www.kolyaska.fora.pl

ygor

Myślę, że jest w porządku. Gumy pod górną półką wchodzą ciasno. Jak tylko odbiorę zawieszenie z prostowania skręcę wszystko na gotowo.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

tadzioh

no to ok, wystraszył mnie wymiar łożysk na zdjęciu z aukcji tam są o wysokości 17mm i martwiłem się że będą za wysokie.

ygor

he, he... masz rację, dopiero teraz to zauważyłem. Dali jedno zdjęcie do wszystkich akcji. Na szczęście "łamanon angielszczyznom" się upewniłem, że chodzi o 34x51x12 i takie przysłali.

Rura

Taka prośba do moderacji/administracji - może przypiąć ten temat po wstępnym oczyszczeniu?
Bo potrzebowałem znaleźć wymiary simera do zdawczego w skrzyni ze wstekiem i co się naszukałem to moje Wink

.

GABE

Kupiłem skrzynię biegów do Katarzyny starego typu z jajem, bez wstecznego, w celu podrasowania mojego kundelka Laughing

i wywalenia skrzyni dnieprowej ze wstecznym.
Czy placek na zdjęciu można zastąpić jakimś zamiennikiem, czy też można jakoś podtoczyć i wstawić polski simmering Question

Hius

Ja toczyłem z brązu od razu pod polski simmering

GABE

BEVCIO

...ten element da się kupić gotowy pod zimer.

Prince

Da sie wytoczyć byle z umiarem. A symer wejdzie z każdego sklepu z uszczelnieniami. Pasuje też od dniepra. Materiału do toczenia nie ma tam za dużo, więc trzeba z głową i często zrezygnować z tej stalowej pokrywki dociskającej naleśnik(Na nowym uszczelniaczu nie jest już potrzebna).

GABE

OKI, dzięki

Hius

Gabe zmierzę jutro i podam Ci dokładne wymiary ,a co do pokrywki to spotkałem i grube i cienkie a w toczonej tulejce daj grubszy kołnierz bo faktycznie za dużo miejsca nie ma i może oberwać

GABE

Skorzystałem ze sposobu na głębsze podtoczenie, wyszło w głąb 5mm (było 3mm), dodatkowo w pokrywce tokarz również wytoczył na głębokość 1,5mm.
Kupiłem do tego simmer 20x34x7 - włożę między toto dodatkową podkładkę papierową i będzie dobrze Razz

Jeśli kiedyś kupię simmer na 20x34x5 to pokrywkę się wywali, lub włoży bez podtoczenia.

Hius

Mierzyłem mam taki sam tyle że kołnierz dałem grubszy

GABE

Dzięki,

dobrze, że wymiar simmeringu się zgadza.
Dodatkowo tokarz wprasował mi tulejkę z brązu w tym elemencie gdzie chodzi wysprzęglik

Ale chyba dałem dupy z zakupem łożyska na wałek pierwotny Confused

Kupiłem rozbieralne wałeczkowe, ale nie oporowe (czy też inaczej mówiąc jednostronnie rozbieralne) i chyba będzie latać wałek po złożeniu Embarassed

Czy można założyć w tym miejscu kulkowe?

szefostwo

A czy tu nie chodzi tylko o łatwe wyjęcie tego wałka i stąd takie łożysko? U mnie takie było i rzeczywiście wałek wychodził, ale gorzej było z wybiciem zewnętrznej bieżni, która utknęła w bloku (nie wyjmowałem tej aluminiowej tulejki od wysprzęglika - oddalem tokarzowi blok i sobie poradził).
Z drugiej strony jakby kulkowe wchodziło bardzo ciasno, to też mógłby być gnój z wyciągnięciem (przez tel aluminiowy element), ale dzięki takiemu czemuś jak ściągacz wg mnie łatwiej. Ja dałem kulkowe i jeździ. Ale sprawdziłem i wychodzi - jakby było ciaśniej, to nie wiem czy nie byłoby kłopotu z wyjęciem całego wałka.

Poprzednie łożysko, rozbieralne, rzeczywiście było ograniczone z jednej strony - wałek nie mógł się przesunąć. A w przypadku tego Twojego to teoretycznie mogłoby się przesunąć i bieżnia nałożona na wałek haczyłaby o nową tulejkę z brązu (o ile jest tam jakiś odstęp), a wyobraźnia podpowiada mi jeszcze, że ostatni mały trybik mógłby wtedy się rozprawić z drugą częścią łożyska w bloku. Ale aż tak chyba by nie miało miejsca się przesunąć Wink