www.kolyaska.fora.pl

HansKlos

Od czego można dopasować zawory do m72 nad wymiarowe

tadzioh

od Paradowskich Laughing

klapek1328

od m72 albo od k-750 będą na pewno pasować - zamiennie oczywiście Wink

Wicher

musisz pomierzyć prowadnice jaki mają wewnętrzny wymiar i dobrać zawory albo dobrać zawory nadwymiarowe i pod trzonek roztoczyć prowadnice. Zawory takie mają Paradowscy. Tu masz link do ich strony [link widoczny dla zalogowanych]

karlos

Musisz kupić z trzankiem 9,25 lub 9,5 mm, następnie wyfrezować gniazdo i rozwiercić prowadnice.

gazia

Witam , z tego co pamiętam to od ktoregoś ze starych starów ( z typoszeregu 20-ek lub 66), trzeba było jeszcze długość dobrać odpowiednią.
Pozdrawiam Gazia.

Cyrograf15

Star 29 lub starszy, nie pamiętam. Tylko czy do aut z lat 60-tych da się kupić orginalne zawory?
Wojtek

Dawid1981 · Gość

Pomierzyles prowadniki zaworowe srednicówka????
Od Wladimirca t25 pasuja po lekkim przerobieniu ale srednica trzonka ta sama.
Oryginal ma 8,94 i jak bedziesz mial kolo 0,11mm luzu to bedzie smiagac bez probemu bo w ruskim zawsze jest dopuszczalne wiecej niz powinno:)))

grzeh750 · Wysłany: Śro 14:14, 06 Mar 2013 Temat postu:

A może takie Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
wygrzebałem właśnie na dnie szuflady, surowe odkówki z WZM 3 trzonek 10, szkoda że tylko dwa Laughing

grzeh750 · Wysłany: Śro 14:20, 06 Mar 2013 Temat postu:

Cyrograf15 · Wysłany: Śro 17:13, 06 Mar 2013 Temat postu:

Star 29 był produkowany w latach 1968 - 1983. Jest to auto z lat 60-tych tak jak napisałem i nic tego nie zmieni. Twisted Evil

Wojtek

grzeh750 · Wysłany: Śro 17:24, 06 Mar 2013 Temat postu:

Oj tam, raptem dwa lata się załapał na sześćdziesiąte Laughing

Ale ja pod koniec lat 90 jeszcze kupowałem te zawory, tak że jeszcze gdzieś mogą zalegać.

Rura · Wysłany: Śro 18:52, 06 Mar 2013 Temat postu:

One nie były cięższe dużo te starowskie? Bo coś mi się tak kołacze, jak robiłem swoją pierwszą jakoś tak na początku 90 lat.

grzeh750 · Wysłany: Śro 19:05, 06 Mar 2013 Temat postu:

Wiesz, ja się tam w aptekę nie bawiłem, motocykl składałem z tego co z piwnicy wygrzebałem, ale nie ma problemu w piachu, błocie ,czy pod górę Laughing

Rura · Wysłany: Śro 19:07, 06 Mar 2013 Temat postu:

Ja też nie. Kumple mi odradzili wtedy, że są cięższe i szybciej się gniazda mogą wybić, a szkoda.
Dlatego taka przypowieść z Wysp Dziewiczych mi się po głowie kołacze, to i zweryfikować chciałem. Bo a nóż widelec w błędzie człowiek żyje.