| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		Cyrograf15
 
 
  Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4144 Przeczytał: 9 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 23:17, 12 Maj 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Czy ktoś może mi podać polskie oznaczenia łożysk do tego silnika? Gdzieś był taki taki temat z uszczelnieniami a może i łożyskami ale coś nie moge odszukać, nawet nie pamietam na którym forum. Dziś rozebrałem do końca i umyłem. Łozyska mam do wymiany. Zastanawiam sie nad szlifem wału, czy nominalny wymiar czopów pod panewki to równe 48mm?
 
Wojtek | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		szable
 
 
  Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
  | 
		 | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Cyrograf15
 
 
  Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4144 Przeczytał: 9 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 22:22, 31 Maj 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				No i rzeźbienie w gównie trwa, przepraszam miałem na myśli składanie silnika Dniepra. Stożek wału docierany ale nie do dotatcia bo jest w kształcie jaja. Klin wypiłowany na kształt wpustu. Który na pewno nie jest wycinkiem koła, choć powinien. Panewki nominalne za luźne, a naprawcze (0,05) za ciasne. Znaczy poszły podkładki z foli stalowej (0,01mm) pod nominalne. Wał udało się zamknąć w bloku ale miski zamontować się już nie udało. Bo w komplecie uszczelek jest uszczelka miski, ale gumowa, a to musi ciec. Nie oglądałem jeszcze dokładnie tłoków, cylindrów i głowic. Jedna głowica ma wypaloną przylgnie uszczelki i coś musze z tym uczynić. Wałek rozrządu już prostowałem na kłach, ale to niewiele dało bo po zmontowaniu i tak bije. Będzie lany młotem. Taki silnik to sama radość    
 
Wojtek | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Prince
 
 
  Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Śro 10:20, 01 Cze 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| U znajomego ta z gumy olejoodpornej dawała rade. Kupiłeś ukraiński zestaw uszczelkowy? | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		bogus
 
 
  Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 7:49, 03 Cze 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Wojtek jesteś prawdziwy twardziel   Duchowo jestem z Tobą   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Cyrograf15
 
 
  Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4144 Przeczytał: 9 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie 13:48, 05 Cze 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Teraz to nie mam wyjścia bo dolniak pada > zawory mam do roboty. Jednocześnie nie mam zamiaru z oboma silnikami walczyć.
 
Wojtek | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Cyrograf15
 
 
  Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4144 Przeczytał: 9 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
  | 
		
			
				 Wysłany: Śro 21:41, 29 Cze 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Urwał jego nać!!! Wpie... kolejną kase w złoma, znaczy 370zł w głowice. Nowe zawory, nowe prowadnice i jedno nowe gniazdo. Jedna prowadnica nadwymiarowa bo pracowała razen z zaworem. Do tego nowe popychacze za 44zł bo stare były pordzewiałe. Te aluminowe popychacze kupiłem od Garbusa, wystarczy obciąć 24mm i przebić końcówki. Przy tej operacji jednego zpiepszyłem, musze dokupić. Jakaś zagłada, silniki od BMW są tanie w porównaniu do remontu Dniepra.
 
Wojtek | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		szable
 
 
  Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 17:07, 30 Cze 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| no a jakie Tico w rusku jest tanie ..... | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		bogus
 
 
  Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 21:12, 01 Lip 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Wojciech Syzyf zwany Cyrografem   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Jacek_R
 
 
  Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebiatów
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie 18:53, 10 Lip 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Dokleję do tematu szybkie pytanko...
 
 
Czy istnieje konieczność demontowania talerzyków zabezpieczających łożyska? Ich pozostawienie może wydłużyć żywotność łożysk zabezpieczając je przed syfem jaki przelewa się w silniku, czy wręcz przeciwnie utrudni smarowanie i spowoduje zapieczenie łożysk...? | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Prince
 
 
  Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie 19:18, 10 Lip 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Talerzyków? Chodzi ci o " zetki" czyli blachy osłaniające? Wywal je. Nie ma smarowania - nie ma jazdy. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |