www.kolyaska.fora.pl

endrju

Oki, zrobię jutro fotkę i wieczorem wkleję. Są trochę nienaturalnie grubsze (przez te sznurowadła właśnie), ale dopóki nie dostanę gdzieś linek w oplocie, to tak będę jeździć.

austringer

Gratuluję naprawdę włożyłeś dużo pracy. Dźwignia rozrusznika do podciągnięcia ale żeby to zrobić trzeba wyciągnąć skrzynię. Prawidłowo naciągnięta dźwignia powinna schować się do środka poza obrys ramy oczywiście w tedy gdy zablokujesz dźwignię zatrzaskiem unosząc ją do góry ale nawet gdy ją ustawisz w pozycję rozruchu to i tak powinna być wyżej bo będziesz miał problemy z rozruchem. Wstawiłbym zdjęcie jak wygląda u mnie ale nie wiem jak to zrobić.

agrupa

gobert

40Nm wystarczy w zupełności, na zimnym silniku.
60Nm to najwyższy zalecany moment.
Po pierwszej jeździe (na zimnym silniku) skontroluj śruby bo napewno będzie co dokręcić, kontrolę powtórz kilkakrotnie powiedzmy co 100 km - co ile reguły nie ma.

Jeśli dałeś stare śruby to przyjmij poprawkę, że mogą być już pomęczone.
Gdybyś szukał śrub to nowe miał Ural63.

Cyrograf15

Stosuje inną kolejność dokręcania śrub jak na obrazku. Zaczynam od czterech środkowych, oczywiście na krzyż. Śruby dociągam na 3-4 razy za nim dojadę do pełnej siły dociągnięcia. Po odpaleniu, dogrzaniu i ostygnięciu dociągam kolejny raz. Następnie po przejechaniu kilkuset km. Dokręcam max 45Nm, zakładając że mam klucz dynamometryczny pod ręką Rolling Eyes

Wojtek

agrupa

To trochę przesadziłem Smile

Dokręcałem również na kilka razy, zaczynałem od 40Nm - hehe.

tadzioh

Ja stosuję kolejność jak na tym obrazku, dociągam do 50Nm, po wygrzaniu dociąga się tylko aluminiowe uszczelki.

endrju

Obiecane zdjęcia:)

[link widoczny dla zalogowanych]

P.s.1. A ja słyszałem, że głowice dokręca się tylko na zimnym silniku, bo na gorącym to się odkształcają, ale ja tam się na mechanice nie znam.... Wink

Ps. 2 A nie potrzebujesz takiego napinacza do tej dźwigni sprzęgła? Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

gobert

Nikt nie pisał o dokręcaniu na gorącym silniku.

Każda aluminiowa uszczelka po wygrzaniu robi się bardziej plastyczna, pod dociskiem głowicy "układa" się i wymaga ponownego dociągnięcia śrub - oczywiście w naszym przypadku na zimnym silniku.

O ile producent nie zaleci inaczej z reguły stosuje się dokręcanie tylko na zimnym silniku.
Jednakże są silniki, których producenci wręcz wymagają aby np. na zimnym silniku dokręcić momentem np na 70 potem na 90 Nm, potem o 90st, rozgrzać silnik do temp. pracy i jeszcze raz np o 90st (modląc się aby zgrzytające śruby wytrzymały) - musi to być jedna wyraźnie napisane.

śmigiel

Ta śrubka z linka, który podał endrju jest do przedniego hamulca.
Do dźwigni sprzęgła śrubka jest podobna, ale nieco krótsza i z gwintem 8x1
Na razie nie widziałem, żeby ktoś je dorabiał.

Co do linek miałem kiedyś w ręce linki do emki oryginalne w oplocie nie używane.
Cena chyba 50 zł za sztukę wydawała mi się z kosmosu. Teraz chyba bym zapłacił, bo
były śliczne.

austringer

Dokładnie, jak pociągniesz do góry powinno przeskoczyć, ale nie trzeba wkładać dużo siły (raczej delikatnie) będzie słychać takie cyknięcie . Mogę przesłać Ci zdjęcia na e-maila.

agrupa

To wartości już znamy Wink

Teraz pytanie do praktyków - wiem że powinienem użyć nowej uszczelki głowicy ale czy jest to niezbędne? Co z głowicą którą całą udało mi się dokręcić na 70Nm (jestem dumny z siebie) - odkręcić i złożyć na nowych uszczelkach dokręcając wspomniane 50-60Nm?

Endrju linki widzę że wyszły bardzo podobnie jak u mnie. Dzięki za zdjęcia.
W sumie to zdecydowanie lepiej wygląda po lakierowaniu. Nie potrafię jednak przełknąć grubości linek i ich zakończeń. Myślałem również o zdjęciu plastikowego oplotu i naciągnięcie sznurowadeł bezpośrednio na stalowy pancerz + lakierowanie - mogło by to ciekawiej wyglądać.

Śmigiel - Pewnie sam bym teraz kupił. Kiedyś widziałem nawet raz na allegro taką starą produkcję ale to było lata temu, uznałem wtedy że jak teraz są to będą pewnie też jak będę potrzebował. Dziwi mnie to że nawet nie widziałem tego na MWB w łodzi - u jakiś Czechów czy Litwinów, nie mówiąc już o naszych Szczeciniakach... Taki surowy oplot do własnoręcznego zarabiania np. jak mają przewody elektryczne w oplocie.

Co do śrubki owszem brakuje mi tego detalu niestety nie widziałem go nigdy w sprzedaży (ani replika ani oryginał). Jak Śmigiel pisze musi być 8x1 mosiężna. U siebie mam teraz oryginalną śrubę z IMZ 59r. ale ona jest stalowa i ma łeb sześciokątny 12mm

Austringer - poślij jak możesz na agrupa(małpa)op.pl

Prince

agrupa

Dobre

Dzięki Maciek mam nadzieję podlecieć na MWB w styczniu może coś uzupełnię.

Adam M. · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Uszczelki powinny byc nowe,przeciez tamte scisnales na placek.
Miedziane mozna podgrzac do czerwonosci i ochlodzic w wodzie do nastepnego uzycia, z alu nie wiem czy to zadziala.