Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak spadać to z wysokiego konia... mój pierwszy rusek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Czw 23:33, 20 Lis 2014    Temat postu:

Cosik peknelo Smile)))) hihihi
Moze z tymi tulejkami ma jakis problem ale doly robi super Smile))).A najlpeij jak mu sie wysle czesci Smile))).
JA mu wyslaem nowe koszyki z rolkami skf ,dwie nowe korby i brąz na tulejki i mu zaznaczylem ze ma byc igla bo ostro daje w komin hihi i zrobil gites:)))
Powrót do góry
Marcin-organizator




Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lebork

PostWysłany: Czw 23:50, 20 Lis 2014    Temat postu:

Dawid1981 napisał:
Cosik peknelo Smile)))) hihihi
Moze z tymi tulejkami ma jakis problem ale doly robi super Smile))).A najlpeij jak mu sie wysle czesci Smile))).
JA mu wyslaem nowe koszyki z rolkami skf ,dwie nowe korby i brąz na tulejki i mu zaznaczylem ze ma byc igla bo ostro daje w komin hihi i zrobil gites:)))


Troche z innej beczki...Dawid ile kilometrów robisz na takim wale?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Pią 16:44, 21 Lis 2014    Temat postu:

Zadzwoniłem do H. Lubińskiego i jakie otrzymalem wyjasnienia- tulejki są dzielone i to jest moejsce łączenia, on tak robi, daje na to gwarancję i nie ma prawa sie rozlecieć. Zapytałem co będzie jak się jednak rozleci- odpowiedź: to zrobie od nowa, prosze skladac i sie nie przejmowac. Druga tulejka wyszla idealnie, prawie nie widac mijsca dzielenia, a przy tej taki babol. Nie wiem co o tym myslec...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3933
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 17:51, 21 Lis 2014    Temat postu:

Nic nie myśleć tylko to składać. Łączenie nie jest w osi korby czyli OK.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Pią 22:36, 21 Lis 2014    Temat postu:

Bo dzielenia ma nie byc widac Smile))).Ale moze mial gorszej jakosci jakies akurat:)))).
JA na wale raz kleplem 11 tys i pekla przeciwaga ale reszta jak nowka i wal jest w silniku dalej na zapasie po wymianie przeciwagi i centrowaniu.
NA kolejnym zrobilem 14 tys i tez jest jak noweczka nie dzwoni nic jak w korbe sie przywali a zaznaczam ze nowka wal oryginal jak sie go ze smaru umyje to juz dzwoni
Smile)))).NA kolejnym wale ponad 10 tys i kolejny lezy w szafie hahaha.NAstepny co obecnie smigam 7 tys jak narazie na tym silniku.Kumpel na wale co mial minimalny luz na jednej korbie zrobil juz 20 tys i smiga dalej bez problemu.Wiec te waly w rusku wcale nie sa takie slabe.JA wale mu ciagle do deski na trasie i nic sie z walami nie dzieje tylko ten jeden pekl ale mysle ze przez to ze za duzy wcisk bym na przeciwwadze..
Powrót do góry
Wicher




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelno/Kruszwica

PostWysłany: Pią 22:48, 21 Lis 2014    Temat postu:

kurde Dawid Ty na rusku świat już prawie cały objechałeś haha. tu 11 tys. tam 14 tys. co Ty śpisz jeżdżąc motorem hahahaha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal_




Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa

PostWysłany: Pią 23:05, 21 Lis 2014    Temat postu:

Ale tak podtroluje: jak te wały tak dobrze dają rade, to co takie małe przebiegi i zmiana?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Pią 23:16, 21 Lis 2014    Temat postu:

Hehehe jestem taki ze jak mu juz cos klepie troche bardziej lub zaczyna sie pocic np spod cylindra olej to taki silnik idzie na stólSmile)))) i wymieniam co trzeba zeby byla igla:)))) i suchy Smile))).Moj ruski plam nie zostawia nigdy bo jest robiony od razu Smile)).
Powrót do góry
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3933
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 8:05, 22 Lis 2014    Temat postu:

Jak Rusek nie cieknie to znaczy że nie ma oleju Very Happy
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alfaro




Dołączył: 24 Gru 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:48, 22 Gru 2014    Temat postu:

Ja na wiosnę miałem podobny problem
Też pierwszy rusek, dwa dni kopania,
Okazało się że gość pomalował zbiornik farbą
wiec na forum znalazłem sposób na elektrolizę Smile

KRET do zbiornika, woda, prostownik.
Gwóźdż wbity w deskę, przez wlew przechodzi jako katoda, zbiornik jest anodą
Koniecznie na dworzu.

Tak całą noc, a potem płaty farby wylewałem. Masakra.

Dziś rano swoją rozebrałem, mam 2 tyg . wolnego to może przemalują trochę Smile

Pozdrawiam Wariata Smile



meter30 napisał:
3900zl w wariancie z dokumentami, bo bez papierow byloby 1000 taniej.

Siedze w garażu i staram sie przywrócić do działania układ zasilania paliwem- macie jakiś sposób żeby wyczyścic bak z rdzy od wewnątrz? Bo jest mocno zasyfiony i benzyna ma kolor brunatny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Wto 12:26, 23 Gru 2014    Temat postu:

Dzięki alfaro, ale cytowany post był sprzed 3 miesięcy. Od tego czasu do dziś nie tylko oczyściłem bak, ale i wyremontowałem kompleksowo silnik, a obecnie mam przygotowany kompresor oraz podkład epoksydowy i odbieram partiami elementy z piaskowania. Także myślę, że do końca stycznia motorek otrzyma nowe oblicze. Po tym zostanie mi tylko ogarnięcie dyfra, koliaski i detali. Mam nadzieję, że uda mi się dołączyć do majówki (Ponidzie 2015) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Wto 12:47, 23 Gru 2014    Temat postu:

Po piaskowanie nie trzymałbym blach dłużej niż dwa dni bez podkładu - oczywiście w domu. Nieogrzewany garaż, to od razu po piaskowaniu podkład!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Czw 8:43, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Żeby nie było, że mam słomiany zapał, zapodaję fotkę mojego Breżniewa na parę dni przed przewidywanym zakończeniem remontu - kolejny rus wraca do żywych. Zostało tylko złożyć wózek, podłączyć lampy, wężyki, i można odpalać, potem regulacje - zapłon, gaźniki. Parę słów o remoncie - koszt z zakupem 7200zł (i to chyba koniec) do tego dojdzie rejestracja. Totalnie wszystko oprócz piaskowania i szlifów zrobiłem sam, nikt mi nawet klucza nie podał. Siedzą w nim tłoki almot, 2 szlif, pierścienie ruskie, wał Iława, łożyska FAG, wszystkie filce, simmeringi i uszczelki nowe. Wałka rozrządu nie ruszałem, bo po obejrzeniu przez znawcę stwierdzono, że jest OK. Prądnica póki co oryginał 6V, nowa instalacja, są żółwiki ale jeszcze nie założone. Opony niestety żużlówki, ale zakupiłem je zanim się dowiedziałem, że to herezja. Tłumiki jeszcze nie założone, są czarne rybki. Lakier RAL 7021 Schwarzgrau poliuretanowy. Po piaskowaniu podład epoxyd, szpachle, na przetarcia jeszcze raz epoxyd, szpachla natryskowa, podkład akrylowy i poliuretan 2 warstwy. Samo szpachlowanie gondoli zajęło miesiąc - 4 kilo szpachli w nią weszło. Nie będę się rozpisywał na temat pierdół, że nowe fajki świec, dekielki, gumki, akumulator itd. Nie będzie na nim żadnych dodatków militarnych może poza notką bo ładnie wygląda i linką bo zamierzam trochę po terenach jeździć. Dyfer... nie wiem co z nim będzie bo trochę szumiał, ale jest wymienione łożysko na ataku, nowe uszczelniacze i olej gęsty jak smoła z Kijowa. Satysfakcja z wykonanej pracy nieoceniona, mam nadzieję że odwdzięczy się to przyjemną jazdą. Jakie plany? To zweryfikuje eksploatacja, może na początek zapiszę się na prawko kategori A Wink Może w zimę pobawię się w przeróbkę na 12V i jeśli dyfer nie będzie mi się podobał to też pójdzie na stół. Póki co planuję odpalenie w przyszłym tygodniu, wtedy też będą lepsze fotki już z koszem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez meter30 dnia Czw 8:47, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kris-tofer




Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów Podlaski

PostWysłany: Czw 14:28, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Dokładnie, jakbym czytał opis remontu mojego ruska hehe
W jakim stanie miałeś wózek, że aż tyle szpachli poszło? Ciężko te gondole na ideał wyprowadzić i może zamiast walić wiadro szpachli trzeba było tylko pomalować, bo ideał z rusa ciężko zrobić i potem utrzymać, szczególnie jeśli chcesz po terenie śmigać Smile
Kolorek ładny. Ja swojego ruska pomalowałem na czarno z białymi szparunkami, a teraz tego żałuję, bo dużo bardziej podoba mi się zieleń wojskowa. Ale to kiedyś przemaluję, bo jestem w trakcie remontu błotników przedniego i tylnego dzielonego, to jak już ładnie wszystkie dziury w nich polepię, to pomaluję sobie właśnie zieleń wojskową, a potem zostanie tylko bak i rama Smile

Na początku u mnie też siedziała prądnica 6V ale szybko ją zastąpiłem na współczesny alternator i jest bajka. Masz dolny silnik, to możesz skorzystać z przejściówki na alternator co normalnie na łożu prądnicy będzie leżeć. Ja mam silnik Dniepra, więc z takiej przejściówki nie skorzystam i musiałem na pasek klinowy kombinować, ale udało się i działa Smile))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Pią 16:20, 24 Kwi 2015    Temat postu:

No i jest, wreszcie, tyle czasu czekałem na ten moment i stało sie - pierwsze powazniejsze rozczarowanie ruską materią... wlewam paliwo do pierwszego odpalenia - zbiornik nieszczelny, widocznie przy piaskowaniu powstala jakas mikrodziurka którą przeoczyłem. Dobra, zbiornik poci się powol więc nie ruszam go, może odpali. podłączam akku- iskrzy dość mocno, gdzieś jest zwarcie, może chociaż dam rade sprawdzić iskrę na krótko - iskry brak. Do tego pół garażu pływa w benzynie bo przy zdejmowaniu baku rozlalo sie sporo. Uff, otwarłem piwo i pierdziele tą robote, wrócę do tego na spokojnie po weekendzie:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin