Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Silnik dolniak-jakie powinno być ciśnienie sprężania?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Wto 21:04, 22 Lut 2011    Temat postu:

Pierwsza zasada- odpalaj osobno. Ja rozumiem ze jest zimno jak cholera ale jak po kilku minutach masz gar ledwo ciepły to on nie pali. Nie wiemy nic o ustawieniu zapłonu. Nie przypominam sobie nic o iskrze. Zwyczajnie może być zawalona albo świeca nie sprawna. Prosząc o poradę wypadałoby o tym wspomnieć.
O tych podróbkach k302 słyszałem same złe rzeczy.

Hius pisze o podróbkach gaźników k38. To zupełnie inna bajka.

Gaźniki to naprawdę nie jest miejsce na silikon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dugi




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 22:08, 22 Lut 2011    Temat postu:

Z tymi wolnymi obrotami to nie regulowalem. Iskra bez zastrzezen, cewka od malca, swiece nowe. Moto stoi w cieplej piwniczce, to moge sie bawic. A zaplon prawidlowo to ile przed gmp? Ustawialem 2,5mm, a z naciagnietym przyspieszaczem to bylo juz za gmp. Troche krecilem przy aparacie, juz sam nie wiem jak teraz jest, ale wydaje mi sie, ze jest sporo wczesniejszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dugi




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 22:10, 22 Lut 2011    Temat postu:

A ten gar lekko cieply to chodzi ok, a ten ktorego nie bardzo moge wkrecac to ogien.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 9:03, 23 Lut 2011    Temat postu:

No dobra. Zawory szczelne,ustawione, popychacze wyrównane?

Odpal. I temu który jest ledwo ciepły przyłóż dłoń, przesłaniając dolot powietrza( do gaźnika). Jeśli na dłoni będzie paliwo to dostaje. Wydaje mi sie ze jednak na niego nie pali. Najłatwiej to określić przykładając dłoń do wydechu a nie cylindra. W razie czego wiesz jak sie ugasić Wink

Przy okazji -Wiesz ze żeby to poprawnie w całym zakresie obrotów pracowało trzeba sie bawić dźwignią zapłonu?

A jeśli nie mam racji z tym paleniem na jeden- To jak wyżej. odpalaj osobno gary i szukaj który nie daje sie regulować. Jak odpalasz razem to jedne ciągnie drugiego.

czekamy na relacje.
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3944
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 18:28, 23 Lut 2011    Temat postu:

Masz zapóźny zapłon a nie zawczesny. Zaczyna się od ustawienia przerwy a dopiero nastęnie ustawiasz zapłon.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:13, 23 Lut 2011    Temat postu:

Przy tak duzych roznicach temperatur zaczalbym od zaworow ( pytania Princa ), a potem sprawdzil czy punkt zaplonu na obu cylindrach jest w tym samym miejscu.
Potem ustawienie gaznikow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Śro 19:43, 23 Lut 2011    Temat postu:

A ja nadal bym twierdził że dostaje za mało paliwa, mieszanka jest za uboga dlatego sie tak grzeje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q3ma




Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Śro 20:10, 23 Lut 2011    Temat postu:

a ja pierwsze co wyrzuciłbym te gaźniki kupiłem takie same u zawczastiego i sądze iż to jest mój najgłupszy (2 już z kolei)
wybór. Gaźniki te były regulowane kilka razy sprawdzany był zapłon, i ponownie gaźniki chodził już dobrze na wolnych obrotach. I tylko na wolnych jechać sią nie dało. Gaźniki nie do regulacji nadają się na przetop. Takie jest moje zdanie.


Ostatnio zmieniony przez Q3ma dnia Śro 21:02, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
świdro




Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:44, 23 Lut 2011    Temat postu:

bo sie jezdzi na szufladach a nie jakichs chinskich wynalazkach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dugi




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 22:03, 23 Lut 2011    Temat postu:

Przerwa ustawiona, co do zaplonu to nadal nie jestem pewien ile ma byc przed gmp, ale to nie problem. Zamienilem gazniki miejscami, jeszcze gorzej. Wyciagnolem stare gaziory jutro troche je przeczyszcze i zaloze, mysle, ze bedzie ok. Do jutra-wieczorem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spiker




Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 7:16, 24 Lut 2011    Temat postu:

świdro napisał:
bo sie jezdzi na szufladach a nie jakichs chinskich wynalazkach


Chyba na odwrót - ja zrozumiałem, że Dugi kupił właśnie nowe "szuflady", czyli gaźniki z płaskimi przepustnicami typu K302, takie jak te:
[link widoczny dla zalogowanych] i z nimi ma właśnie problemy. Te nowe K302 też chińskie?

No bo chyba chińskie repliki K-37 cieszą się ogólnie dobrą opinią?


Ostatnio zmieniony przez Spiker dnia Czw 7:19, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
świdro




Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:56, 24 Lut 2011    Temat postu:

mialem na mysli stare produkcje, bo tymi nowymi to mozna sobie kredens przyozdobic.... stare, choc rozklekotane, jakos ganialy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spiker




Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 10:12, 24 Lut 2011    Temat postu:

świdro napisał:
mialem na mysli stare produkcje, bo tymi nowymi to mozna sobie kredens przyozdobic.... stare, choc rozklekotane, jakos ganialy


Jakby ktoś jeszcze był tego samego zdania to:
http://www.kolyaska.fora.pl/kupie-sprzedam,15/sprzedam-uzywane-gazniki-k301-k302-2-komplety,922.html#14194
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dugi




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 16:59, 25 Lut 2011    Temat postu:

Zalozylem stare gaziory bodajrze k301, silnik warjat, idzie na wysokie obroty bez problemu, niskie troszke przebiera, ale nie jest zle jak na 40letnie gazniki. Dzwonie do Zawczastiego l pytam co i jak z tymi nowkami k302 bo nijak nie da rady ustawic. Gosc zdziwiony, ze nie chodza, bo ponoc nikt nie reklamowal. A ja mile zaskoczony, bo moge je bez problemu wymienic na kolejne nowki albo zwrot kasy, wiec co zrobic???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pią 17:28, 25 Lut 2011    Temat postu:

Ja bym uciekał z podróbek szufladek. Jeśli zależy ci na tym żeby w moto były takie (np rocznikowo)to kupił radzieckie oryginały (Nieco większe spalanie i mocny dół) okupione wysoką cena bo nie często spotykane są nowe. I brak zestawów naprawczych.
Lub kupił repliki k37. Przy jeździe z koszem nieco słabsze na niskich obrotach. Za to pięknie sie regulują i są pancerne. Zużycie im raczej nie grozi, a w razie gdyby jednak powlekane jakimś molibdenopodobnym szlamem układy prowadzenia przepustnicy sie zużyły, to regeneracja (pewnie wypadnie za 50 lat) nie będzie trudna.
Możesz też walczyć z gaźnikami typu k62, k65 lub k68 ale to loteria. Jedne będą super inne do dupy a tu musisz trafić dwa takie same dobre Wink
Dodatkowo przejściówki i rzeźbiarstwo.
Miałem jeszcze krótki romans z jakovami. Hiper mocny dół obrotów i zdychanie przy wysokich. Tutaj podoktoryzujesz sie z dyszami i będziesz cierpieć jak ci sie końcówka linki ukruszy( od razu leci do gara).

Te co założyłeś k301 do gaźniki do górnozaworowych silników. Czy próby przeprowadziłeś na drodze czy stacjonarnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin