www.kolyaska.fora.pl

marcello

Pytanie są różne bo różni są ludzie, niektórzy zajmują się tym 200 lat inni dopiero zaczynają. Przecież nie ma przymusu odpowiadania na pytania, jak ktoś uważa, że dane pytanie jest "poniżej" jego poziomu to nie musi się nawet logować do forum.

A inna kwestia, że może i cała wiedza tu jest - ale czasami trudno dotrzeć do konkretnej sprawy, łatwiej i szybciej zapytać. Wolę czytać i odpowiadać na bzdety, niż czytać jak z powodu śrubki ludzie obrzucają się wyzwiskami.

Aktywnie działam też na forum Pannonii, ubolewam nad tym, że tam się prawie nic nie dzieje, ale za to jaki panuje miły i przyjemny klimat - nawet gdy gadamy o bzdetach - bo z tych bzdetów składają się motocykle a one są naszą wspólną pasją. Tutaj dużo więcej się dzieje - ale wiele osób nie dorosło do korzystania z tego typu formy wymiany informacji, jeśli do jakiekolwiek dorosło.

Wiem, że motocykliści to faceci z jajami - ale to oznacza dojrzałość, wyrozumiałość, chęć pomocy innym, opiekuńczość, mentoring...

Polecam sentencje Horacego:
Est proprium stultitiae aliorum vitia cernere, oblivisci suorum.
Cechą głupoty jest dostrzegać błędy innych, zapominać o swoich.

nowoa

👍 popieram

motorus

U mnie ośka przedniego koła miała gwint M18x1,5 L. W goleniu był nieznaczny luz. Wykonałem nową ośkę, podniosłem średnice gwintu o 0,5 mm, wkręcała się dosyć ciasno, jestem pewien że to jest dobre rozwiązanie w tym przypadku. Oczywiście odpowiedni materiał i obróbka cieplna. Uprzedzam tu kolejne komentarze w stylu: że dorabiana, nie orginalna.. ale z mojego doświadczenia wiem że na popularnych portalach aukcyjnych 80proc częsci do rusków to badziew.

Cyrograf15

W tym wypadku naprawa dobrze wykonana. Częstym powodem tego typu awarii są właśnie badziewnie wykonane części > nie pełne gwinty. Wyjechało mi ssanie z korpusu gaźnika, gdzie gwint miał być 10 x 1 a był 9,4. Dotoczyłem 10,2 i jest cacy.
Wojtek