Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel_sz
Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkrakowska wioska
|
Wysłany: Śro 19:38, 10 Kwi 2013 Temat postu: K750_poszukiwania |
|
|
Witam
Budżet jaki mam do dyspozycji jest raczej skromy [przyczyny "polityczne], potem w kolejnym etapie to juz spokojnie finansowanie mam zapewnione . Jednakze zanim dojde to tego etapu muszę kupić. I tak od pewnego czasu obserwuję alledrogo i widze, iz zestaw zaprzęgowy [k750 do roboty] ciężko wyrwać w kwocie między 2 a 2.5 tys., te zaś ktore są to poziom cenowy koło 3.5 tys.
Wybrałem się do znanych i przez niektórych polecanych handlarzy z miasta S-ko Kam, ale tak naprawde to co tam zobaczyłem a następnie skonsultowałem z moim znajomym [majacy większe doświadczenie w tej materii] to sprzety oferowane przez nich [mam na myśli K750] nie są warte połowy tej kwoty.
Dlatego tez zastanawiam się czy to jest jakiś obowiązujacy obecnei "trynt" czy też chwilowa sytuacja.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż wydając 2.5 tys na zakup wydam potem 8 tys. [spokojnie, jak nie więcej] ale w mordę, kiedy toto tak podrożało.
Tak więc moje pytanie jest czy mając obecny budżet znajde coś czy raczej niestety trzeba spiąć pośladku i wydac to co krzyczą handlarze.
p. |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 19:53, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zadaj sobie jeszcze kika pytań:
Czy chcesz mieć byle co z koszem do latania po polach? Czy chcesz składać na oryginał. 2000-2500 zł to generalnie nic nie kupisz poza kupą złomu, kwota ok 4000 zł (takie niestety są DZISIEJSZE realia) będzie to coś do kompletnego remontu, oby jak najmniej blacharki do roboty bo z nią najwięcej zabawy i kłopotu.
Osobiście uważam (nie każdy musi to podzielać) że lepiej jest wydać 8000-10000 zł za motor w stanie oryginalnym w pięknym stanie, (ale naszukać sie trzeba i dużo cierpliwości) natomiast kupić za 2000-3000 i wsadzić w niego 8000 hmm też można zależy kto co lubi, ale efekt juz niestety nie ten sam zależy kto co lubi.
Ogólnie musisz mieć świadomość że z motoru za 2000 zł 70 % cześci wypierdzielisz na złom |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 20:10, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Masz 2500 to składaj puzzle - jest to realne. W niedzielę wniosłem silnik ze skrzynią do Urala M-66 za 500zł i mam już nagraną ramę z blachami. Jak dobrze pójdzie to w kwocie 3k skompletuję niezłą solówkę.
Kończę kompletować właśnie K-750, rok 1959 i nie powiem ile wydałem, bo będzie to politycznie niepoprawne... Ale moje kompletowanie trwa lata, nie miesiące. |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 20:20, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: |
Kończę kompletować właśnie K-750, rok 1959 i nie powiem ile wydałem, bo będzie to politycznie niepoprawne... Ale moje kompletowanie trwa lata, nie miesiące. |
JA bym chętnie zobaczył, nawet nie skończoną, mam jedną kaśke z 1959 i chyba jest to najciekawsze wydanie kaśki osobiście uważam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 20:23, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Na razie nie ma co oglądać - części na półkach. Regeneracja części pewnie w zimę i wiosną składanie. Ale to się okaże, bo chyba wezmę się teraz za kolejnego Urala  |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 20:26, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak coś zawsze moge posłużyć fotkami mojej, jest w oryginalnym lakierze full oryginał jedynie z prądami coś było robioe i nic pozatym  |
|
Powrót do góry |
|
 |
pawel_sz
Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkrakowska wioska
|
Wysłany: Śro 20:53, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziubek, masz rację ale obecnia sytuacja wyglada tak a nie inaczej czyli tanio musze kupić by potem drogo włożyć ;/ taka rzeczywistość
Klapek ale jak poszukujesz takich sprzętów ?. Mój znajomy szuka mi na ścianie wschodnie europy ale raczej nie przewiduję pomyślnego zakończenia tej akcji, czekam na nowa dostawę handlarzy ze Sk-ka, coś mają przywieź pod koniec kwietnia, okoliczne wioski i stodoły a także garaże przewertowałem, wici rozpuszczone a to co już sie znajdzie to wołają ceny jak za wla
p. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 21:02, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Alle, MBW, forum nasze i sąsiednie. Na spokojnie, bez pośpiechu można naprawdę dużo. Jakiś czas temu kupiłem kompletną kierę z rolgazem, przyśpieszaczem zapłony do eMki za 120zł. Jakbyś teraz, już chciał ją skompletować to 4 stówki nie Twoje. Wszystko zależy od tego czy masz cierpliwość i chęć codziennego przeglądania ofert.
Chociaż ja to pikuś - pogadaj z Q3ma, ten to potrafi kupować... |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 21:06, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o POGO ze Skarżyska, to sam od nich brałem motor, z tym ze jak mi koledzy zrobili liste co wywalić żeby zosyał oryginał to sie okazało ze zostaje rama silnik kierownica i .... tyle
Jak ci nie zależy na oryginale to ok, niedyskutuje, bo troche twojej polityki nie rozumiem, pewnie dlatego że coś musi być na rzeczy o czym sam wiesz najlepiej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
pawel_sz
Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkrakowska wioska
|
Wysłany: Śro 21:08, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
cierpliwość - chyba trzeba będzie się z tym terminem bardziej zaprzyjaźnić
p. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 21:11, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziubek, znajdź mi różnicę w poniższych dwóch historiach.
1. Kupiłem za 8k oryginał, który został wyprodukowany w 1960r. z jednego kawałka, wymieniłem 40%, polakierowałem, położyłem chrom i cieszę się oryginałem za naście k zł
2. Złożyłem motocykl z części sygnowanych z 1960r. Zregenerowałem, polakierowałem, położyłem chrom, zarejestrowałem na żółtej blaszce i cieszę się motocyklem z 1960r za 8k |
|
Powrót do góry |
|
 |
pawel_sz
Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkrakowska wioska
|
Wysłany: Śro 21:19, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dziubek kolejny raz zgadzam sie z tobą.
Patrzę ortodoksyjnie w kierunku oryginała ale niestety ;/ muszę przyjąc wariant 2, który przedstawił powyżej Klapek, nie zmienię tego, choćby skały srały a to z tej prostej przyczyny, iż po ostatniej mojej "akcji z LR", kobiety u mnie postawiły mi mocne embargo na pewnie działania.
Dlatego też muszę obracać sie w pewnych ramach, niestety co jest tanie to jest potem drogie
p.
Ostatnio zmieniony przez pawel_sz dnia Śro 21:20, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Śro 21:20, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ODP: 40%
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ... flache
JA to doskonale rozumiem, z tym że ja mam w swojej kolekcji kilka motocykli zostawionych takich które nie są w 95, 98, a 100 % oryginalne łącznie z lakierem i chromami, i to najbardziej cenie, ale wiadomo chcą odrestaurować motocykl, napewno wyjdzie taniej puzzle niż całość i do remontu.
Moją sprawą indywidualną jest to że jeden kawałek to zawsze jeden kawałek, takie tam zboczenie 
Ostatnio zmieniony przez dziubek25077 dnia Śro 21:20, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:21, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
pawel_sz napisał: | cierpliwość - chyba trzeba będzie się z tym terminem bardziej zaprzyjaźnić
p. |
Kredyt- to jest dobry termin z którym sie można zaprzyjaźnić
Tak mi sie przypomniało jak granat kupił tanio urala. Gdzie okazało sie, ze nawet blok silnika był do wyrzucenia. Ale tanio było. Chyba wszystko trzeba było wymieniać. A projekt i tak umarł. Granat sie zniechęcił, poległ. Po uralu tanio kupionym mimo pomocy forumowiczów słuch zaginał.
klapek napisał: | Dziubek, znajdź mi różnicę w poniższych dwóch historiach.
1. Kupiłem za 8k oryginał, który został wyprodukowany w 1960r. z jednego kawałka, wymieniłem 40%, polakierowałem, położyłem chrom i cieszę się oryginałem za naście k zł
2. Złożyłem motocykl z części sygnowanych z 1960r. Zregenerowałem, polakierowałem, położyłem chrom, zarejestrowałem na żółtej blaszce i cieszę się motocyklem z 1960r za 8k |
Klapek - mogę ja? Rożnica jest taka, ze jeden sie podnieca ze ma i nie jeździ bo lakier wypłowieje. A w drugim przypadku masz i jeździsz bo nie boisz sie, ze sie oryginalny chrom odbarwi.
Bardzo lubię popatrzyć sobie na te wymuskane sprzęty po garażach pochowane. Kiedyś jeżdżące motorki a obecnie mebelki kolekcjonerów.
Jak obraz w sejfie. Kompletnie bez sensu.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Śro 21:32, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
pawel_sz
Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkrakowska wioska
|
Wysłany: Śro 21:33, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | Po uralu tanio kupionym mimo pomocy forumowiczów słuch zaginał. |
no to z innej beczki , kupiłem Land Rovera, drogo, sprawdzany przez dwa niezalezne od siebie serwisy, oba stwierdziły, ze stan super itp, brać, będę zadowolony i w ciągu 8 miesiecy włożyłem w niego ponad 60% ceny zakupu. Serwisy dalej twierdziły, ze jest w super stanie itp, a ja tymczasem złapałem nerwa i sprzedałem bo to w końcu tylko samochód, który ma być sprawny a nie motocykl co ma "duszę".
Tak więc różna jest optyka.
A moto nie potrzebuję na gwałt do jeżdżenia, raczej do dłubania na pare lat , zresztą na forum są tacy
Jak pojawi sie nowy towar w S-ku to poprosze o pomoc w celu rozlożenia mięsa na czynniki pierwsze
Prince napisał: | Kiedyś jeżdżące motorki a obecnie mebelki kolekcjonerów.
Jak obraz w sejfie. Kompletnie bez sensu. |
ale ja tam zamierzam jeździć, jak dla mnie to jest nielogiczne trzymać motocykl i nie używać go zgodnie z przeznaczeniem
p.
Ostatnio zmieniony przez pawel_sz dnia Śro 21:36, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|