2012    Temat postu:

A ewentualnie co wy byście panowie radzili jako sprzęt na większe trasy?
K-750 mógłbym używać na krótsze dystanse, ale co na jakieś większe wyprawy w związku z tym?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 11:18, 07 Lip 2012    Temat postu:

Najlepiej zabrać kogoś kto się zna i prawdę Ci powie, a jak kogoś takiego nie masz to kupuj jak leci i brnij w doświadczenia, tu dajmy na to Gabe ( Gabe Gabe) może Ci służyć swoimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 11:21, 07 Lip 2012    Temat postu:

Olos8000 napisał:
A ewentualnie co wy byście panowie radzili jako sprzęt na większe trasy?
K-750 mógłbym używać na krótsze dystanse, ale co na jakieś większe wyprawy w związku z tym?

GOLDWINGA rotfl


Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Sob 11:24, 07 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 12:19, 07 Lip 2012    Temat postu:

grzeh750 napisał:

GOLDWINGA rotfl

To już sprzęt pierwsza klasa Very Happy.
Ale bez przesady, świata to zwiedzał raczej nie będę. To ma silnik większy niż nie jeden samochód. Laughing

grzeh750 napisał:
Najlepiej zabrać kogoś kto się zna i prawdę Ci powie, a jak kogoś takiego nie masz to kupuj jak leci i brnij w doświadczenia, tu dajmy na to Gabe ( Gabe Gabe) może Ci służyć swoimi.

Będę za jakiś czas rozmawiał z tym handlarzem z mojego miasta, ale nie wiem czy nie wciśnie jakiegoś kitu jak to niektórzy potrafią.. Rolling Eyes
Mechanik, którego znam nie ma zielonego pojęcia o silnikach dolnozaworowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 17:10, 07 Lip 2012    Temat postu:

Dobrze by było gdyby ktoś coś jeszcze mógł powiedzieć o tym motorku, co najczęściej potrafi paść ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 17:27, 07 Lip 2012    Temat postu:

Olos8000 napisał:
grzeh750 napisał:

GOLDWINGA rotfl

To już sprzęt pierwsza klasa Very Happy.
Ale bez przesady, świata to zwiedzał raczej nie będę. To ma silnik większy niż nie jeden samochód. Laughing

grzeh750 napisał:
Najlepiej zabrać kogoś kto się zna i prawdę Ci powie, a jak kogoś takiego nie masz to kupuj jak leci i brnij w doświadczenia, tu dajmy na to Gabe ( Gabe Gabe) może Ci służyć swoimi.

Będę za jakiś czas rozmawiał z tym handlarzem z mojego miasta, ale nie wiem czy nie wciśnie jakiegoś kitu jak to niektórzy potrafią.. Rolling Eyes
Mechanik, którego znam nie ma zielonego pojęcia o silnikach dolnozaworowych.

Nie miałem na myśli goldasa 1800, ja polskę przejeździłem wzdłuż i w szerz dwudziestopięcioletnim ( wtedy) GL1000 i trochę europy też.
Handlarz by sprzedać powie Ci to co chciałbyś usłyszeć a nie prawdę, i dobra rada - poznaj innego mechanika, co to za mechanik co nie ma zielonego pojęcia o dolnozaworowym silniku.
Nie ma reguły w psuciu, popsuć się może wszystko i nic, niezależnie od wkładu własnego, jak pisałem wcześniej musisz wziąć pod uwagę czynnik radziecki, jak zrobisz perfekt silnik to Ci się stacyjka rozpuści a jak zrobisz prądy padnie zawiecha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 18:25, 07 Lip 2012    Temat postu:

Ładna taka Honda, ale dla mnie gabarytowo za duża, nie udźwignąłbym jej. Temu też K-750 mi się podoba dzięki wózkowi bocznemu, no wiadomo jak się chcę to i z wózkiem można glebę zaliczyć ale to już trzeba się trochę raczej namęczyć Wink.

Szukałem po allegro i tak sobie rozmyślałem.
Kupiłbym ścigacza, szowo-turystyczny sprzęt - do lasu wjadę i bardzo łatwo się zakopie, gleba i plastiki szlag trafi, albo pokrywę z olejem

Kupię WSK-ę - ok niektórzy na niej nawet dużo przejechali, remont tani ale gdzie ja pomieszczę bagaż do transportu? Do tego z mocą średnio..

Kupię Jawę 350 - pójdą łożyska na wale a wtedy remont nie będzie taki tani ( u sąsiada to się np. stało )..

Poza tym - z tego co zauważyłem to ciężko konkretnie wybrać dobry motor do nawet 8 tys. zł, albo ja po prostu szukać nie potrafię.

Rozumiem że z takim radzieckim motorkiem będę musiał robić postoję coś tam podłubać wyregulować, ale nie chciałbym pół dnia siedzieć przy nim albo dzwonić w środku trasy po pomoc drogową Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 18:35, 07 Lip 2012    Temat postu:

Olos8000 napisał:
Ładna taka Honda, ale dla mnie gabarytowo za duża, nie udźwignąłbym jej.Neutral

A kto ci każe motocykl na plecach nosić rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 19:03, 07 Lip 2012    Temat postu:

grzeh750 napisał:
Olos8000 napisał:
Ładna taka Honda, ale dla mnie gabarytowo za duża, nie udźwignąłbym jej.Neutral

A kto ci każe motocykl na plecach nosić rotfl

No na plecach nie, ale trzeba mieć jak utrzymać taki motocykl. Jaki jest sens kupowania motora, którego nie da się nawet utrzymać?
Ja tak miałem kiedy Kawasaki GPZ 1000RX kupiłem Laughing
Na taki motor trzeba mieć siłę aby go nawet z garażu wyprowadzić, utrzymać go na zakrętach i ogólnie nie zabić się na tym Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:15, 07 Lip 2012    Temat postu:

Kolego, skad ty jestes i ile masz lat ?

Mam wrazenie ze twoje problemy rozwiazalo by zakupienie jezdzacego Suzuki GS500 i zalozenie do niego bagaznika.
O wiele bardziej prawdopodobne ze sobie spokojnie pojezdzisz, nawet w dalsze trasy niz nawet najlepszym K750.
Napierwszy motocykl kupiles cos do czego zupelnie niedorosles, glownie dlatego ze bylo tanie ( Kawa ) i teraz najwyrazniej chcesz powtorzyc to doswiadczenie z ruskiem.
Lepiej sie zatrzymac przed wydaniem pieniedzy i chocby poczytac wiecej tematow z tego forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 19:53, 07 Lip 2012    Temat postu:

Adam M. napisał:
Kolego, skad ty jestes i ile masz lat ?

Mam wrazenie ze twoje problemy rozwiazalo by zakupienie jezdzacego Suzuki GS500 i zalozenie do niego bagaznika.
O wiele bardziej prawdopodobne ze sobie spokojnie pojezdzisz, nawet w dalsze trasy niz nawet najlepszym K750.
Napierwszy motocykl kupiles cos do czego zupelnie niedorosles, glownie dlatego ze bylo tanie ( Kawa ) i teraz najwyrazniej chcesz powtorzyc to doswiadczenie z ruskiem.
Lepiej sie zatrzymac przed wydaniem pieniedzy i chocby poczytac wiecej tematow z tego forum.

Jestem z Hajnówki jak mój profil wskazuje, a lat mam 17, K-750 miał by być prezentem na 18-ste urodziny.
Kawasaki to nie była pierwsza maszyna jaką kupiłem, przedtem miałem jeszcze MZ TS 150, WSKi 125, Komary i Ogara 50T-1.
Ja po prostu myślałem o zabytkowym motorze którym mógłbym jeździć gdzie mi się podoba, raz do zabawy raz w trasy. O GS 500 już dawno myślałem bo tani jest i moc ma jako tako, ale jak mówiłem - kręcą mnie bardziej zabytki. No trzeba coś myśleć co w końcu zrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 19:55, 07 Lip 2012    Temat postu:

Olos8000 napisał:
grzeh750 napisał:
Olos8000 napisał:
Ładna taka Honda, ale dla mnie gabarytowo za duża, nie udźwignąłbym jej.Neutral

A kto ci każe motocykl na plecach nosić rotfl

No na plecach nie, ale trzeba mieć jak utrzymać taki motocykl. Jaki jest sens kupowania motora, którego nie da się nawet utrzymać?
Ja tak miałem kiedy Kawasaki GPZ 1000RX kupiłem Laughing
Na taki motor trzeba mieć siłę aby go nawet z garażu wyprowadzić, utrzymać go na zakrętach i ogólnie nie zabić się na tym Very Happy

Bzdur się nasłuchałeś.Drobnej postury dziewczyny jeżdżą goldasami i harusami i jakoś dają radę.


Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Sob 19:58, 07 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olos8000




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka

PostWysłany: Sob 20:04, 07 Lip 2012    Temat postu:

grzeh750 napisał:
Olos8000 napisał:
grzeh750 napisał:
Olos8000 napisał:
Ładna taka Honda, ale dla mnie gabarytowo za duża, nie udźwignąłbym jej.Neutral

A kto ci każe motocykl na plecach nosić rotfl

No na plecach nie, ale trzeba mieć jak utrzymać taki motocykl. Jaki jest sens kupowania motora, którego nie da się nawet utrzymać?
Ja tak miałem kiedy Kawasaki GPZ 1000RX kupiłem Laughing
Na taki motor trzeba mieć siłę aby go nawet z garażu wyprowadzić, utrzymać go na zakrętach i ogólnie nie zabić się na tym Very Happy

Bzdur się nasłuchałeś.Drobnej postury dziewczyny jeżdżą goldasami i harusami i jakoś dają radę.

Jakiś motor przydałoby się wybrać, mnie kręcą zabytki bo lubię okiem spojrzeć kiedy na mieście jedzie jakiś kompletnie wyremontowany samchodzik, a z żółtymi tablicami to cudo.
Motoryzacja tamtych lat nie była tak rozwinięta jak teraz ( np. te stabilizatory skrętu, jakieś ABS itd. ), wtedy było wszystko prostsze. Coś padnie - robi się aby jeździło, a w dzisiejszych czasach przeważnie trzeba do warsztatów pakować sprzęt i kupę kasy ładować.

Wymagania mam po prostu dość duże, nie ukrywam. Goldwing taki mi się podoba, ale to za duży dla mnie sprzęt, ja chcę coś mniejszego, praktyczniejszego. Przy takim K-750 kiedy chcę mogę pościągać jakieś bagaże, sakwy a może i nawet wózek boczny i będzie to praktyczny motorek do jazdy po mieście. A jak się zechce to i w terenie można pojeździć, nie mówię tu o totalnym offroadzie ( kąpiele wodne itp. ) ale normalna, spokojna jazda, w lesie jest po prostu inny klimat niż na mieście.


Ostatnio zmieniony przez Olos8000 dnia Sob 20:10, 07 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin