www.kolyaska.fora.pl

Wicher

gaźniki k68 w końcu doszły. teraz moje pytanie do posiadaczy takowych gaźników. mam oryginalny filtr powietrza (tzw. komin) i oryginalne kolanka dolotowe. wejście powietrza na gaźniku ma większą średnice. są dostępne jakieś przejściowe gumy łączące kolanka i gaźnik czy trzeba zmieniać cały układ dolotowy na kolanka o większej średnicy i gumy o większej średnicy???

Dawid1981 · Gość

Dajesz same gumowe kolana a na rurki naciagasz gomowa tulejke i na nia wez.Troche rzezba ale nie widac i dziala

Wicher

Wicher

z gumami sobie poradziłem. założyłem sobie na oryginalne kolanka gume z podwójną średnicą wewnętrzna. z jednej strony jest 33 mm na rurce a z drugiej 38mm na gaźnik. wygląda to całkiem całkiem. musiałem jedynie podciąć trochę kolanka bo gaźniki k68 z przejściówkami są o 15mm wyższe od k302
prawa strona: [link widoczny dla zalogowanych]
lewa strona: [link widoczny dla zalogowanych]
muszę jeszcze tylko nowe opaski kupić bo te są jakieś brzydkie

j35

Podwójną średnice lepiej zastosuj przy skrzyni , a póżniej 38 na całej długości kolanem do gażnika .Nie będzie widać rzeżby Lenina Smile

, A i waski wlot na większą średnice gażnika może mieć wpływ na regulacje.

Wicher

praktycznie rzeźby nie widać a powietrze do gaźnika wlatuje całą średnicą bo kolanka skróciłem i na odcinku 1,5 cm przed gażnikiem idzie juz powietrze średnicą 38mm. chciałem zrobić na początku tak jak rozmawialiśmy przez tel ale dorobiłem takie gumy, troche szlifierką kolanka i gitara. nie chciałem zakładać tych gumowych kolan dnieprowych bo pochromowałem te swoje oryginalne kolanka i szkoda mi je było na półkę odkładać. dzisiaj odpaliłem i jest rewelka na tych gaziorach. zobaczymy jak beda sie zachowywac podczas jazdy.

Wicher

przygotowuje kilka małych elementów jeszcze do pomalowania i w nich znajduje się stelaż siodła. czy ktoś mi wyjaśni czy jest jakiś sposób na zamontowanie tej cholernej gumy. generalnie z tylnym siodłem poszło mi ok bo tam miałem jakiś inny stelaż ale przy próbie ściągnięcia gumy z przedniego siodła (też inny stelaż) niestety ją zepsułem. zamówiłem sobie już drugą i chciałbym wiedzieć czy jest jakiś sposób na jej założenie tak aby jej nie uszkodzić. generalnie stelaż składa się z trzech elementów i teraz jak to po kolei pozakładać???

GABE

Naciągasz między dwoma drzewami Laughing

Akurat w późniejszej wersji naciągacza dorobiłem dwa haczyki i zaczepiłem za wystające z gumy dwa pazurki

Wicher

szkoda że najbliższy las troche daleko hehe. żartuje. pomysł dobry i na pewno wykorzystam tylko z udziałem filarków w garażu. myślałem o wykorzystaniu pasa z klamrą ale to raczej nie wypali bo nie będzie można stopniowo popuszczać naciągu. tak mnie dzisiaj łapy bolą po ściąganiu tej starej gumy że szok. ale dałem rade he he. dzięki GABE za pomysł

Steegen

Możesz tak też jak zrobił to KAZ
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wicher

panowie a pytanie jeszcze odnośnie tylnej części stelaża z tymi haczykami. jak to cholerstwo ściągnąć i potem założyć?? za gnoja nie mam pojęcia jak to schodzi i wchodzi. jakieś zdjęcie poglądowe miło widziane, próbowałem naciągać, przekręcać w prawo w lewo, podważać, gryźć, lizać i za cholere nie chce zejść...grrrrrrrr.....

Wicher

stelaże porozbierane, oczyszczone z rdzy i odmalowane. co prawda jedną gume siedzenia zniszczyłem bo nie chciała zejść ale była tak twarda że nie szło inaczej tylko zepsuć. siedzenia już pozakładane i miała być pierwsza poważna przejażdżka ale zasrany rolgaz się zesrał. urwało się mocowanie łańcuszka to co jest na manetce. zakupiłem dużo wcześniej (gdzieś na początku remontu) nowy rolgaz ze starych zapasów CCCP cud, miód, malina ale wogóle nie chciał wejść na kierownica. obróbka, skrawanie, szlifowanie i w końcu wszedł ale się zacina i za cholere nie da się tego używać. chciałem kupić kolejny nowy ale boje sie że mogę znowu pieniądze w błoto wyrzucić i pytam się czy macie kogoś do polecenia kto sprzedaje dobre, nie zacinające się, nie wymagające obróbki skrawania rolgazy??? czy może od jakiegoś innego moto można dobrać???

grzeh750

Ja gdzieś powinienem mieć jakieś strzępki kaśkowch rolgazów, jutro przekopię garaż to Ci dam znać co mam i w jakim stanie, a co do zamienników to chyba tylko emkowy w grę wchodzi, ino nie mam pojęcia jak on się a do kaśkowej kiery.

Prince

Słabo. Ona tam jest węższa( podtoczenie) i będzie gonić po rurce. No i jeszcze otwory na linki trzeba wykonać.

Wicher

no jest rzeczywiście węższa i będzie bałagan z emkowym rolgazem. może być sama rurka z mocowaniem do łańcuszka. resztę mam. tylko chodzi o to żeby był oryginał a nie "ze starych zapasów CCCP" które to mocowanie mają szersze i wyższe przez co wtedy wszędzie obciera a doszlifować za bardzo nie ma jak bo wtedy zgrzewy puszczą