www.kolyaska.fora.pl

Spiker

Nie ma wystarczających informacji do określenia rocznika produkcji na podstawie numerów? - no to pomóżmy sobie sami! Proponuję, aby w tym wątku dobrowolnie dzielić się informacjami o numerach ramy i/lub silnika oraz roku produkcji zachowanych egzemplarzy modelu M-72. Wpisujemy tylko dane nie budzące wątpliwości. Co pewien czas można by robić podsumowanie tabelaryczne. Pozostaje tylko decyzja czy dokumentować to fotografiami czy nie. Inne modele proponuję ewidencjonować w oddzielnym wątku.
Niezła jest formuła, którą przyjęli Rosjanie na forum oppozit.ru (znalezione w sieci przez gemini-ah):

Spiker

No to zaczynam:
- silnik datowany 1-52 o numerze 47223 (z gwiazdką), prawdopodobnie IMZ

Spiker

Rama o numerze 36041 z oryginalną tabliczką znamionową podającą numer silnika 39124, rok produkcji nieczytelny, prawdopodobnie KMZ, w polskich papierach wpisany rok produkcji 1960 (wątpliwy), kolor nieoryginalny

granat

Wszystkie informacje beda podobne, numer ramy taki a taki ale chyba przebijany silnik numer xxx ale to K-750 a rocznik prawdopodobnie 1410. Kazda ema była maxymalnie kundlona a tajemnica produkcji i próby reanimacji jeszcze na wschodzie skutecznie uniemozliwiają jakiekolwiek porównanie. Wszystko bedzie sie opierało na magicznym słowie "chyba" lub "prawdopodobnie". W/g mnie nie ma sensu.

GABE

Myślę, że niektórym handlarzom to odpowiada.
Mogą sprzedawać składaki ze wschodu twierdząc, że to normalne, że nigdy nie dojdzie się do właściwych dokumentacji, przerabiać papiery, przebijać numery ram, silników, itp. itp. Rolling Eyes

Cyrograf15

U mie wyjątkowo numer i rocznik zgadza się. Nie wiem tylko czy podawać publicznie numery własnego motocykla i czy taka baza danych nie ułatwi podrabiania.
Wojtek

śmigiel

Silniki mają datę więc nie ma problemu a jeśli nr był przebijany to widać.
Z ramami jest gorzej bo nie ma pewności co do nr, chyba że ma tabliczkę
znamionową.
Spojżałem na parę nr silników i moim zdaniem można włożyć między bajki
informację, że emek wyprodukowano 3 miliony.
Między nr na silniku z roku 52 i 59 jest ok 150 000 różnicy więc gdzie 3 000 000
Nawet biorąc pod uwagę że produkowano je w IMZ i KMZ to 300 tys to i tak dużo.
Ciekawe kto wymyślił te 3 miliony ?
Pozdro

Spiker

Sam motocykl to kundel, ale jeśli ruskie papiery nie kłamią to jest kolejny element układanki:
[link widoczny dla zalogowanych]
(1958, rama 51906, silnik 57270)

śmigiel

Tu się nic nie układa. Jak na 58 rok ta baaardzo niski nr silnika.
A co do papierów to mam oryginalny ruski papier na m72 z roku 52
i mam silnik z tego moto nr silnka 192002
Na silniku nr oryginalny ale coś wysoki jak na rok 52 i faktycznie, bo na silniku jest bita data 2 59 czyli silnik z 1959 r.
Na o nie ma mądrych Smile

Prince

Juz kiedyś pisałem. Mam blok wzoru z około 44- 46r a data na nim nigdy nie przebijana 55r
I tak jak śmigiel pisze. Nie ma mądrych Twisted Evil

granat

Z moich skromnych obserwacji wynika ze rózne modele były produkowane równolegle, i to czesto w tym samym zakładzie, wiec nie ma sie co dziwic, jednak trzeba wziąc pod uwage ze nie wszystkie bloki stały sie silnikami, czesc poszła na czesci zamienne a czesci nie przeszła kontroli technicznej(chyba numer bito dopiero potem).Jedynym wyznacznikiem sukcesu są T Y L K O dane z tabliczki znamionowej, reszta mozna wsadzic miedzy bajki.Dokumenty też sa niewiele warte, urzednicy byli i sa analfabetami wiec błędy sa na porzadku dziennym. Kto ma orginalna tabliczke?Jest wiecej niz 1? Very Happy

śmigiel

Moim zdaniem jest jakaś reguła w numeracji silników
- spojrzałem na silniki prod IMZ:
nr 77 tys. data 4 54r.
nr 84 tys. data 8 54r.
nr 156 tys. data 10 57r.
nr 192 tys. data 2 59r.

Widziałem taki silnik jak na foto pokazywał kolega spiker
(też z gwiazdą ) - nr 53 tys. data 7 52r.

agrupa

mój imz z 59 ma nr 202959 (miesiąca nie pamiętam)

Granat nie marudź, ja mam np. dwie oryginalne tabliczki z IMZ 56 i 59r.

Prince

Ja mam w wierchowinie. Spróbuje zdjąć i zobaczę czy będzie lepiej jeździć.

granat · Wysłany: Sob 11:21, 05 Mar 2011 Temat postu:

Spróbuj zdjąc i zarejestrowac, albo nabij ze Stalinca lub Kraza przeciez to bez znaczenia w koncu wszystko z rosji:P