Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lakier bezbarwny
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 178
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:23, 10 Gru 2021    Temat postu: Lakier bezbarwny

Noszę się z myślą pomalowania lakierem bezbarwnym oryginalnej farby na rucholu. Oczywiście po odpowiednim przygotowaniu.Chcę po prostu zachować i zabezpieczyć ślady które na sobie wozi. Maszyna jest na szczęście ciemno zielona. Na myśl nasuwa się płowienie lakieru od słońca,łuszczenie od paliwa itp. Może ktoś doradzić jaki byłby najlepszy lakier i w jakiej ilości na cały zaprzęg? oraz ile warstw musiałbym nałożyć by było dobrze zrobione. W grę raczej wchodzi spray.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3917
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:44, 10 Gru 2021    Temat postu:

Lakier bezbarwny akrylowy Motip jest dobry. Trzeba jedna spróbować czy nie wejdzie w reakcję z farbą na motocyklu, diabli wiedzą czym to jest pomalowane. I będzie się motocykl świecić jak psu jaja po takim zabiegu. Znajomy tak zabezpieczał DKW, ale robił to dobry lakiernik i kład akryl bezbarwny lekko matowy. Nie wiem dokładnie co i jak czarował ale dobrze wyszło.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steegen




Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 486
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stegna/Mikoszewo

PostWysłany: Pią 20:48, 10 Gru 2021    Temat postu:

Gówno z tego będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 178
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:51, 10 Gru 2021    Temat postu:

O właśnie, zapomniałem dodać,że koniecznie mat.Dzięki za podpowiedz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ygor




Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prace duże

PostWysłany: Wto 21:02, 14 Gru 2021    Temat postu:

Steegen napisał:
Gówno z tego będzie.


W punkt Very Happy Proponuję jeden z prostszych sposobów czyli na początek nafta, pędzel i stara bawełniana szmata, żeby odpadło to co musi odpaść. Potem olej silnikowy i znów stara bawełniana szmata. Rdza nabiera wtedy szlachetności i mimo tego, że zabieg trzeba co jakiś czas powtórzyć, nie ma straty czasu i pieniędzy na: lakiernika, lakier bezbarwny, zwarzony lakier oryginalny itp.


Ostatnio zmieniony przez ygor dnia Wto 21:03, 14 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dnieproboczniak




Dołączył: 30 Sty 2022
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy

PostWysłany: Nie 18:48, 30 Sty 2022    Temat postu:

w usa, rdzę,patynę, stary sterany lakier smarują co kilka dni wygotowanym olejem lnianym. Wygotowanym dlatego, żeby nie było w nim wody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 178
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:53, 31 Sty 2022    Temat postu:

Ja i tak celuje w lakier. Nie mam czasu,co co jakiś czas go odświerzać. 99% drogi to piach i szuter gdzie się poruszam. Ociepli się to go polakieruję i opiszę jak wyszło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
siara




Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zyrardow

PostWysłany: Pon 17:48, 31 Sty 2022    Temat postu:

Nie mysl, ze lakierem zalatwisz sprawe. Moze to i sprawdza sie w Kaliforni, ale nie w naszym klimacie. Korozja bedzie postepowala szybciej, niz bez lakieru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3917
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 19:15, 31 Sty 2022    Temat postu:

Jeżeli to ma jeździć a nie stać w salonie to trzeba normalnie malować. Najlepiej proszkowo bo to dość wytrzymałe malowanie i tak łatwo nie rysuje się w terenie.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 178
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:39, 29 Kwi 2022    Temat postu:

Zrobiłem na próbę namaszczenie zaprzęgu olejem.Poważne zmycie ruskiego lakieru benzyną ekstrakcyjną,wydrapanie pęcherzy,znowu benzyna.Po odparowaniu olej,wciery-polerka,znów wciery-polerka. Efekt mnie zaskoczył.Maszyna wygląda super nie świeci się i nie klei.Jest zakonserwowany,zwłaszcza te ślady które zostawiły na nim blizny przez lata i na których mi zależało.
Ygor,dzięki za podpowiedz z olejem silnikowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kovalius




Dołączył: 09 Cze 2021
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 22:26, 29 Kwi 2022    Temat postu:

Dzięki za info. Też się do czegoś takiego przymierzam, bo maszyna jest w miarę z jednego kawałka i chciałbym zachować oznaki tego co przeszła. Jedynie tylny błotnik nie ucieknie przed migomatem i trzeba będzie go pomalować i postarzyć. W netach sugerowli smarowanie rust-stopami, ale to raczej będzie zmieniało kolor. Czy mógłbyś wrzucić fotki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 178
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:40, 30 Kwi 2022    Temat postu:

Foto tego nie zobrazuje. Po prostu po oleju silnikowym lakier jest bardziej żywy,a rdza i otarcia nie są rude.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kovalius




Dołączył: 09 Cze 2021
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 19:18, 30 Kwi 2022    Temat postu:

Dzięki Artur. Tak, żeby nie było niejasności, wcierasz świeży olej? Zastanawiam się jeszcze czy miejsca niewidoczne, a najbardziej narażone na wilgoć, np wnętrza błotników, nie potraktować jednak rust-stopem. Na razie poeksperymentuję z jakimiś starymi blachami wg twojej procedury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 178
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:06, 01 Maj 2022    Temat postu:

Olej silnikowy nowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kovalius




Dołączył: 09 Cze 2021
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 23:11, 02 Maj 2022    Temat postu:

Dla zainteresowanych tematem: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin