Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zablokwany silnik.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doniu




Dołączył: 09 Mar 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:57, 13 Mar 2019    Temat postu: Zablokwany silnik.

Witam!
A wiec na wstępie przypomnę że stałem się posiadaczem Urala M67,z zablokowanym silnikiem,sprzęt trochę doświadczony życiowo ale co tam,w dniu dzisiejszym czas pozwolił na dokładniejsze oględziny i co następuje,silnika nie da rady za kopnąć starterem,biegi w skrzyni wchodzą wszystkie,można znaleźć bieg neutralny.
Zdjąłem głowice ale wszystko z nimi jest w porządku,zawory,popychacze,dźwigienki zaworowe w porządku,poruszałem tłokami w cylindrach,jest wyczuwalny delikatny luz, nie są zatarte,gładzie wyglądają bardzo dobrze i lipa sinik ani drgnie i tutaj moje pytanie,zdejmować cylindry,czy lepiej w pierwszej kolejności jest wyjąć silnik z ramy,odseparować skrzynię biegów,może nie koniecznie złapał na korbowodach


Ostatnio zmieniony przez Doniu dnia Śro 19:58, 13 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:12, 13 Mar 2019    Temat postu:

Popuść skrzynie kilka mm i zobacz czy dalej zablokowane.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysiek1953




Dołączył: 06 Paź 2018
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: piastów

PostWysłany: Śro 20:43, 13 Mar 2019    Temat postu:

Witam a sprzegło wciskaleś?/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysiek1953




Dołączył: 06 Paź 2018
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: piastów

PostWysłany: Śro 20:47, 13 Mar 2019    Temat postu:

Witam a może zębatka alternatora blokuje??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doniu




Dołączył: 09 Mar 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:02, 13 Mar 2019    Temat postu:

Jutro popuszczę skrzynie w pierwszej kolejności<
Sprzęgło pracuje można wciskać
Nadmienię motocykl został zgaszony i już nie można go było "kopnąć"
Kurde nie pomyślałem o zębatce alernatora......
Serdeczna prośba jakie uszczelki byście polecili do Urala,i tak będą potrzebne a nie za bardzo wiem jakie.....
U mnie są chyba fabryczne typowe blaszanki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filip




Dołączył: 19 Lis 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:40, 13 Mar 2019    Temat postu:

Prawdopodobnie odkręciła się któraś z śruba mocująca tarcze sprzęgła i blokuje i nie da się kopnąć. Odłącz skrzynię...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Czw 6:27, 14 Mar 2019    Temat postu:

Ja daję pod głowice kryngielitowe okute. Aluminiowe przepuszczają zarówno kompresję, jak i olej.
Znajdziesz np na allegro. Kiedyś "puścił" mi kranik i też nie mogłem przekopać silnika. Wewnątrz było ponad 5L mieszaniny oleju z benzyną, ale u Ciebie tak się nie stało. Widziałbyś po zdjęciu głowic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doniu




Dołączył: 09 Mar 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:07, 14 Mar 2019    Temat postu:

Wszystko posprawdzam według porad,poinformuje o wynikach!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doniu




Dołączył: 09 Mar 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 5:47, 07 Maj 2019    Temat postu:

Witam serdecznie po dłuższej przerwie,ciąg dalszy walki z Uralem,według Waszych zaleceń po pierwsze popuściłem skrzynię biegów,podziękowania dla kolegi "Cyrograf15" oraz "Filip"za naprowadzenie na właściwy trop dotyczący skrzyni,tak jak obstawialiście odkręciły się 3 śruby mocowania sprzęgła i pięknie poharatały obudowę skrzyni nie ma przetarć "na wylot"ale jest to dość głęboko wytarte,do tego milion opiłków,ale temat jest do ogarnięcia,zamówiłem nowy zestaw śrub,po odłączeniu skrzyni silnik obraca się bez problemów,z tego co widać niejednokrotnie "ktoś"tam już majstrował i zabezpieczał poprzez punktowanie śruby sprzęgła,myślę żeby je obsadzić na Loctite i w jakis sposób zabezpieczyć,zostały zakupione według porady kolegi " Klapek"nowe uszczelki kryngielitowe okute i chyba wreszcie zadziała,mam cichą nadzieję,chociaż z tego co widać czym dalej w las ty więcej drzew .........
poproszę jeszcze o podpowiedz jeżeli chodzi o luzy zaworowe to na obu zaworach jest wartość 0.05?
Ogólnie dziękuję wszystkim za pomoc w temacie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 7:23, 07 Maj 2019    Temat postu:

Na obu 0,05, w wypadku tego silnika wraz z temperaturą luzy rosną, dla tego takie małe. Po ustawieniu sprawdź czy laski popychaczy swobodnie się obracają.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Wto 7:38, 07 Maj 2019    Temat postu:

Śruba główna koła zamachowego, kręcisz na 270Nm. Tutaj nie dajesz kleju - wystarczy moment + podkładka.
Śruby sprzęgłowe z klejem.


Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Wto 8:19, 07 Maj 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcello




Dołączył: 04 Mar 2016
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:45, 07 Maj 2019    Temat postu:

Doniu napisał:

Nadmienię motocykl został zgaszony i już nie można go było "kopnąć"


Skoro silnik zablokowały ścięte śruby to ciekawe jak to gaszenie wyglądało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doniu




Dołączył: 09 Mar 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:51, 15 Maj 2019    Temat postu:

"marcello" gaszenie wyglądało w następujący sposób,został 'przekręcony"kluczyk w stacyjce i silnik zgasł.
Dostałem nowe części, wszystko zostało zamontowane,poskręcane,pozabezpieczane,ustawione luzy zaworowe,motocykl odpalił praktycznie od kopa, ,wszystko gra i buczy,ale.....to dopiero początek drogi,wydaje mi się że porwałem się z motyką na słońce ........raz się żyje
Jeszcze raz Wszystkim serdecznie dziękuje za okazaną pomoc,resztę prac odkładam na jesienno zimowe dni,wtedy WAS zasypię gradem pytań Very Happy
Pozdrawiam!!!


Ostatnio zmieniony przez Doniu dnia Śro 15:57, 15 Maj 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakubM-72




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

PostWysłany: Czw 7:29, 16 Maj 2019    Temat postu:

Tylko się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin