Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mie mogę odpalić dniepra.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogus




Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrkow Tryb

PostWysłany: Śro 5:51, 07 Lip 2010    Temat postu:

Głupoto pozwól żyć...
Teraz to sugerowałbym Ci rozebrac silnik na części pierwsze, bo kawałki tej Twojej "uszczelki" mogą pozapychać kanały smarujące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Du-Di




Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 6:06, 07 Lip 2010    Temat postu:

No przyjmuję każdą krytyczną uwagę ale nie tą ,że jestem ,, głupi ,, co najwyżej mój postępek bym taki. Odkrawędzi karteru do przekładni jest dużo miejsca , i szmata moja była zawiązana na szpilkach alternatora ,więc mocowanie mocne i odległość słuszna , a czemu złapało ??? w końcu nie ważne . Kanałów czyścił nie będę , jednak pod pokrywą rozrządu nie ma zasysającego podciśnienia i resztek nie powinno wessać ,przed złożeniem potraktowałem wszystko sprężonym powietrzem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogus




Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrkow Tryb

PostWysłany: Śro 6:13, 07 Lip 2010    Temat postu:

Nie chciałem Cię obrazić i nie nazwałem głupim. Każdemu zdarza się odpie...lić jakiegos babola. A to powiedzenie często mówie sam do siebie.Pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Du-Di




Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 6:54, 07 Lip 2010    Temat postu:

No akurat nie twoją wypowiedź miałem na myśli ale nie jest to tematem. Wzajemnie pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 8:01, 07 Lip 2010    Temat postu:

Du-Di napisał:
No akurat nie twoją wypowiedź miałem na myśli ale nie jest to tematem. Wzajemnie pozdrawiam.


No i sie zaczęło. Odwaliłeś niezły numer Wink Dobrze że ci stroboskopu nie wciągnęło ;P

Miałeś alternator i pionowe szpilki w głowicach- myślę, że granatowi chodziło o to, że w silniku był już ktoś przed Tobą. Ta mieszanina wskazuje na to że to składak. Jeśli tak to bardzo możliwe, że z resztek warsztatowych. Ale ponieważ to ma być quad to daleko sie nie będzie przemieszczał i rzeczywiście remont jeśli się da można odwlec ( o ile nie będziesz upychał szmat w silniku);P

A teraz bardziej serio. Czyli wychodzi na to ze silnik pracował już u Ciebie do pewnej chwili?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Du-Di




Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 14:11, 07 Lip 2010    Temat postu:

Tak w silniku jest zamontowany alternator ,a gaźniki mają pionowy układ szpilek. Możliwe że jest to jakiś klon z zapasów magazynowych a może i wesoła twórczość wcześniejszego posiadacza. Po prostu nie znam się na szczegółach , a zapewne są one istotne. Przed napisaniem posta silnik nie pracował u mnie nie mogłem go w ogóle uruchomić i dlatego szukałem pomocy wśród specjalistów. Podczas prób regulacji lewy cylinder pracuje ładnie równomiernie ,natomiast prawy jest niestabilny, nie wiem od czego zacząć , zamiana miejscami przewodów oraz świec nic nie dała ,a silnik chodzi na cewkach od jawy. Zastanawia mnie jeszcze zmiana dysz w gaźniku ,i od czego by pod pasował . A mój quad ma być ,,dalekobieżny,, ciężki taki osiołek.
Tak więc osobom którzy nakierowali mnie na zawory dziękuję. Myślę ,że jeszcze nie raz będę wam zawracał głowę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Śro 14:24, 07 Lip 2010    Temat postu:

Daleko bieżny znaczy bezawaryjny. Obawiam się kolego że kupiłeś zły silnik... Trzeba było od razy kupić piec od R80, R100 ze stajni BMW za ~4000zł i zapomnieć o silniku i awariach. Silnik od Dniepra to 500-1000zł, remont następne 1000zł i awarie co 1000km... Mało przyjemna inwestycja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Śro 14:45, 07 Lip 2010    Temat postu:

1.000 to chyba za mało jak na remont
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Du-Di




Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 15:01, 07 Lip 2010    Temat postu:

Nawet i patrzyłem na silniki BMW ale jak widzisz cena mnie powaliła, Projekt mój może zasilić stertę złomu ,bo coś nie wyjdzie , coś źle spasowane itd. Wybór padł na coś zza wschodniej granicy , sam nie wiem czemu po prostu podobają mi się te silniki ,ich praca , a w połączeniu z wydechami yamachy jest super gulgot.
Dam w obudowę dobry ( wydajny ) nadmuch , oraz w zamiarach szybka zmiana pasa napędowego ( przełożenia o różnych ilościach zębów) .
Ja w wolnych chwilach lubiłem wyskoczyć z wykrywaczem do lasu i takie przeznaczenie ma mój quad.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Śro 20:28, 07 Lip 2010    Temat postu:

Czarno to widzę, bardzo czarno
GULGOT to będzie ale nie taki jak się spodziewasz


Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Śro 20:30, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Du-Di




Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 20:42, 07 Lip 2010    Temat postu:

A możesz rozwinąć temat dlaczego czarno to widzisz? Może twoje rady uratowały by mnie przed błędami jakich jeszcze nie popełniłem lub naprawię te które da się jeszcze naprawić.
Temat jaki co prawda założyłem to problem z odpaleniem silnika ,bo nie znam tego rodzaju silnika a tu przekształcił się w budowę wydumki.
Co do trwałości radzieckiej maszyny jestem spokojny, pamiętacie T-34 zwany ,, RUDY,, na dwóch silnikach z nad Oki do Berlina , u mnie będzie podobnie. A jak nie to zaprzyjaźniony portal All....o. i po problemie 300 zł to nie kasa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3942
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:16, 07 Lip 2010    Temat postu:

Rosyjskie motocykle nie są zbyt trwałe, przynajmniej w porównaniu do japoni. Przemyśl sprawe kupna całego zestawu z wózkiem. Taki zestaw będzie miał nie gorsze warunki trakcyjne od wydumki czterokołowej a jako rejestrowalny nadaje się na dalsze wyprawy z wykrywką. Jak masz mieć nierejestrowalne to poszukaj gotowego "szajowozu", to jest robione na bazie malca. Moim zdaniem szkoda czasu na budowe, lepiej spędzić go w lesie na wykopkach.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Śro 21:25, 07 Lip 2010    Temat postu:

granat napisał:
Przepraszam, głupie pytanie w dnieprze gazniki K-301????Toz to od razu widac ze prosisz sie o kłopoty, kupiłes piec składany na szybko zeby wyjechał(??? wyszedł??)

Cóż; tak się składa, że jestem w posiadaniu instrukcji od Dniepra MT-9 (jeszcze z prądnicą) i późniejszej od Dniepra MT10-36 (z alternatorem). Obydwa motocykle były wg opisu wyposażane w gaźniki K-301D.


Ostatnio zmieniony przez brzytwa dnia Śro 21:25, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Du-Di




Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 21:27, 07 Lip 2010    Temat postu:

Może w tym tygodniu wrzucę fotki mojej maszyny. I zobaczysz jak on ma się do np ,,Szajowozu ,,. Rejestrowanie też do przejścia tylko zależy na jakich warunkach. Z mojej maszyny ma jeszcze estetyką powiewać , oraz zadziwiać wyposażeniem , takim jak wyciągarka, kompresor .
A ja korzystałem z instrukcji którą dołożył mi sprzedający silnik z tej strony,
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Du-Di dnia Śro 21:31, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 23:13, 07 Lip 2010    Temat postu:

Nie wątpię ze fajnie wyjdzie. Tez kiedyś myślałem o tym ze linia baku i kiery w dnieprze doskonale pasowałaby do quada. Wink

Kajam sie w związku z połączeniem szufladek k301 i alternatora Embarassed

Takie duperele jak zamienianie gaźników miejscami , przesłanianie dłonią dolotu i podawanie do gardzieli paliwa strzykawką już przerabiałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin