www.kolyaska.fora.pl

dziubek25077

Fajny opis, i mądr opis praktyka zajmującego się remontem, napewno nie jednemu pomoże, co do numeracji jakoś nie katalogowałem tego skrupulatnie przez bieg lat, natomiast skrzynie przynajmniej wczesno kaśkowe czyli jak w emce zawsze w jakiś sposób odpowiadały numeracji silnikom i dyfrom, różnica - rozbieżność numerów to kilkaset czasem w jedną czasem w drugą stronę.
Często mylona jest numeracja skrzyń pochodzących z podobnych lub tych samych roczników i miesięcy produkcji bo porównywane są skrzynie z m-72 k-750 a w dodatku irbit i kijów. To dwie różne rzeczy, odlewy skrzyń biegów rożnią się nieznacznie ale na tyle że rozpoznaje się to dosłownie z kilku metrów, nie trzeba uzbrajać oka w mikroskop elektronowy. Temat drążenia oryginałów uważam za fajny i ciekawy i zawsze podejmuje temat dyskusji Wink

marcello

marcello

dziubek25077

Chodzi o odlew przy mocowaniu linki sprzęgła, ta na zdjeciu widać ze imz bo ten nadlew jest jakby taki ucięty, w kmz był dłuższy nadlew w kierunku silnika, do tego na płaszczyźnie od strony sprzęgła były w odlewie takie dwa poprzeczne wzmocnienia, pokaże na fotkach w wolnym czasie

szable · Wysłany: Sob 21:10, 10 Mar 2018 Temat postu:

Zdepa Jacuś Przyjacielu Ty mój kochany - daj żyć na kłowej chcesz jeździć ????

a tak na poważnie to pewnie da się kłową zrobić, a jeszcze dorzucę swoje 0,03PLN - otóż w starych kłowych też występowała taka róznica, że były 2 rodzaje zapadek do rozruchu - były takie o kształcie prostokąta i były takie o kształcie rombu, nie wiem która wcześniejsza a która pózniejsza. ALOHA.

grzeh750 · Wysłany: Sob 19:21, 17 Mar 2018 Temat postu:

W tym roku zrobiłem dwie kłowe, potwierdzam opinię, ciężko jest, części dobrych coraz mniej, wybieram już z resztek, najłatwiejszym sposobem na uzyskanie efektu skrzyni starszej, a w miarę dającej się eksploatować, jest wsadzenie bebechów z jajka i tak najczęściej robię, ale tu się gościu uparł że chce kłowe, to z trudem, ale się udało. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]