Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Regeneracja głowic dniepr -samodzielna?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodo88




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:41, 12 Lip 2014    Temat postu: Regeneracja głowic dniepr -samodzielna?

Witam,
MUSZĘ zrobić głowice w dnieprze...
Wiem,że zajmują się tym odpowiednia warsztaty ale gdzie,kto...?
Chciałbym to zrobić samemu,wiem,jak się rozbiera,składa,jakieś pojęcie posiadam w temacie głowic.
Chciałbym zrobić to w miarę dobrze,ale jakie i gdzie kupić zawory oraz prowadnice? Czy wymienia się także sprężyny zaworowe?
Dam radę to zrobić "domowymi" metodami, typu docieranie zaworów w gniazda poprzez zamontowanie zaworu w wiertarce?- oczywiście z zastosowaniem pasty do docierania zaworów. -robiłem kiedyś takim sposobem docieranie zaworów w polonezie.
Proszę nie krytykować Wink poprostu,wiem ,że da się to zrobić we własnym zakresie ale jakich materiałów użyć?
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Sob 19:10, 12 Lip 2014    Temat postu:

Dać sie da. Tylko ze to średnia robota. Kwestia tego czy chcesz tym motocyklem robić trasy, jeździć w około komina czy tylko ożenic na allegro.

Kiedyś sie pierdoliłem z wkrętarkami, przystawkami, pastą itp. Wkładasz serce, bulisz kasę, tracisz czas, a jak porównasz po tym swoją robotę z wykonaną w profesjonalnym warsztacie to Ci zal czasu, kasy i serce boli.

Teraz oddaję zawsze wszelakie głowice do speca i mam pewność. A z drugiego bieguna są tacy co szlifują przylgnie papierem ściernym, smarują silikonem i są zadowoleni. To wszystko kwestia czy chcesz podcierać tyłek szkłem czy raczej nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dodo88




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:42, 12 Lip 2014    Temat postu:

To może zdecyduję się komuś zlecić...
Ale komu...? Mogę wysłać to pocztą do jakiegoś poleconego fachowca... ale nie mam namiaru.
Rozumiem,że zawory od paradowskich,ale prowadnice i gniazda? Sprężyny jakie warto podrzucić? -bo ja mam jakieś dziwne zjawisko chyba u siebie w dnieprze,tzn. sprężyny zaworowe ,składają się z dwóch na zawór tzn.jedna mniejsza w drugiej większej,nie wiem czy to standard.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3936
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 7:11, 13 Lip 2014    Temat postu:

Jeżeli wystarczy dotrzeć/wymienić zawory to można w domu. Ale nie wiertarką bo dociera się prawo <lewo> wysokość owych.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kris-tofer




Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów Podlaski

PostWysłany: Nie 10:23, 13 Lip 2014    Temat postu:

Kontaktowałem się Paradowskimi w sprawie zaworów do Dniepra i robią tylko na zamówienie, nie mają gotowców i trzeba im wysłać po jednym zaworze na wzór. Cena usługi to 75zł za sztukę netto.
Ale można założyć też zamienniki od innych maszyn. Dzięki uprzejmości jednego z kolegów wiem, że można zastosować zawór ssący od multicar o oznaczeniu wg Paradowskich PMUL001 a na wydech Nissan PNIS008 ceny są dużo niższe. Trzeba im tylko skrócić trzonki i porobić podtoczenia na zamki. Takie zawory Paradowscy mają dostępne od ręki w cenach: Multicar - PMUL001 13,29zł netto za sztukę, a Nissan PNIS008 26,69zł netto za sztukę.
Co do prowadnic zaworowych to podobno będą pasować od fiata 126P tylko trzeba je poskracać. Paradowscy również mają takie prowadnice do Fiata 126P - JFIA009 w cenie 5,74
PLN netto za sztukę.

Tyle teoretycznych faktów Smile bo sam jeszcze nie robiłem swoich głowic, a też muszę bo ruskie zawory kompresję szybko straciły dlatego nie warto ich kupować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dodo88




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:01, 13 Lip 2014    Temat postu:

Skoro tak,to chyba powędruję tą tańszą drogą Wink
Zamówię te zawory i ze starymi pójdę do tokarza,to mi je przerobi na potrzeby tego silnika Wink
A nie jest tak,że jeśli głowice powędrują do fachowca to on dorobi nowe prowadnice?
Kolego,a sprężyny od czego można podrzucić? -słyszałem ,że od poloneza spasują...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kris-tofer




Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów Podlaski

PostWysłany: Nie 12:23, 13 Lip 2014    Temat postu:

Najlepiej to podrzucić głowice osobie która ma doświadczenie w tej materii, dorobi prowadnice i tak ustawi, że zawory będą się dobrze domykać. Może Prince podrzuci jakiś namiar na regenerację głowic, skoro wcześniej pisał, że zawsze oddaje do jakiegoś warsztatu.

A sprężyny zaworowe to nie wiem, sam jestem ciekaw, może najlepsze będą po prostu ruskie???


Ostatnio zmieniony przez kris-tofer dnia Nie 12:33, 13 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 12:37, 13 Lip 2014    Temat postu:

kris-tofer napisał:
Najlepiej to podrzucić głowice osobie która ma doświadczenie w tej materii, dorobi prowadnice i tak ustawi, że zawory będą się dobrze domykać. Może Prince podrzuci jakiś namiar na regenerację głowic, skoro wcześniej pisał, że zawsze oddaje do jakiegoś warsztatu.

Szukajcie w okolicy. Przez kila lat głowice oddawałem do Chrzan'a w Krakowie na Łokietka. Ale gość zmarł jakieś dwa lata temu. Później oddawałem do Macieja Włosińskiego we Wieliczce. Od dwóch lat nie robiłem żadnej generalki wymagającej regeneracji głowicy. Będę robił na jesieni w Japończyku i tez poślę do Wieliczki.

Tylko tak sobie myślę, że skracany zawór może być nie utwardzony w miejscu skracania. Mnie sie nie podoba ta metoda, ale nigdy nie musiałem korzystać z takiej opcji. Można to sprawdzić czy tak jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kris-tofer




Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów Podlaski

PostWysłany: Nie 12:42, 13 Lip 2014    Temat postu:

Chuljera wie, czy taki skrócony zawór będzie działał długi czas dobrze. Z redmotorz ktoś mi pisał, że jeżdżą na takich skracanych zaworach i nic się nie dzieje. Bo takie przeróbki to tylko się dowiesz w praktyce czy chodzą dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3936
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:17, 13 Lip 2014    Temat postu:

Zawory skracać można i nic się nie dzieje złego o ile tokarz zrobi promyki. Z sprężynami nie radzę kombinować, szybszych wałek nie wytrzyma.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dodo88




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:35, 13 Lip 2014    Temat postu:

Mam u siebie w okolicy artystę który robi regenerację głowic etc. ale nie ma zbyt dobrej renomy... Raz podrzuciłem cylki od jawy,powiedział,że zrobi w ciągu 3 dni szlif -odebrałem je po dwóch tygodniach nie zrobione...

Skuszę się na zaadaptowanie tych zaworów i przerobienie,jutro zadzwonię i zapytam o te zawory.

Co do sprężyn to właśnie wyczytałem chyba na redmotorz, że ktoś podpasował od poloneza i podobno bangla bo sprężyny nie wiele się różnią,jeśli chodzi o właściwości podczas pracy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kris-tofer




Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów Podlaski

PostWysłany: Nie 18:09, 13 Lip 2014    Temat postu:

Tylko jeśli oryginalne sprężyny masz dobre to po co je zmieniać...
Jeśli włożysz zbyt twarde to rzeczywiście może się wałek wytrzeć czy coś, albo coś niedobrego porobić z laskami popychaczy. Ale ja tam nie wiem, mało mam doświadczenia z ruskami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin-organizator




Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lebork

PostWysłany: Nie 22:12, 13 Lip 2014    Temat postu:

http://www.kolyaska.fora.pl/mechanika,7/srednica-trzonka-zawora-dniepr,3746.html

Skracałem...jezdze i narazie wszystko ok....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 23:21, 13 Lip 2014    Temat postu:

Marcin-organizator napisał:
http://www.kolyaska.fora.pl/mechanika,7/srednica-trzonka-zawora-dniepr,3746.html

Skracałem...jezdze i narazie wszystko ok....


No to czemu nie kontynuujesz zaczętego przez siebie wątku? Jakiś filmik byłby mega. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dodo88




Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:01, 14 Lip 2014    Temat postu:

Marcin-organizator napisał:
http://www.kolyaska.fora.pl/mechanika,7/srednica-trzonka-zawora-dniepr,3746.html

Skracałem...jezdze i narazie wszystko ok....


Skoro kolega skracał zawory,to mam takie pytanie...
Jak wiadomo,zawory muszą być hartowane na trzonkach,przy zamkach aby się nie zaklepywały ani nic złego się nie działo, czy po skróceniu zaworów kolega coś robił dalej tzn.jakiś mały proces hartowania? -jak pod tym względem sprawa wygląda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin