Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prądnica czy alternator?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Wto 11:39, 02 Wrz 2014    Temat postu:

No właśnie. Widziałeś samoróbkę i tyle. Też kiedyś tak przerobiłem dolniaka, tyle, że z wykorzystaniem dorobionej przejściówki z glinu, dospawanej do sfrezowanego wcześniej karteru.
Przejściówki stalowe też można było kupić, ale od początku był to fajans i mało kto to brał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Wto 18:38, 02 Wrz 2014    Temat postu:

brzytwa napisał:
No właśnie. Widziałeś samoróbkę i tyle. Też kiedyś tak przerobiłem dolniaka, tyle, że z wykorzystaniem dorobionej przejściówki z glinu, dospawanej do sfrezowanego wcześniej karteru.
Przejściówki stalowe też można było kupić, ale od początku był to fajans i mało kto to brał.


Ta akurat samoróbka miała rachunek z numerem silnika, ze sklepu. To taka dziwna samoróbka Laughing Samoróbka fabryczna. Fabrycznie nowa samoróbka. Ale zwał jak zwał. Jak znam Łazanka ( Witek K) od jakieś lat dwudziestu, to nie należy on do osób wymyślających historie, czy nawet ubarwiających. Taki typ.
Pamiętam gdy ten silnik było nowy. Szkoda, ze temat nie wyszedł wcześniej bo w zeszłym tygodniu byłem u nich trzy razy, mógłbym zapytać czy coś z tego zostało.
Poza tym źródłem miałem jeszcze jedno. Ale to była gadka na bazarze śmieciach z fabryki. Z tej rozmowy też nie mam zdjęć, wiec to pewnie też samoróbka Wink

No i ta redukcja też była z aluminium. Też trochę trudno wytłumaczyć obecność w serwisówce instrukcji jak coś takiego wykonać. Może i nie wykonali tego pierwsi. Ale pewnością wykonywali bo raczej nie drukuje się czegoś czego sie nie sprawdziło. Nie? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Wto 20:23, 02 Wrz 2014    Temat postu:

No to pokaż tę serwisówkę. A rachunek ze sklepu to żaden dowód, bo prowadzą też komis.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Wto 21:17, 02 Wrz 2014    Temat postu:

Hh. Serio? Będę na bazarze w wawie to poszukam w której to jest. Bo pamiętam tylko, że jest.

Z komisem- w istocie. Tylko na ile jest prawdopodobne trafienie do komisu kilku nowych silników z somoróbkowo przerobionymi blokami pod alternatory?


Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Wto 21:21, 02 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin-organizator




Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lebork

PostWysłany: Śro 1:45, 03 Wrz 2014    Temat postu:

Witam...nie zebym sie wtracał...ale tez o dolniakach z alternatorem słyszałem....fakt słyszałem , dowodów niemam , ale zawsze....i było to na poczatku mojej kariery kierowcy ruskiego sprzetu....czyli jakiesc 20 lat temu.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsar




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko

PostWysłany: Sob 14:38, 18 Paź 2014    Temat postu:

Odświeżę temat altka Tico - jak tam kolizja z kranikiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal_




Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa

PostWysłany: Sob 15:02, 18 Paź 2014    Temat postu:

Idzie spasować bezkolizyjnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3932
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 15:13, 18 Paź 2014    Temat postu:

Ja musiałem zamontować mniejszy kranik. Alternator był od Japoni.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j35




Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok.Szczecinka

PostWysłany: Sob 21:38, 18 Paź 2014    Temat postu:

Po co się pakujesz w Tiko, jak od Suzuki montowane są do dłuższego czasu, i są sprawdzone .A cena ta sama.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Nie 9:45, 19 Paź 2014    Temat postu:

A moj znajomy ma dopiero patent zrobiony:)))).Ma alternator vape w dolniaku m72 napedzany bezposrednio z walu korbowego:)))).Pradnice ma tylko jako atrape zamontowana i wyeliminowal w ten sposob jedną zębatkę hehehe.Mega cicho mu chodzi ten silnik Smile)) a caly moto wyglada lepiej niz fabryka:)).
Powrót do góry
Błażej




Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:24, 19 Paź 2014    Temat postu:

Jak już ktoś tak rzeźbi, to nawet nie trzeba Vape. Wystarczy zestaw: uzwojenie, stałe koło magnesowe, regulator z jakiegoś innego silnika motocyklowego i kwestia spasowania.
Oryginalne radzieckie alternatory można poprawić, by pracowały właściwie i nie robiły przykrych niespodzianek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal_




Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa

PostWysłany: Nie 13:24, 19 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Suzuki montowane są do dłuższego czasu, i są sprawdzone .A cena ta sama.


Mnie przeróbka wyniosła 120zł z zakupem altka. Gdzie można w tej cenie zrobić se Suzuki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jack




Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GNIEZNO

PostWysłany: Nie 20:39, 19 Paź 2014    Temat postu:

Panowie,podłączę się do tematu... jestem na początku mojej przygody z ruskami, zaczynam remoncik mojej Kaśki, czytam i czytam i wciąż mam dylemat czy w ogóle próbować zabawy z 6V czy iść od razu w 12V . I nie marnować pieniędzy na reikarnacje oryginalnego zestawu... Doradźcie proszę!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j35




Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok.Szczecinka

PostWysłany: Nie 20:59, 19 Paź 2014    Temat postu:

Michał to super cena !!!. To ja Ci dam po dwieście !!!plus altek i zamawiam 3 komplety !! sam zysk.Wchodzisz w to ?.A tak naprawdę jak kupisz altek za 60 zeta od suzuki swifta i sam dorobisz przejściówki to może Ci wyjść 120 bo nie liczysz robocizny i czasu tylko sam materiał.Czy altek Tiko czy suzuki to koszt dotyczy przejściówki, bo altki są w podobnej cenie.

Ostatnio zmieniony przez j35 dnia Nie 21:03, 19 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsar




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko

PostWysłany: Nie 21:54, 19 Paź 2014    Temat postu:

Zalecam spokój [link widoczny dla zalogowanych]

Mam prądnicę 6V i kranik bardzo blisko tej prądnicy.
Na alle można kupić za 7 stów altek do bandita - trochę grubo - jeśli ktoś posiada rysunki lub może zrobić taniej - kupuję Very Happy
Nie chcę wydawać 7 paczek po to tylko by przekonać się, że trzeba jeszcze kranik przestawiać - rozważam też opcję "maluch" - ale to chyba wróży kłopoty - z deklarowanych 200W chyba będzie niewiele ponad 100. No i cena 400zł plus stówka za regler.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin