Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Regeneracja wałów motocyklowych IŁAWA
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Wto 14:07, 13 Paź 2009    Temat postu: Regeneracja wałów motocyklowych IŁAWA

Proponuję podwiesić dla przyszłych pokoleń Smile

Pan Lubiński od wielu, wielu lat regeneruje wały motocyklowe. Ostatni raz dawałem mu wał od Iż-49, koszt 150zł, teraz jadę z wałem od Urala - koszt 220zł.
Nie słyszałem jeszcze aby ktokolwiek był niezadowolony z jego pracy a w Kwidzynie mieliśmy dość silną grupę dłubiących w staruchach i każdy korzystał z doświadczenia naszego staruszka Wink


ul. Rolna 22,
Iława
Nr tele: 504 638 665


Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Śro 7:50, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:14, 13 Paź 2009    Temat postu:

Potwierdzam
Dziadek robił mi szlif cylindra i dobierał tłok
Puki co przytarć brak, komprecha że podeszwa odpada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyborg




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Śro 6:33, 14 Paź 2009    Temat postu:

Ja jezdze z Brodnicy do pana Lubinskiego juz od jakichs 11 lat z najrozniejszej masci walami i cylindrami (mam maly warsztat napraw motocykli) nigdy nie mialem najmniejszych zastrzezen do tego co robi z nimi ten czlowiek. On po prostu lubi to co robi i do kazdego walu czy cylindra podchodzi tak jak nalezy, tzn bez zbytniego pospiechu, z odpowiednia dokladnoscia i precyzja. Moze to brzmi jak reklama ale po prostu uwazam ze to jeden z lepszych (jesli nie najlepszy) fachowiec z tej dziedziny w Polsce, jezdza do niego ludzie z wielu zakatkow kraju i z czystym sumieniem moge go polecic wszystkim. Dodam ze czlowiek jest tak w porzadku ze czasem jak jade z jednym walem i cylindrem od jakiejs 50 czy 125 to robi mi na poczekaniu (o ile ma korbowod i tlok u siebie, a ma ich bardzo duzo i dobrej jakosci) w niecala godzinke zebym nie musial 2 razy jezdzic.
Troche poslodzilem ale takie sa fakty, zyczmy wszyscy temu czlowiekowi 150 lat zycia!Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojt@s




Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 9:01, 14 Paź 2009    Temat postu:

Marek Olechowski 61-412 Poznań ul. Krasickiego 45 (Świerczewo)
Chyba każdy zna, rewelacja.


Ostatnio zmieniony przez Wojt@s dnia Śro 9:01, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Śro 18:24, 14 Paź 2009    Temat postu:

No to teraz moja kolej ,jak część z was już wie robiłem remont cudaka [ ural m63]
i prawie wszystko robiłem x 2 dwa dyfry , podwójne cylindry,głowice ,prądnice,itd
no i żecz jasna dwa wały. tak na zaś no nie.
Jeden wał w Poznaniu pan Marek , drugi wał pan Lubiński,
założony jest ten od pana Lubińskiego ,dlatego iż wydawał się mi lepiej wykonany
nie znaczy że ten drugi jest zły,ale pan Lubiński nawet wyszlifował w środku tulejki z brązu pod swożnie tłokowe czego pan Marek nie robi i wyglądają jak po rozwiertaku. Nie znaczy to jednak że jest żle zrobiony być może że w rowkach będzie pozostawał olej i będzie lepiej smarowany jednak założyłem ten z Iławy
Koszt -- pan Lubiński 220 zł
Koszt-- pan Olachowski 350 zł
A jak mnie teraz najdzie to zrobię trzeci wał na łożyskach z KTM bo się gość ogłasza i obiecująco to wygląda cena 450 zł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slawo




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 18:35, 14 Paź 2009    Temat postu: RE

Motopodkowa Sosnowiec ok 250 zł. Jeżdżą. Mam u nich trzy wały. Ten Poznań coś mi nie pasi... Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale napawał stożek przy pomocy spawarki. Sam stosowałem takie knify ale nie nazwał bym tego regeneracją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slawo




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 18:37, 14 Paź 2009    Temat postu: Re

Następny będzie na KTM-ie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 18:52, 14 Paź 2009    Temat postu:

Kurczaczki. To rozknminmy co to za łożyska. Ostatnio stosowałem igiełkowe ale te KTM'owskie jakoś mi sie fajniejsze wydają. Pogoda jest do kitu. Jak będzie ładniej to skoknę do KTM'a i ich pomolestuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasza




Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wąbrzeźno

PostWysłany: Pią 23:10, 16 Paź 2009    Temat postu:

ja rowniez nie mam zastrzezen do "dziadka z iławy"
robilem u niegi wal i nowe nadwymiarowe zawory do kachy.
i w moim przypadku byz za dokladny "zapomniał o ruskim luzie montazowym Very Happy bo mi sie zawory zawieszalu ale troche pasty i jest bosko.

i tak mam pytanko czy jest ktos ktos uzywa regenerowanych walow na lozyskach ktm jakiegos pana z allegro.
z tego co wiem to 550 zł taka impreza kosztuje Confused .ciekawe czy warto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zgrywus




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LTM

PostWysłany: Wto 17:55, 03 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
...i tak mam pytanko czy jest ktos ktos uzywa regenerowanych walow na lozyskach ktm jakiegos pana z allegro.
z tego co wiem to 550 zł taka impreza kosztuje .ciekawe czy warto


rozmawialem z nim telefonicznie, za regeneracje walu do emki chcial 600
zeta, twierdzac ze wstawia czopy angielskie o twardosci ok 120 HRC lozyska KTM - praktycznie ze starego walu zostaja tylko przeciwagi

zrezygnowalem i oddalem do rzeszowa gdzie krzykneli mi ok 450 zeta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Wto 18:56, 03 Lis 2009    Temat postu:

Ciekawe do kogo dałeś ten wał jak do Kowala to wszystkiego najlepszego,
Jestem z Rzeszowa no prawie i wiem co mówię
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doktor




Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:05, 03 Lis 2009    Temat postu:

Ja już wybuliłem na wał korbowy (wysyłkowo w Poznaniu) ale nie żałuję. Na trzeci dzień telefon ,że korbowody miałem chińskie w Emce! W sumie globalizacja,więc nic dziwnego,że chińskie na Ukrainie,zwłaszcza że Emka była cały czas w użyciu...Chyba na wsi służyła,bo pełno suchego robactwa wszędzie było,no i światła stopu nikt nie założył! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zgrywus




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LTM

PostWysłany: Wto 22:20, 03 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Ciekawe do kogo dałeś ten wał jak do Kowala to wszystkiego najlepszego,
Jestem z Rzeszowa no prawie i wiem co mówię


Zakład polecił kolega "Irbit" z Lubaczowa - skad wszyscy /a jest ich nie mało/ tam właśnie woza waly do regeneracji. W niedziele jade po odbior, zobaczymy, ocenimy, napiszemy czy warto ich polecic

pozdrawiam : Zg
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:43, 04 Lis 2009    Temat postu:

Tera zpoytanie:
gdzie mozna wywazyc statycznie i dynamicznie wał korbowy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 20:47, 04 Lis 2009    Temat postu:

Toś pojechał. Statycznie spoczko. Dynamicznie z założonymi korbami - w zasadzie bez szans. Szukałem dwa lata temu i były dwie grupy walarzy. Jedna rozkładała ręce, druga pukała sie w czoło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin