www.kolyaska.fora.pl

candini2

Poziom paliwa, zaworki i filtr sprawdzone, powiedz jak sprawdzić szczelność ssania?

cyborg

Ale jeszcze raz od poczatku.. Jak dlugo masz ten motocykl? ile kilometrow nim zrobiles? Czy wczesniej spalanie bylo w normie? Kiedy sie tak bardzo pogorszylo? Robiles cos w miedzyczasie? Po cp wymieniales te zestawy naprawcze?

candini2

Motor z ojcem przywieźliśmy w częściach chyba w lutym, w zeszłym roku, ale to nie ważne bo i tak nie był składany od razu. Po złożeniu od razu miał problemy z tymi gaźnikami, dlatego myślałem ze po wymianie zestawów naprawczych coś będzie lepiej, ale niestety nie. Wymieniałem tylko uszczelkę głowicy. A zrobiłem nom może ze 20-25km tylko

Prince

candini2

Pływaki są szczelne, niestety nie wiem jaka jest wartośc dysz

grzeh750

candini2

cyborg

A ja dochodze do wniosku ze caly ten temat i nasze produkowanie sie nie ma sensu. Candini, bez urazy ale powiedzmy sobie szczerze-nie poradzisz sobie z tym, nawet z pomoca forum.. Lepiej bedzie jak znajdziesz kogos ze swojej okolicy ogarnietego z ruskami bo sam bardziej go zepsujesz niz naprawisz.. Podstaw mechaniki i obcowania z weteranami nie da sie nauczyc z nawet najlepszego forum..

candini2

grzeh750

Hius

Porównałem zdjęcia głowic kol Grzeha i nowego sprawdzcie sami albo tam jest już przejściówka i do tego spawana tak jakoś dziwnie to wygląda wydaje się że gażnik odstaje na dole pod śrubą no nie wiem za mało zdjęć jak dla mnie
Jeszcze jedno nie znam tego gażnika ale wydaje mi się że on jest znacznie pochylony wobec czego w komorze pływakowej dostaje za duzo paliwa zanim zaworek igliczny zamknie do niej dopływ mozna to bardzo łatwo sprawdzić . Przód moto tyle do góry podnieść aby gaziory były w poziomie wtedy sprawdzić poziom , zapalić itd.
Opuścić iglicę na maxa powietrza na maxa ,albo zmniejszyć jeszcze dysze paliwowe.
Jak to nie pomoże to tylko gażniki z pochyloną komorą uralowskie lub skośna przejściówka z bakielitu u góry 12 mm na dole 6 jak u mnie i wtedy gażniki z prostą komorą . Ural to franca do regulacji kto ma ten wie .
A paliwko coraz droższe oj co raz droższe

grzeh750

Raczej nic nie było u niego spawane, myślę że jego głowice są wcześniejsze i mają jeszcze nadlew jak w pionowym mocowaniu, w moich już pewnie zmienili formy, te co ja mam są co prawda dziewicze ale kupione były jakoś tak w pierwszej połowie lat 90. A że przydały by się ukośne redukcje to fakt, albo takie przejściówki jak u mnie na zdjęciu i gaziory z przekoszonymi komorami, to były bodajże k 302 z płaskimi przepustnicami.

cyborg

Hmm... To dlaczego moj:
[link widoczny dla zalogowanych]
jezdzi bez problemow od 11 lat w moich rekach? Mam identycznie ustawione gazniki (roznica tylko taka ze mam stare glowice i przejsciowki z pionu na poziom). A tak w ogole u kolegi brakuje "fajek" z regulacja linek-brak mozliwosci synchronizacji gaznikow. Moze "ciagnie" tylko jeden garnek i stad te problemy..?

grzeh750

Biez vodki nie razbieriosz, znaczy chciałem powiedzieć jak nie pomacasz wiedzieć nie będziesz, czyli że całe to nasze gadanie to jak lizanie przez szybkę, nie da się tego zdiagnozować na odległość. Nie ma tam w pobliżu kogoś kumatego coby organoleptycznie to sprawdził i doradził?

cyborg

Dokladnie, to samo wczoraj juz pisalem, sam se chlopak nie poradzi bo slychac na odleglosc ze zielony jak papierowki w czerwcu..