Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tulejowanie cylidrów w ruskach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Q3ma




Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Nie 19:19, 24 Mar 2013    Temat postu:

wiec jest to tak
tulej zamawia się nową obrobioną wstępnie np. z Krotoszyna
roztacza się całkowicie tulej w cylindrze
później na prasie wciska się tulej obrobioną wstępnie
szlifuje się nadmiar od stront zaworów
na koniec wykonuje się szlif oraz honowanie
najlepiej robić to pod tłoki które stanowić będą komplet
do maluchowskich tłoków trzeba jeszcze roztoczyć tulej od strony głowicy gdyż podkowa głowicy ma większą średnicę od tuleji
lub zmniejszać średnicę podkowy w głowicy
(ja wybrałem pierwszą opcję)
jak narazie miałem tylko na maluchu wiec nie będę się wypowiadał
jak jest na innych tłokach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Nie 19:23, 24 Mar 2013    Temat postu:

Wicher napisał:
z tym wcięciem chodziło mi o to że trochę nierówno to zrobili a nie że w ogóle zrobili. sam bym to chyba lepiej zeszlifował. dziurki też przewiercili. wyobraźcie sobie że w starej tulei nie było wcale dziurek wywierconych także nie wiem jak to chodziło.

Odpowiedź na to jak to chodziło masz w podpisie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Nie 19:26, 24 Mar 2013    Temat postu:

Wicher napisał:
jedni jeżdżą na poldkach drudzy na maluchowskich a większość na almotach i każdy sobie chwali

Nic dodać nic ująć Very Happy No może tylko to co już tu było powiedziane, tłokami od Poldka ratujesz cylindry na których się już fabryczne szlify skończyły, a nie chcesz jeszcze tulejować ( stosowane też były od Bisa też 80 ale całkiem płaskie ) zaś po założeniu tulei pod tłok malca masz szlifów tyle że nie starczy Ci życia by je zrobić ( Maluch, ruskie, Poldek) osobiście jeździłem na malcu, Poldku i Bisie, bez żadnych negatywnych odczuć ( Junakiem na fiatowskim też i jakoś nie słychać było że to nie oryginał Laughing ) jedne cylindry na poldku tylko zepsułem, ale to przez własną głupotę. :lol:Co do Almotów, nie korzystałem, to nie wiem.


Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Nie 19:36, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wicher




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelno/Kruszwica

PostWysłany: Nie 19:36, 24 Mar 2013    Temat postu:

grzeh750 napisał:

Nic dodać nic ująć Very Happy

taka prawda. każdy chwali to co ma Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 20:09, 24 Mar 2013    Temat postu:

Wicher napisał:
grzeh750 napisał:

Nic dodać nic ująć Very Happy

taka prawda. każdy chwali to co ma Very Happy


Nie pitolmy. Miałem wszystkie i nie wszystkie chwale. Maluch rewelacja. Almot chała z bułą. Ruskie -zgroza. Polonez przepiękny dół jednak zwykle tylko krótszy żywot.

Tu jeszcze ciekawostka od Q3my

Tuleja w tulei.



Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Nie 20:10, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steegen




Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 486
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stegna/Mikoszewo

PostWysłany: Nie 20:35, 24 Mar 2013    Temat postu:

Prince napisał:
Wicher napisał:
grzeh750 napisał:

Nic dodać nic ująć Very Happy

taka prawda. każdy chwali to co ma Very Happy


Nie pitolmy. Miałem wszystkie i nie wszystkie chwale. Maluch rewelacja. Almot chała z bułą. Ruskie -zgroza. Polonez przepiękny dół jednak zwykle tylko krótszy żywot.

Tu jeszcze ciekawostka od Q3my

Tuleja w tulei.



I to jest właśnie lipa miałem tak zrobione cylindry i tuleja pękła od góry równo jak byś nożem odciął jakies 2cm od góry.Pokancerowało tylko pierscień uszczelniajaćy chromowy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinee




Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:45, 24 Mar 2013    Temat postu:

Steegen napisał:


I to jest właśnie lipa miałem tak zrobione cylindry i tuleja pękła od góry równo jak byś nożem odciął jakies 2cm od góry.Pokancerowało tylko pierscień uszczelniajaćy chromowy .

a to ciekawe bo mam tak zrobione cylindry,przejechalem jakieś 10 tyś i żadnych problemow.
moze tulejator coś nie tak zrobił?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Nie 21:20, 24 Mar 2013    Temat postu:

1.Tuleja gruba w calości na maluchu:
[link widoczny dla zalogowanych]
2.Tuleja jedna w drugiej na maluchu:
[link widoczny dla zalogowanych]
3.Tuleja jedna w drugiej z przerobionymi zaworami czeskimi z t-25 na maluchu
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Nie 21:21, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Steegen




Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 486
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stegna/Mikoszewo

PostWysłany: Pon 6:36, 25 Mar 2013    Temat postu:

marcinee napisał:
Steegen napisał:


I to jest właśnie lipa miałem tak zrobione cylindry i tuleja pękła od góry równo jak byś nożem odciął jakies 2cm od góry.Pokancerowało tylko pierscień uszczelniajaćy chromowy .

a to ciekawe bo mam tak zrobione cylindry,przejechalem jakieś 10 tyś i żadnych problemow.
moze tulejator coś nie tak zrobił?


Ja bym raczej stawiał na dwa różne materiały i różnice w rozszerzalności cieplnej.Silnik ten był robiony w latach 90 jako praca dyplomowa na Politechnice Gdańskiej tak że się raczej starali,poza tym inne silniki robione w ten sam sposób hulały długo i namiętnie.Być może to tylko przypadek ,ale uraz do takiego wykonania pozostał .Jak już to tulejowanie to takie jak pokazał Dawid na zdjeciu nr.1.Taka tuleja jest grubsza i z jednego materiału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Pon 7:11, 25 Mar 2013    Temat postu:

Oczywiscie ta tuleja ze zdjecia nr1 nie jest taka gruba jak widac od gory bo to jest zamek ale jej wykonanie jest w calosci od nowa.
Ja w rusku mam tuleje jedna w druga i zamiata juz 3 lata bez wad:))).Tylko nie róbcie luzu na tlokach w stylu 5-6 setek tylko min 0.08 a nawet 0,1mm to wtedy to chodzi tak jak nalezy.
Powrót do góry
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pon 7:53, 25 Mar 2013    Temat postu:

Jednakże lepiej byłoby ze względu na odprowadzanie ciepła zostać przy pojedynczej tulei. Swoją drogą jak tyle miejsca jest to można by zrobić chłodzenie cieczą Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Pon 9:28, 25 Mar 2013    Temat postu:

Z tym odprowadzeniem ciepla to lekka przesada bo to nie statek kosmiczny .Po wytoczeniu najlepiej przehonowac i dorobiona tuleje wciska sie na SUCHO (bez oleju),znowu wytaczamy i honujemy na gotowo. A jezeli chodzi o cieplo to bym sie raczej skupil na tlokach (126p),zaplonie(Prameti),wiekszej dawce paliwa(iglice do gory) i odpowiednim ustawieniu zaplonu(nie za wczesny) i inne regulacje.
Ale to moje zdanie wyciagniete z praktyki a opinie sa bardzo różniste:))))


Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pon 16:21, 25 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pon 14:07, 25 Mar 2013    Temat postu:

Zasadniczo powinno sie pomiedziowac tuleję żeby jeszcze poprawić odprowadzanie ciepła. Tyle, ze z miedziowaniem teraz są problemy.

A o co honowac przed wprasowaniem? oO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Pon 14:45, 25 Mar 2013    Temat postu:

Nie jest to konieczne zeby honowac przed wprasowaniem po wytaczaniu bo jak jest ladnie wytoczone z uzyskaniem odpowiedniej chropowatosci to mozna to pominac(zalezy od paramatrow- predkosci skarawania itd).Tak samo jak sie szlifuje pod lozyska a nie bezposrednio z tokarki bo jak sie wcisnie na "gwint" jaki zostaje z tokarki lozysko kilka razy to napewno wymiar tolerowany nie zostanie zachowany a jak jest odpowiednia wymagana chropowatosc to wymiar sie bedzie utrzymywal i bedzie odpowiednie pasowanie zeby tuleja ciasno siedziala.Druga sprawa to im bardziej gladkie to wieksza powierzchnia przylegania i odprowadzenie ciepla:)))).Ale to tylko radziecki boxer wiec doktoratu nie ma co pisac:)))))......Odnosnie miedziowania to oki ale kto by sie z tym bawil bo tak jak napisales to jest problem.
Powrót do góry
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Pon 15:32, 25 Mar 2013    Temat postu:

Oczywiscie honowanie koncowe pod tlok robi sie najlepiej na ostro czyli glebsze rysy bo wtedy ladnie sie dociera i olej siedzi w rysach ale to juz napewno wszyscy wiedzą bo bylo milion razy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin