Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rajd "Pod dobrą datą: piątek, 13-go listopada 2009"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Podróże małe i duże
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lemmenjoki




Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 12:59, 18 Lis 2009    Temat postu: Rajd "Pod dobrą datą: piątek, 13-go listopada 2009"

Pomysł listopadowego rajdu terenowego w okolicach Łodzi z etapem nocnym (mapa z punktami do odnalezienia) oraz dziennym (w oparciu o itinerer) zaświtał w głowie Tomka chyba już w czasie naszej sierpniowej włóczęgi po Ukrainie. Czas mijał szybko i ani się nie obejrzeliśmy, a 13-go listopada coraz bliżej... Nie dane nam było jednak spotkać się w tym terminie w składzie, którym byliśmy na wschodzie. No cóż – samo życie...
Choć mój Ural jeszcze nie był do końca zrobiony postanowiłem jednak stawić się na rajdzie moim nowym nabytkiem, a dokładnie prawie 30-letnią Hondą XL 250s. Co prawda ten krótki opis rajdu być może powinienem zamieścić na innej stronie (gdyż jak się okazało nie dojechał żaden zaprzęg), jednak może tych kilka słów będzie zachętą do stawienia się kolyasek na kolejną edycję rajdu.
Napiszę tylko, że rajd był perfekcyjnie przygotowany. Szczególnie spodobała mi się formuła nocna, gdzie każdy z uczestników dostawał mapkę z zaznaczonymi tzw. PKP’ami, czyli Punktami Kontroli Przejazdu w postaci ocechowanych tabliczek z blachy o wymiarze około 2x7 cm umocowanych na drzewach, słupach, ogrodzeniach, na podkładzie z materiału odblaskowego, na wysokości około 1-1,5 m nad ziemią.
Punkty te zaznaczono na mapie jako kółka z cyframi "1", "2", lub "3" oraz strzałkami wskazującymi dokładne ich położenie. Znalezienie punktów w terenie było premiowane punktami (od 1 o 3). Żeby nie było tak łatwo w rzeczywistości w terenie 2 z nich usunięto (mimo że były zaznaczone na mapie). Ponadto rozmieszczono 3 sztuki z cechą "5". Punkty te nie były zaznaczone na mapie, ale znajdowały się w terenie na drogach dojazdowych do PKP-ów i w ich bliskim sąsiedztwie. Za ich odnalezienie można było zdobyć po 5 punktów. Zadaniem uczestnika było zdobycie jak największej ilości punktów poprzez odnalezienie PKP-ów i odrysowanie cech ołówkiem na kartce papieru (odkalkowanie) w zadanym czasie (2 godziny). Jak dla mnie – zabawa przednia, choć w nocnej mgle i miejscami naprawdę w trudnym terenie było co robić, szczególnie dla weteranów i klasyków.
Kolejny dzień to rajd na itinerer. Ta formuła trochę mniej mi przypadła do gustu, gdyż bardziej lubię orientację z klasyczną mapą, niż po strzałkach. Ale jak kto woli...
W rajdzie wzięło udział około 10 motocykli zabytkowych i klasycznych, a ok. 20 stanowiły współczesne crossy i enduro. Nie ukrywam, że te maszyny jeżdżące po 100 km po bezdrożach to nie mój żywioł. Jak dla mnie za głośno, za szybko, za bardzo „plastikowo” i high-tec’owo. No ale z drugiej strony, może przedstawiciele tej właśnie grupy patrzyli na Junaki, AWOki, WSKi, WFMki czy stare „japonie” jak na relikty z dawnej epoki, co to tylko do muzeum już się nadają. Być może jednak niektórzy pomyśleli, że może to i też fajna zabawa w takich oldschool’owych klimatach Smile. Tego nie wiem...
Choć byliśmy w mniejszości pokazaliśmy jednak, że można jeździć w terenie naszymi starociami. Może nie tak szybko, nie tak kolorowo i widowiskowo, ale... skutecznie.
Bo przecież sama Droga może być celem, a nie dojechanie pierwszym na metę.
Resztę niech dopowiedzą zdjęcia, a za rok stawiamy się na rajdzie zaprzęgami!


Punkt dowodzenia rajdu. Tomek notuje zapewne punkty karne jednego z uczestników Smile.


Ten Junak przyjechał na kołach pod Łódź aż spod Olsztyna!


Na pierwszym planie WFM'ka i 30-letnia "japonia".


Stare i nowe maszyny. Dwa światy...


Klasyki na starcie... WFMka.


Ten AWO miał trochę problemów, ale wystartował


Omijanie błota nie dużo dawało, gdyż prędzej czy później i tak trzeba było atakować środkiem kałuży...


...właśnie tak jak teraz Smile


Odcinek dojazdowy od żwirowni był chyba jednym z najtrudniejszych,
gdyż przecież przed rajdem padało chyba ze dwa tygodnie...
Ale zaprzęgi miałyby uciechę...



Kącik klasyków na bazie rajdu koło Zofiówki.


Nie mogło zabraknąć pucharów. Trafiły one w ręcę ujeżdżających współczesne crossowe maszyny.


Specjalny dyplom trafił do rąk posiadacza Junaka za przyjazd na kołach aż spod Olsztyna (a pogoda naprawdę nie rozpieszczała).


W niedzielę rano już w deszczu pakujemy sprzęty i do domów. Niektórzy, tak jak posiadacz Junaka, odjechali na kołach.
Tylko gdzie się podziali zaprzęgowcy? Myślę, że za rok nie powinno nas zabraknąć na tej zacnej imprezie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LukS




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów - świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 16:54, 18 Lis 2009    Temat postu:

O Awoku nie wspomniałeś mi telefonicznie... przynajmniej jeden Wink

Wykazałeś się dużą determinacją jak i reszta zawodników tym bardziej weterańskich.
Te błota rzeczywiście musiały być nie lada wyzwaniem.
Tomkowi przychodzi tylko życzyć wytrwałości w tym co robi i będzie z pewnością jeszcze robił.
Trochę szkoda, że się nie pojechało... ale wszystkiego na raz mieć nie można.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
śmigiel




Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 19:12, 18 Lis 2009    Temat postu:

Adam - gratuluję udanej zabawy i ogromej determinacji - pogoda nie rozpieszczała was za bardzo.
Z tego co napisałeś to rajd się udał - poza rajdem (wieczorem) też chyba nieźle balowaliście Smile
W każdym razie z Tomkiem przez telefon ciężko było się dogadać.
Mam nadzieję, że Tomek po pierwszej edycji się nie zniechęci i za rok dołączę do Was.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmigiel_P




Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 22:17, 18 Lis 2009    Temat postu:

No, ciekawe doświadczenie. Też mnie kręci takie coś, bo co prawda jeździ się trochę sprzętem ale nigdy nie występowałem na żadnym rajdzie gdzie próbie poddana zostaje sprawność sprzętu oraz samego kierowcy. Fajna sprawa. Tego typu imprezy zdarzają się, jak choćby Nocny Rajd Motocykli Zabytkowych, ale ta impreza, na której byłeś jest o tyle fajna, że organizuje ją znajomy. Takie bardziej kameralne klimaty jak sądzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmigiel T




Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 18:35, 20 Lis 2009    Temat postu:

Bardzo mi szkoda że nie mogłem pojechać na ten rajd, i to rajd z prawdziwego zdarzenia jak czytam. Porządny off i trochę rywalizacji to jest wyzwanie. z jakim chciałbym się zmierzyć, ale które zawsze omijam i tłumaczę się ze czasu nie miałem Embarassed
Tak jak i inne imprezy i rajdy w tym sezonie. Dobrze mieć pod ręką jakąś wymówkę np. pracę 7 dni w tygodniu. Ale dzięki temu moje motorki pozostają czyste i muszę wyprowadza ich z garażu.

Pozdrawiam Tomek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 18:31, 21 Lis 2009    Temat postu:

Ranyjulek a dlaczego ja nic o tym rajdzie nie wiedziałem?
Zgrroza , a mogło być tak fajnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekshlm06t




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zofiowka

PostWysłany: Wto 20:17, 08 Gru 2009    Temat postu:

nie ma co tak cukrowac a i zalowac, ze sie nie bylo. przyjedziecie nastepnym razem to sie pobawicie. zapodam wtedy do wiadomosci na szerszym forum. Wink do adasia: gdyby byl problem ze sluzba lesna i mandatem, to sprawdzilem w gminie i w chwili wizyty gajowego maruchy bylismy na terenie szpitala w tuszynku, a nie na terenie lasow panstwowych. ja zabulilem i nie odwoluje sie, bo nie ma co draznic lwa jak lew sra (sorry za slowko), ale mam nieoficjalna mape potwierdzajaca ten fakt. jesli bedzie potrzeba, to za drobna oplata skarbowa bedzie oficjalna. a zreszta mamy znajomego geodete, to wtedy zwrocimy sie do niego z pytaniem o mape. pozdrawiam, tomek. Very Happy

Ostatnio zmieniony przez tomekshlm06t dnia Wto 20:22, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Wto 18:01, 02 Lis 2010    Temat postu:

No i cóż ? mamy już listopad a jakoś nie widzę nic na temat. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LukS




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów - świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 18:28, 02 Lis 2010    Temat postu:

Z tego co wiem z przyczyn mocno kładących się i podcinających nogi, rajd nie odbędzie się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Wto 19:06, 02 Lis 2010    Temat postu:

Bidnemu to zawsze wiatr w oczy , a miałem nadzieję że jeszcze się trochę rozerwę w tym roku. Sad retard
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekshlm06t




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zofiowka

PostWysłany: Wto 20:17, 02 Lis 2010    Temat postu:

Witajcie, temat wywołany i trzeba stawić czoła. Te osoby, z którymi miałem kontakt bezpośredni, osobisty czy mailowy, wcześniej poinformowałem. Teraz zawiadamiam na forum: Z PRZYCZYN OSOBISTYCH, W TYM ROKU NIE ORGANIZUJĘ RAJDU 13-GO W PIĄTEK. MUSZĘ SPRAWĘ ODŁOŻYĆ AD ACTA. A CO SIĘ STANIE ZA ROK, CZY JESZCZE KTOŚ BĘDZIE PAMIĘTAŁ O TEJ IMPREZIE, CZAS POKAŻE. WOBEC POWYŻSZEGO PRZEPRASZAM TYCH, W KTÓRYCH ROZBUDZIŁEM WCZEŚNIEJ NADZIEJĘ NA JESZCZE JEDNĄ WSPÓLNĄ ZABAWĘ I TUSZĘ, ŻE PRZY PRZYPADKOWYM SPOTKANIU WYKAŻĄ WYROZUMIAŁOŚĆ I NIE POŻAŁUJĄ KIELISZKA CHLEBA. Pozdrawiam całą motocyklową brać. ZDAROW!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Śro 16:46, 03 Lis 2010    Temat postu:

ŁASKAWIE WYBACZAM, ale za rok przypomnę cheers
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 8:57, 03 Lis 2012    Temat postu:

tomekshlm06t napisał:
Witajcie, temat wywołany i trzeba stawić czoła. Te osoby, z którymi miałem kontakt bezpośredni, osobisty czy mailowy, wcześniej poinformowałem. Teraz zawiadamiam na forum: Z PRZYCZYN OSOBISTYCH, W TYM ROKU NIE ORGANIZUJĘ RAJDU 13-GO W PIĄTEK. MUSZĘ SPRAWĘ ODŁOŻYĆ AD ACTA. A CO SIĘ STANIE ZA ROK, CZY JESZCZE KTOŚ BĘDZIE PAMIĘTAŁ O TEJ IMPREZIE, CZAS POKAŻE. WOBEC POWYŻSZEGO PRZEPRASZAM TYCH, W KTÓRYCH ROZBUDZIŁEM WCZEŚNIEJ NADZIEJĘ NA JESZCZE JEDNĄ WSPÓLNĄ ZABAWĘ I TUSZĘ, ŻE PRZY PRZYPADKOWYM SPOTKANIU WYKAŻĄ WYROZUMIAŁOŚĆ I NIE POŻAŁUJĄ KIELISZKA CHLEBA. Pozdrawiam całą motocyklową brać. ZDAROW!

Obiecanki cacanki a kolanka razem naughty I gdzie to przypomnienie, dwa lata mijają i znowu tajny zlot?
_________________ Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekshlm06t




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zofiowka

PostWysłany: Nie 21:23, 11 Lis 2012    Temat postu:

grzech750, ja zapomniałem osobiście Cię powiadomić. Impreza jest kontynuowana, oprócz tego jednego 2010 roku. Właśnie zakończyła się tegoroczna. Zapraszałem na nią m. in. uczestników tegorocznej Polski B i tych, z którymi mam częstszy kontakt. Przepraszam, ale traktuję to spotkanie bardzo kameralnie i wysyłam zaproszenia do tych, których znam. Nie próbuję reklamować się na szerszym forum. Dodatkowo kłopot w tym, że operujemy tzw. loginami i nieraz po długim czasie okazuje się, że znamy się osobiście, a te wirtualne znajomości są "równoległe". I może się okazać, że nieraz już rozmawialiśmy ze sobą. Jeszcze raz przepraszam Cię i żywię nadzieję, że na następne spotkanie przyjmiesz ode mnie zaproszenie, a mnie taka nauczka jak dzisiejsza, mocno pozostanie w pamięci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekshlm06t




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zofiowka

PostWysłany: Nie 21:35, 11 Lis 2012    Temat postu:

No właśnie. Patrzę sobie na tego ludzika z podpisem grzech750 i poniżej, skąd on. Łask Kolumna. A czy niejaki Andrzej z Bełchatowa nie mówił, że jest na 9-11 IX zaproszenie do pojeżdżenia? Bo jakaś dziwna zbieżność, i imienia i motorka i miejscowości. I dowiedziałem się, że podobno Grzesiek z Łasku by przyjechał, ale coś tam nie może... Ha, nie dziwne? Ale jak mieszkasz tak blisko mnie, to zmówimy się na objechanie pobliskich pól wg itinerera z soboty, zapalimy ognisko i pogadamy. Może tak być?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Podróże małe i duże Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin