www.kolyaska.fora.pl

austringer

Uruchomiłem dzisiaj moją emkę trochę pochodziła i kiedy zwiększyłem trochę obroty nagle zgasła, gdy próbowałem ją ponownie odpalić okazało się, że nie można wcisnąć sprzęgła, zablokowała się też dźwignia rozrusznika. Mam nadzieję, że to tylko defekt sprzęgła np: wykręcona śruba. Czy w emce jest możliwość demontażu skrzynki bez wyjmowania silnika ?

tadzioh

Tak
1. zdejmujesz tylne koło i pręt hamulca, przekręcasz dyfer w prawo i zdejmujesz sprzęgiełko uwalniając skrzynię
2. odkręcasz wydechy i górne mocowanie silnika, wyciągasz tylną szpilkę silnika i unosisz tył do góry wraz ze skrzynią biegów uwalniając sprzęgiełko

Cyrograf15

Punkt 1 OK, a 2 to na diabła? W Emce nawet dnieprowska wychodzi bez dotykania silnika. Akumulatao trzeba wyjąć bo przeszkadza.
Wojtek

tadzioh

To są dwie możliwości wyjęcia skrzyni, przepraszam że nie napisałem- myślałem że bardziej domyślni

Cyrograf15

Można i szlifierką przeciąć ramę a następnie pospawać, tylko po co?
Wojtek

Braciszek62

Ja wyjąłem wydechy, szpilki, górne mocowanie silnika, przesunąłem silnik do przodu i odkręciłem skrzynie.

austringer

Najpierw wyjąłem koło, dyfer niestety nie dał się przekręcić ponieważ trzymał go wałek napędowy. Więc poluzowałem śrubki prowadnicy suwaka wyjąłem prowadnicę i wyciągnąłem dyfer z wałkiem.
Skrzynia faktycznie wyszła bez odkręcania szpilek silnika. Okazało się że odkręciło się koło zamachowe. Jak to możliwe nie wiem, wał korbowy zawiozłem razem z kołem zamachowym do regeneracji i oczywiście poprosiłem o dotarcie stożka do otworu w kole zamachowym. Przed montażem włożyłem stożek wału w otwór koła zamachowego lekko nacisnąłem ręką efekt był taki, że musiałem rozłączać z powrotem ściągaczem. Bardziej martwiłem się, że puści połączenie na wałku napędowym. Jeszcze muszę wyciągnąć silnik mam nadzieje że klin nie uszkodził stożka.

tadzioh

sprawdź czy koło zamachowe nie opiera się o łożysko uniemożliwiając osadzenie na stożku, w takim przypadku musisz splanować wypust koła od strony łożyska