www.kolyaska.fora.pl

Wicher · Wysłany: Nie 17:27, 03 Mar 2013 Temat postu:

ok. dzięki Tadek. To mogę zamawiać amorki Very Happy

Teraz pytanie czy ruska stacyjka podoła 12V instalacji. Co prawda kupiłem już stacyjkę od ursusa i już nawet trochę lampę pod nią przerobiłem ale podczas przymierzania zauważyłem że kontrolka mi od ładowania nie wejdzie Shocked

Szczerze mówiąc to ta Ursusowa stacyjka nawet mi się podoba i z chęcią bym ją zostawił ale kurcze ta kontrolka Sad

Cyrograf15 · Wysłany: Nie 18:39, 03 Mar 2013 Temat postu:

Dowolna stacyjka łatwiej podała przy 12V jak przy 6V. Przy tej samej mocy odbiorników prąd połowę mniejszy.
Wojtek

Wicher · Wysłany: Nie 22:03, 03 Mar 2013 Temat postu:

hmmm....z tego co wiem to im wyższe napięcie tym grubsze kable potrzebne a co za tym idzie to styki też powinny być mocniejsze a wiadomo jakie są w ruskich stacyjkach. nie wiem czy dobrze rozumuje

klapek1328 · Wysłany: Nie 22:08, 03 Mar 2013 Temat postu:

patrzysz na to jak elektryk? czy jak posiadacz ruskiego sprzętu?

myślisz że dużą różnicę dla kabli/styków robi 6V różnicy? bo powołujesz się na przekrój - tylko czy jest sens?

bo mi sie wydaje że niezbyt. Rolling Eyes

grzeh750 · Wysłany: Nie 22:11, 03 Mar 2013 Temat postu:

Akurat jest całkiem odwrotnie, wierz Cyrografowi, wie co mówi, właśnie do 6V instalacji potrzeba grubszych kabli, im większe napięcie tym mniejszy prąd jest potrzebny do zasilenia urządzeń, dlatego w 12V instalacji wystarczą cieńsze kable , a i styki tak nie cierpią.Nie myl NAPIĘCIA z NATĘŻENIEM.

karlos · Wysłany: Nie 22:14, 03 Mar 2013 Temat postu:

Tak jak mówi poprzednik, przy 12 woltach odbiorniki o tej samej mocy pobieraja połowę prądu, wynika to ze wzoru:
P=U*J,po przekształceniu J=P/U gdzie P= moc w watach, U=napięcie w woltach, J=prąd w amperach. Przy np. żarówce przedniej 35W, przy 6 V, prąd płynący przez żarówke wynosi 5,8A, ta sama żarówka przy 12 V pobierze 2,9A.

Wicher · Wysłany: Nie 22:33, 03 Mar 2013 Temat postu:

elektryk to ze mnie taki jak baletnica czyli żaden. więc oryginalna ruska stacyjka podoła przy 12V instalacji??? a jeszcze miałem zapytać o ten altek co miałem zamontowany przed remontem [link widoczny dla zalogowanych]
to 12V czy 6V??

grzeh750 · Wysłany: Nie 22:37, 03 Mar 2013 Temat postu:

12V, te altki w wersji 6V nie występowały raczej.

Wicher · Wysłany: Nie 22:43, 03 Mar 2013 Temat postu:

szkoda że nie porobiłem zdjęć jak to było zamontowane do mojego bloku. byłoby się z czego pośmiać

grzeh750 · Wysłany: Nie 22:48, 03 Mar 2013 Temat postu:

Widać na zdjęciu jakąś dziwną blachę przejściówkę, szkoda, mogło by to być ciekawe instruktażowo - jak nie montować alternatora w rusku Laughing

tadzioh · Wysłany: Nie 22:51, 03 Mar 2013 Temat postu:

12V, jak działa to możesz rozebrać i uzwojenie wirnika zalać żywicą lub chociaż farbą- często się w nich obluzowuje i obrywa. Czemu taka brzydka kryza? obejżyj w mojej galerii na górze strony można troszkę ładniej. Co do prądów to z przewodami chłopaki mają rację, ale stacyjki nowe te na wzór oryginału nie zawsze dają radę- często wypala się styk główny można go wymienić na taki np. z regulatora od Malucha wtedy będzie wieczny. z zamienników najlepszą alternatywą jest stacyjka z MZ'ki prawie pasuje na otwory, ale kontrolki trzeba użyć inne i bezpiecznik inaczej rozwiązać.

grzeh750 · Wysłany: Nie 22:58, 03 Mar 2013 Temat postu:

Ja zastąpiłem styk główny przekaźnikiem i od tamtej pory nie mam problemów ze stacyjką w której to właśnie on jest piętą achillesową, pozostałe styki dają sobie radę.

Wicher · Wysłany: Nie 23:07, 03 Mar 2013 Temat postu:

moja stara stacyjka jest dobra (tak mi się przynajmniej wydaje) bynajmniej nie widziałem aby było w niej coś upalone. potrzebuje tylko do niej wkrętki bezpiecznika i szkiełka żarówki od ładowania. sama żarówka to chyba ba9s 2W. Jakby ktoś chciał ten altek to mogę go opylić bo u siebie mam coś takiego założone [link widoczny dla zalogowanych]
a u Ciebie Tadek to naprawdę ze smakiem zrobione.

tadzioh · Wysłany: Nie 23:09, 03 Mar 2013 Temat postu:

Wicher · Wysłany: Nie 23:17, 03 Mar 2013 Temat postu:

no właśnie czyli ruska stacyjka aby nie mieć z nią niespodziewanych problemów musi być przerobiona a szczerze mówiąc to nie uśmiecha mi się tam zakładać jakichś przekaźników. elektroniki to mam dość w samochodzie, ciągniku, kombajnie i innych maszynach które posiadam i mi one w zupełności wystarczą. Im mniej elektroniki tym lepiej!!!