www.kolyaska.fora.pl

Braciszek62

W sieci wyczytałem o zmianie układu linki w hamulcu przedniego kola. Niestety nie udało mi się znaleźć drugi raz ten artykuł Z tego co pamiętam podpisany był Wojtek.Moze b_brat? Całość najlepiej pokażą zdjęcia. Przed
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
oraz po
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje się ze ruch jest za mały,testowałem obydwa otwory i regulowałem podkładkami dystansowymi w każdym razie nie jestem zadowolony . Czy ktoś to zna?

Adam M. · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Tzn jak ma dzialac ta druga wersja ???
Pierwsza mam w swojej BSA i dziala pieknie.

Braciszek62

Pancerz linki jest na jednej dźwigni a linka na drugiej .Ściskając działają równomiernie obydwie dźwignie. Plusem ma być to ze ostawiają się same , nie ma problemów z regulacja cięgna pomiędzy dźwigniami ,tak jak w pierwszej wersji. To tyle co pamiętam i co mnie wydaje się logiczne. Ale wygląda na to ze jest za mały ruch. Confused

Adam M. · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

System jaki stpspwala BMW w swoich motocyklach serii R60/75 w ostatniej wersji przed hamulcami tarczowymi, oraz Triumph w latach 71-78.

Wymaga sprezyny powrotnej miedzy dzwigniami i pancernej linki hamulca o grubosci pancerza 2x przekraczajaca grubosc normalnej. Sama grubosc linki tez podwojona.

Zeby jakikolwiek hamulec bebnowy dzialal efektywnie trzeba przetoczyc na tokarce beben oraz tarcze kotwiczna ze szczekami tak zeby luz miedzy nimi nie przekraczal 2 mm, a krzywizna obtoczonych okladzin byla w 90% zgodna z krzywizna bebna.
Podobny skutek mozna osiagnac docierajac nowe okladziny do bebna obtoczonego i wyklejonego papierem sciernym. To dosc sporo roboty, ale skutecznosc hamulca podnosi ise o 100%.
Jest to szczegolnie wazne w ruskach z ich fatalnie odlanymi i wykonczonymi szczekami, ktore w wykonaniu fabrycznym nijak nie pasuja do bebna.

Braciszek62

Teraz rozumiem. Gdy będzie tak wykonane to wystarczy ruchu. W moim przypadku nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić się z wersja pierwotna. Crying or Very sad

gobert

Jedna z dźwigni jest sporo dłuższa od drugiej - szczęki nie są dociskane z taką samą siłą, brak symetrii układu to błąd w sztuce. Zły kąt pracy między linką a krótszym ramieniem, bliski rozwartemu. Największe siły otrzymasz przy 90 st. Wg. mnie powinno wyglądać to tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym jak napisał Adam - toczenie szczęk i bębna to podstawa.

Braciszek62

I dalej hamulce.W sumie nie wiadomo co ważniejsze, hamulce czy silnik. Bez silnika nie ruszysz, a bez hamulców lepiej żebyś nie ruszył. Laughing

Czy ktoś może mi powiedzieć coś o tych okładzinach. W dotyku wyglądają jak jakaś guma, elastyczne bez otworków na nity
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Druga sprawa to mam luz w kole gdy zahamuje i popycham motor do przodu i do tylu w miejscu widocznym na zdjęciu jest leki luz.Nie podoba mi się on.Na ile jest to normalne?
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Mrkubek

Luz- Mam u siebie 3 rusy i w każdym jest luz Very Happy

Braciszek62

Czyli standard.Podkleiłem kawałek twardej gumy tak ze zminimalizowałem luz.Mogę spać spokojnie Wink

Hius

Miałem problem z hamulcem bo gość dał za twrdą okleinę wysłałem do innego i teraz to działa aż za dobrze po prostu okleina ma być miękka

Braciszek62

Przedni hamulec jest ok. Ale tylny Crying or Very sad

. Po zahamowaniu "trzyma" i dopiero gdy ruszę puszcza,założyłem dodatkowa sprężynę przy pedale hamulca ale niewiele to dało.Sprężyny ściągające szczeki wyglądają ok.

Cyrograf15

Znaczy blokuje się rozpieracz. Przyczyn może być kilka np. zatarta oś rozpieracza w obudowie. Najprędzej jednak starte okładziny, wtedy rozpiercz potrafi stanąć w poprzek. Pracuje poza nominalnym zakresem ruchu. Dość niebezpieczne bo może zblokować na stałe. Jak masz szczęki z śrubami wystarczy przeregulować, niestety będą się dopasowywać od nowa po takim zabiegu.
Wojtek

Braciszek62

Oględziny-szczeki są nowe,przejechałem na nich 50 km.( Kilka razy je ściągałem i piłowałem). Z jednej strony jest regulacja-stożek działający na dwa grzybki, a z drugiej rozpieracz z ruchomymi częściami.On mi się nie podoba. Obawiam się ze jego muszę wymienić. Crying or Very sad

Regenerować to raczej nie ma co

Braciszek62

hej hej! Szczęki są grube(50km) troszkę oleju Wink

a tak to wyglada
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Braciszek62

Wygląda mi to ze jest zbyt mocno z użyty. Do wymiany? Sad