www.kolyaska.fora.pl

tadzioh

chodziło mi o uszkodzenie krzywki aparatu zapłonowego, tej krzywki nie naprawia. a pytanie do ciebie kto prostuje wałki rozrządu

GABE

A wie ktoś jakie były wymiary wałka MW-750 albo Dniepra-12?
Pewnie to jest wałek o wyższych krzywkach i dla tego, pomimo zużycia jest dużo wyższy niż wartości dla K-750/M-72

tadzioh

Najwyższy wałek jaki spotkałem był w MW750 oryginał Ruski 37,2mm, pisałem już o tym że wadził mi w bloku M72 o nadlewy popychaczy.

j35

Tadzioh, o tym prostowaniu to dowiedziałem sie od Pawła S. z koszalina który wysyła je do poprawy poniewaz Ruskie w/g niego już od nowości są krzywe ,tak twierdzi.I taki pokaleczony wałek niby prostowany widziałem właśnie tam.Dodatkowo dowiedziałem sie że krzywki od aparatu/przerywacz/ mają różną wysokość i czas otwarcia ,i niby Świątek to poprawia!!! a skoro nie poprawia krzywek przerywacza tzn. że jest to pic na wode z tym prostowaniem u Świątka.A to że wałki potrafią być krzywe lub żle obrobione ,to mam przykład z podwórka,kolega ma w swojej Katarzynie wałek ruski!!!! niby ok ale jak na jednym garze ustawi przerwe na przerywaczu 0,4 to na drugi mu pokazuje 0,8 więc momemt zapłonu w każdym garnku inny i piec nie chodzi tak jak powinien.I niby takie wady Świątek usuwa ,ale skoro piszesz że Świątek nie dotyka sie krzywek przerywacza ,to nie wiem o co chodzi.

Prince

No właśnie. Przy zamówieniu grupowym prosiliśmy o szczególne zwrócenie uwagi na regenerację krzywek zapłonu- i lipa. Jak wysłaliśmy tak wróciły bez śladu jakiejkolwiek ingerencji w tym miejscu. Dlatego między innymi sadze, ze regeneracja "szału nie robi" i jeśli miałaby kosztować trzy stówy to byłbym wqrwiony.

tadzioh

Panowie o Świątku dowiedziałem się na tym forum, więc poszukałem w google namiarów i pierwsze co to zorientowałem się u źródła na czym polega usługa, najpierw telefon odebrała miła pani następnie przełączyła mnie na warsztat gdzie dostałem wyczerpującą odpowiedź. Regeneracja polega na przeszlifowaniu krzywek wałka rozrządu w właściwych czasach faz rozrządu oraz utwardzeniu powierzchniowym obrabianej powierzchni do twardości do 60 Hrc, ewentualnie przeszlifowaniu końcówki pod panewkę. O żadnej obróbce krzywki zapłonowej nie było mowy, wręcz przeciwnie polecono mi sprawdzić stan wałka przed wysyłką podając dokładne wymiary graniczne zużycia wałka w miejscu pod koło rozrządu i simmering, oraz uprzedzono mnie iż skrzywienie wałka i zużycie powierzchni krzywki współpracującej z aparatem zapłonowym dyskwalifikują wałek. Jednak jeśli masz wałek który wygląda dobrze a nie jesteś pewien czy wszystko jest ok. możesz go wysłać do Świątka niech sprawdzi pomierzy twardość etc. ta usługa nic nie kosztuje za wyjątkiem przesyłki. Teraz ja mam pytanie: tyle słyszę superlatyw na temat regeneracji u Świątka a żadnemu z was nie chciało się zapytać na czym ona polega? Shocked

Prince

Rura

To gdzie robić?

Dawid1981 · Gość

Nie regenerowac tylko caly kupic nowy za 380zl z przesylka i pasuje.Ja tak zrobilem i gra:)

tadzioh

Rura

Piszecie o nowych rosyjskich? Drzewiej (jakoś okolice między 95, a 2000, jak się wcześniej bawiłem w koszery i miałem dostęp do pracowni na polibudzie, to testowałem taki wałek, na krzywkach miał od koło 30 do 60 HRC na jednej w różnych punktach. Jak te "nowe" ze "starych skłądów" są takie same, to ja dziękuję, postoję.

Wicher

ja tam też kupiłem nowy. byłem osobiście u świątka bo mam 60 km do bydgoszczy ze starym wałkiem i po ocenie stwierdził że da się go zregenerować ale między regeneracją a nowym było 100 zł różnicy więc wziąłem nowy. poza tym zabrałem ze sobą blok i osadzili mi w nim tulejkę pod wałek idealnie dopasowaną. chyba 0,03 mm luzu czy coś takiego.

Adam M. · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Pokazany na zdjeciach walek, jakkolwiek fatalnie wyglada bedzie pracowal w silniku bez zadnego problemu. Oczywiscie pisze o tych kawalkach ktore widze ze zdjec.

j35

Jakby ta regeneracja kosztowała stuwasia ,to każdy by regenerował i nie patrzył na nowe za 380 zeta,a tak krzyknie się odpowiednią cene i ludziska biorą nowe niby lepsze, bo niewielka różnica.A taką kontrole, weryfikacje, wałka typu wys.krzywek/wznios/,czy prosty,oraz sprawdzić krzywki przerywacza to można zrobić w każdym porządnym warsztacie gdzie sa solidne obrabiarki z wykorzystaniem czujnika zegarowego.A i twardość zapewne też sprawdzą.W 44- 45 r nie było takich maszyn obrabiarek jak dzisiaj i zaprzęgi dojechały gdzie trzeba.Swój nowy walek kiedyś zakupiony, sprawdze po swojemu ,bez udziału Bydgoszczy i zapewne będzie śmigał Smile

.

gobert

Mam wrażenie z doświadczenia w innych tematach, że większości warsztatów nie będzie się chciało bawić w sprawdzanie takiego wałka, nie wspominając o mierzeniu twardości.
W obecny czasach przyjęcie zlecenia nietypowego przez warsztat graniczy z cudem, a jeśli chcą już to zrobić to cena jest nie do przyjęcia.