www.kolyaska.fora.pl

balu

Wiertła? Rozwiń.

Steegen

Balu wkładasz pod przepustnice wiertła fi 1mm,regulujesz naciąg linek patrząc czy się nie podnoszą,jednocześnie pociągając za wiertło czy nie jest luźne na każdym gaźniku.Obie przepustnice powinny identycznie przytrzymywać wiertła.Wyciągasz i masz wstepnie ustawione.Odpalasz silnik i po rozgrzaniu robisz ewentualne korekty.Ja do tego używam igieł weterynaryjnych.Analizatorem to możesz ustawić ewentualnie skład mieszanki pod warunkiem że silnik jest sprawny technicznie,co nie znaczy że odpala Laughing

balu

Kumam tylko ja to robiłem ja wysokości 3/5 gazu i wtedy wyrównywałem linki.

Adam M. · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Jak mierzyles ze jest rowno te 3/5 otwarcia ?
Dla mnie jest latwiej po ustawieniu wolnych dobrac wiertlo do wysokosci otwarcia przepustnicy takiego ze trzyma juz wolne i wowczas synchronizowac linkami obserwujac wychylanie sie wiertel

balu

To tak +- mniej więcej jak się jeździ. Na emkowym tempomacie.

j35

Wysokosć 1mm mozna owszem ustawić za pomocą wiertła i sruby regulacyjnej wysokosci przepustnicy,a następnie naciąg linek.Ale to jest jedna sprawa.A co ze składem mieszanki ? tak na oko a nie na pojedynczych cylindrach.Ja osobiście ustawiałem każdy gar osobno ,aby cykał jak najwolniej a równo.A synchronizacje robiłem jak opisał Dawid,czyli tylne koło w góre i na każdy cylinder ma osiągnać predkosć taką samą przy tym samym położeniu manetki.Jest ok jak mi się rozreguluje to sprawdze tym sposobem czyli na wiertła Smile

.

euro

Do synchronizacji gaźników od niedawna używam : [link widoczny dla zalogowanych]
Polecam.

Cyrograf15

Obrotomierz do synchronizacji gaźników ??????
Wojtek

Prince

No coś synchronizuje. Obroty dla poszczególnych garów. Ale skład to przecież inna para kaloszy. Albo analizator albo świeczka diagnostyczna albo co najmniej dużo zabawy w obserwacje świeczek.

Cyrograf15

Najlepiej ja cewka dwustrzałowa. Laughing

Dawid1981 · Gość

Najpierw idelnie wolne obroty na każdym z cylindrów osobno a później synchro tez na kazdym z cylindrów osobno ale zawsze na naciągnietych linkach i na pracującym silniku.
Sposób z podkladaniem wiertel pod przepustnice nadaje sie tylko do wstepnego ustawienia ze wzgledu na to ze moze być różny przepust powietrza po uchyleniu przepustnicy na osobnych gaznikach.
Po regulacjach i przejechaniu kilkudziesieciu km wykrecic swiece i popatrzec na kolor .
Jak za jasna to iglica do góry jak za ciemna iglica w dól ale to juz chyba wszyscy wiedza.
I oczywiscie po ustawieniu iglicy wszystko zaczynamy od nowa i jest pewne:))).
Mozna synchro robic na predkosciomierz,mozna na ten miernik,mozna na wakuometry(w rusku srednio sie sprawdza) i mozna poprostu na sluch poprzez delikatne dodawanie gazu i sluchanie wydechów ale to juz przy duzej wprawie.

Hius

Wszystko to przerabiałem ale najlepiej ustawiać jednak w fazie końcowej na analizator choćby stary zwykły polski zamiata jak należy ale dwie godziny mi schodzi aby ustawić idealnie i zawsze mi się nie chce,jestem chyba leniwy.

corsar

Na pierwszym przeglądzie w SKP ustawili mi gaźniki na analizator - aby było zgodnie z normami - czyli CO poniżej 4,5% na biegu jałowym (na moich ustawieniach było 6,3%).
Po ustawieniu zimny pali od strzała, gorący pali od strzała natomiast ciepły 1-2h po trasie trzeba kopać 50 razy...
Gaźniki K302, dolniak.

Cyrograf15

Trzeba by sprawdzić jakie normy były w latach 50-tych w ZSRR i zgodnie z nimi ustawiać Twisted Evil

Japoni to się z Ruska nie zrobi, ale jak widzę nie do wszystkich to dociera.
Wojtek

Prince

Przeca to nie ma znaczenia. Optymalna temperatura spalania i skład pozostają takie same czy to w latach 50tych czy obecnie.

Chociaż może trzeba wziąć poprawkę na stopień sprężania?

tak sobie gdybam.