Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 7:36, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki szable za odp. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 10:34, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Adam M. napisał: | Przede wszystkim jak jeszcze wal jest na zewnatrz to dotrzyj stozek koncowki walu do kosza sprzeglowego na paste szlifierska.
Wkladasz w imadlo ostatnia przeciwwage walu z koncowka, delikatnie zeby zadnej czesci walu nie uderzyc, mocujesz i jedziesz. To zapewni ze nie zgubisz kola zamachowego w przyszlosci.
Co do lozysk to jedno musi byc kulkowe, aby trzymac wal poosiowo i powinno byc to lozysko od strony rozrzadu, tylne moze byc rolkowe. |
Oba łożyska kupiłem kulkowe w tym jedno zamknięte od strony koła zamachowego.
Co do stożka to po nałożeniu pasty szlifierskiej okazało się że tak naprawdę przylega może 50% powierzchni. Po dotarciu przylega na całości i wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pią 11:17, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:07, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ała . pomniejsz prosze troche te fotki. Nie zebym sam był bez grzechu
Z zetek -czyli łożysk zamkniętych ( krytych blachą) ZZ, usuniesz jedną zetkę? - czyli blaszkę kryjącą od strony silnika. W ogóle tam to dobrze jest sobie uważać na kolejność blaszek,otworki smarujące, odpływowe, płaszczyzny współpracy z uszczelniaczami, osiowością i tym podobnymi pierdołami żeby nie mieć takich obciachowych wycieków jaki ja mam obecnie^^. A w gorszym przypadku nie doprowadzić do zatarcia łożyska korby.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pią 11:08, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 11:20, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | ała . pomniejsz prosze troche te fotki. Nie zebym sam był bez grzechu
Z zetek -czyli łożysk zamkniętych ( krytych blachą) ZZ, usuniesz jedną zetkę? - czyli blaszkę kryjącą od strony silnika. W ogóle tam to dobrze jest sobie uważać na kolejność blaszek,otworki smarujące, odpływowe, płaszczyzny współpracy z uszczelniaczami, osiowością i tym podobnymi pierdołami żeby nie mieć takich obciachowych wycieków jaki ja mam obecnie^^. A w gorszym przypadku nie doprowadzić do zatarcia łożyska korby. |
Mówisz i masz. Co do łożyska to zostawiam jedną"zetke" od strony kosza - od wału odkryte.
Szukam jeszcze odrzutnika bo jeden z moich jest strasznie zmasakrowany... Nie wiem co Oni z nim robili ale młotków dostał więcej niż nie jedno kowadło... |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:17, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Podobno na zimnym piecu zawory dolot 0,6 wylot 1mm zgadza sie? niektórzy proponuja na oba 1mm, gadac szybko bo ustawiam
Chodzi o gUrala.....
Ostatnio zmieniony przez granat dnia Pon 12:20, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:53, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
granat napisał: | Podobno na zimnym piecu zawory dolot 0,6 wylot 1mm zgadza sie? niektórzy proponuja na oba 1mm, gadac szybko bo ustawiam
Chodzi o gUrala..... |
Już pedze z pomocą..;]
Masz ponoć serwisówkę, ponoć książkę Dmowskiego i Winiarskiego. Ponoć są książki na stronie głównej do pobrania ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:53, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
jestes madry jak długopis bez kulki:p Dmowski podaje 0.5 na obu ale jemu nie wierze, ruskie podobnie czy jakos inaczej ale na obu taki sam,w necie 0.09-0.12 wdech/wydech przy zimnym silniku,Hius i jeszcze jakis mądrala warsztatowy mówi 0,1mm na obu, z praktyki która nie sprawdza sie w ruskach wiem ze wydech ma miec wiekszy luz. wiec sie pytam do k....wy nędzy jaki w koncu ma byc ten luz????
Buszujac w necie znalazłem takie pomysły:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez granat dnia Pon 19:56, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3917 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:21, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ustaw tradycyjnie na żyletke i będzie Pan zadowolony. Polecam żyletke Polsilver, jest idealna, zdecydowanie łatwiej dostępna od szczelinomierza. Dodatkowo gdyby nie wyszło z zaworami jest się czym pochlastać
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
LukS
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 331 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Staszów - świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 20:47, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Żyletka ma właśnie około 0,1mm |
|
Powrót do góry |
|
|
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Pon 22:05, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
w jakiejś ruskiej książce było ,że jak się silnik Urala/Dniepra nagrzewa, to luzy się powiększają, wiec spoko pisali, że można na zero ustawiać. Nie weryfikowałem, ale w innym wątku o fazach rozrządu jest fajowo opisane jak się rzeczone fazy zmieniają w zależności od luzów zaworowych, sprawdzone empirycznie. A to, że na wydechu większy luz, to normalka w każdym 4-suwie.
http://www.kolyaska.fora.pl/mechanika,7/walek-rozrzadu-k-750,383.html |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Wto 5:41, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też ustawiam 0,1mm na obu i jest git. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 6:19, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
bogus- ale ty masz dolnospłuka, i tam naprawdę co byś nie ustawił to pojedzie.
granat- słuchaj wujka Hius'a. A jak mu nie wierzysz to mu podarowałem serwisówkę MSW i poproś żeby ci przedyktował.
Właściwie wszelkie wydechowe zależy od mieszanki i zapłonu. Jak sie zawór mocno nagrzewa to tak praktycznie w starszych sprzętach luz wydechu ustawia sie większy niz podają źródła fabrycznie na wszelki wypadek. W ruskach Obchodząc tym jednocześnie fantazyjnie wykonane np wałki rozrządu według zasady ze lepiej niech se klepie niż żeby się miał wypalić.
A o żyletki coraz trudniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:06, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli ze jak wójek Hius mówi to wie co mówi, sprawdził empirycznie:)ok ide ustawiac.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3917 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:12, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Polsilver ma dokładnie 0,11mm i sprawdza się w wszelkich ruskach. Zasada jest prosta: jak nie ma luzu to wypala zawory/gniazda, jak jest za wielki wybija wałek i popychacze. Kilka razy ustawiałem luz "na oko"(na trasie). Po powrocie goście oczywiście mie sprawdzali, i było pomiedzy 0,1mm a 0,13mm. Znacze przy odrobinie wprawy wystarcza posiadanie kluczy
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Śro 5:57, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio coś mi rzęziło w silniku i zajrzałem do zaworów.Śrubka od prawego wydechu była luźna a luz miał ok. 4 mm.Zadziwiające że się nie podstawił.Jak Prnce je nazwał dolnospłuki są tak skonstruowane żeby działać mimo takiego luzu.Niestety nie to rzęziło.W drodze na koncert AC/DC stanęła lewa korba |
|
Powrót do góry |
|
|
|