www.kolyaska.fora.pl

śmigiel

Ruskie pierścienie to szerokie pojęcie - zależy na jakie się akurat trafi.

Ja w jednym silniku mam ruskie tłoki i pierścienie (dolniak) i dają radę
( trasa + figle w terenie ) ładnych parę lat.
Inny ruski komplet miałem w silniku od dniepra - pierścienie padły po
500 km ! Po prostu starły się olejowe - tak zarzucało świece , że konieczny
była wymiana na trasie -daleko od domu Smile

j35

Mam już torsje jak czytam na temat pierścieni.Ruskie gary to ruskie pierścienie !,Gary Almot to pierścienie primy !!.A czy ktoś to dokładnie przetestował, czy tylko opiera się na własnych CHWILOWYCH doświadczeniach , nie uwzględniając innych opini. Jak to czytam to się śmieje z tego dobierania pierścieni.Tak jak kiedyś napisałem :mam ruskie gary w dolniaku-tłoki almotu-pierścienie Primy, dotarte wbrew wielu fachmanów na maszynie ,wiele godzin ,po uruchomieniu i wyregulowaniu moto śmiga 3 lata , fakt ok. 3000 km czyli dookoła komina.Oleju wcale nie dolewam ,bo nie mam wycieków ,a jak nie mam wycieków tzn. że pierścienie sa ok bo nie spala oleju.Pierwszy chrom ,drugi żeliwo , trzeci olejowy ze sprężynką rozpierajacą i ostatni olejak zwykły mięciutki zeliwniak.I co mam płakac że oleju nie bierze.Nie robie tu nikomu żednej reklamy ,ale opisałem to co mam w silniku i jest OK.

Micha

W AWO testowałem kilku wytwórców i wyszło że pierścienie dostarczane z al-motu wytrzymywały do 10tyś, olejowy pierścień-tragedia. Teraz prima od kilku sezonów-pierścienie dla skody, olejowy bez sprężyny- zero problemów, zapomniałem o dolewkach po daniu wycisku silnikowi pomiędzy wymianami (co 3 tyś.). Silnik dostaje wycisk ,cylinder żeliwny w Turiście, małe chłodzenie -prawie jak dolny ruski silnik w terenie.

oldtimer2012 · Wysłany: Nie 11:55, 10 Mar 2013 Temat postu:

Mam pytanie co do pierścieni... być może już była o tym mowa ale nie znalazłem. Oryginalne pierścienie w pierwszych emkach były 80 ?

tadzioh · Wysłany: Nie 12:02, 10 Mar 2013 Temat postu:

80 czego?

Wicher · Wysłany: Nie 12:04, 10 Mar 2013 Temat postu:

chyba chodzi o średnice

tadzioh · Wysłany: Nie 12:09, 10 Mar 2013 Temat postu:

80mm to tłok poloneza albo bisa, oryginał to 78mm w nominale

oldtimer2012 · Wysłany: Nie 12:16, 10 Mar 2013 Temat postu:

Wysocki Grzegorz · Wysłany: Czw 13:16, 21 Mar 2013 Temat postu:

A co powiecie na Pierścienie DERDA do tłoków ALMOT i starych szlifowanych cylindrów?

klapek · Wysłany: Czw 14:08, 21 Mar 2013 Temat postu:

Stare szlifowane cylindry. Jeśli dolniak, to wpuszczasz nowe tuleje z Krotoszyna + tłoki od malucha i masz spokój. Będą o niebo lepsze od oryginałów.
Jeśli góral to masz 4 szlify, potem śmietnik.
Pierścieni DERDA nie znam.

Prince · Wysłany: Czw 18:18, 21 Mar 2013 Temat postu:

szefostwo · Wysłany: Czw 19:30, 21 Mar 2013 Temat postu:

Tu się podepnę.

Wiem, że było sporo dyskusji na temat tego, jakie pierścienie wkładać. Do tulejowanych cylindrów dorabiane Primy czy Blusa, czy Tomring. Do ruskich cylindrów różnie - ruskie ogólnie są chwalone, almotowe przez większość tępione, a dorabiane - byle bez chromu.

Ja mam 4. szlif zrobiony i komplet z Almotu (mieli zmieniać dostawcę, ale w końcu nie ma konkretów na ten temat). Nawet jeśli luzy na zamkach będą ok i nie będzie prześwitów, mam wątpliwości czy te pierścienie dawać. Na 4. szlif nie ma ruskich. Zostaje Tomring, który mam obok.

Czy ktoś praktykował Tomring na ruskich cylindrach?

corsar · Wysłany: Czw 21:26, 21 Mar 2013 Temat postu:

Dzwoniłem do Almotu - pomimo zapewnień jednego faceta, że w zestawach są pierścienie łódzkie z Primy inny gość mnie poinformował, że nadal dokładane są Motusy z Radomia.

Prince · Wysłany: Czw 22:10, 21 Mar 2013 Temat postu:

Ja sie w dziennikarstwo śledcze bawić nie będę, ale na mój gust należałoby zadzwonić do primy i motusa i zapytać który z nich dostarcza AKTUALNIE pierścienie dla almotu i do jakich modeli.

Stara ema · Wysłany: Czw 23:27, 21 Mar 2013 Temat postu:

Ja do swojej emy, ruskie oryginalne żeliwo przeszlifowane na 4 szlif, tłoki od almota i zamówiłem u Blusa do nich pierścienie. Jak zamawiałem to miałem do wyboru pierścienie do oryginalnego ruskiego żeliwa albo do tulejowanych z lepszego materiału. Wybrałem te pierwsze. Ile to będzie warte okaże się w sezonie jak w końcu przyjdzie.