Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z ostatniej chwili !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieś pod Wrocławiem

PostWysłany: Pią 20:52, 01 Paź 2010    Temat postu:

Witam
Rosyjskie turbo- to coś daje (lepsze osiągi coś w tym guście)? Czy opłaca się to kupować czy nie ? Ma któryś z forumowiczów coś takiego zamontowane ?


Ostatnio zmieniony przez Karol dnia Pią 20:53, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pią 23:50, 01 Paź 2010    Temat postu:

Karol napisał:
Witam
Rosyjskie turbo- to coś daje (lepsze osiągi coś w tym guście)? Czy opłaca się to kupować czy nie ? Ma któryś z forumowiczów coś takiego zamontowane ?


Miałem. To bujda na resorach. Ratunek dla tych co mają wyjechanie gaźniki albo nie dają rady ich ustawić. Niby niskie obroty są jakby mocniejsze ale to pewnie zasługa większego chłeptania paliwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karol




Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieś pod Wrocławiem

PostWysłany: Sob 22:44, 02 Paź 2010    Temat postu:

Dzięki za odpowiedź, uratowałeś mnie przed wydaniem 45 zł. Właśnie tak myślałem ale nie byłem do końca przekonany czy połączenie dwóch gaźników coś da.Zresztą i tak mam zamontowane dwa gaźniki k68 które są nowe (w sierpniu montowane).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmigiel_P




Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 17:48, 11 Paź 2010    Temat postu:

Kontynuując temat pomagania sobie wzajemnie w trudnych sytuacjach...
Mam pytanie, po której stronie na poniższym rysunku powinna znajdować się podkładka pod łożysko (chodzi o wałek wtórny skrzyni dniepra ze wstecznym):

[link widoczny dla zalogowanych]

A może w ogóle nie powinno być podkładki? Choć tego właściwie nie biorę pod uwagę.

Piotrek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pepe




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdroj

PostWysłany: Pon 19:50, 11 Paź 2010    Temat postu:

u mnie byla podkladka dystansowa od strony silnika, miedzy lozyskiem , a obudowa skrzyni. Podkladki tam zazwyczaj sa po zewnetrznych stronach lozysk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:01, 11 Paź 2010    Temat postu:

Dokladnie, jesli dobrze widze to podkładka dystansowa, a ta znajduje sie pod łozyskiem w obudowie skrzyni, wiadomo po co nietrzeba tłumaczyc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pon 20:02, 11 Paź 2010    Temat postu:

Chodzi o tą dużą czy małą? Małe pomiędzy a duże pod łożysko w obudowę. Najważniejsze jest wydystansowanie tak żeby zęby/koła pracowały ze sobą bez przesunięć.
pamiętam o bębnie i śrubce gaźnika Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Czw 16:22, 28 Paź 2010    Temat postu:

Z cyklu "z ostatniej chwili"
Dwa dni mordowałem sie z blokiem silnika. Kilka razy miałem ochotę już drania pociąć ale wstrzymywały mnie nie przebijane numery silnika i czyjaś przeróbka ( okrutna) pod pasującą tam nie toczona prądnice od malucha. Po iluś tam godzinach walki po raz kolejny przyglądając sie łożu prądnicy, czy warto drania ratować przed kątówką ,lejąc już na numery silnika odnalazłem przyczynę.

Oto dlaczego ten skurczysynski blok rozwalił wał, magistrale olejową i zżarł mi nerwy.
Widok na miejsce pradnicy:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Czw 16:26, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3933
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:06, 28 Paź 2010    Temat postu:

Nie rozumiem podejścia. Ja mam tak jak trzeba przefrezowany blok pod malca, ... i zamontowany alternator. Na prądnice szkoda czasu!
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GABE




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spała

PostWysłany: Wto 15:00, 09 Lis 2010    Temat postu:

URUCHOMIŁEM KAŚKĘ!!!

Od rana się męczyłem z motórem.
Kichał, prychał, zaskoczył na jeden gar, na jedną iskrę i koniec. Zacząłem kręcić przy gaźnikach (chińskie) i wreszcie odpalił.
Pali od jednego kopniaka i nawet nie odbija. Rozruch wykonuję na opóźnionym zapłonie i jak puszczę przyspieszacz to sam wkręca się na obroty (sprężynka w przerywaczu obraca przyspieszacz).
Zawory jeszcze do regulacji. Regler do regulacji. Obroty w gaźniku również, no i synchronizacja gaźników.
Zalałem go bezołowiową 95 z miksolem i trochę się boję, że będzie zbyt wysoka temperatura spalania i albo się zatrze albo tłoki wypali.
Jak na razie jeszcze nie jeździłem, wykonałem tylko kilka próbnych uruchomień na 30 sek. z przerwami 10 minutowymi.
Ale jestem podjarany, że odpalił i trochę w strachu że się zatrze i wszystko weźmie w łeb.

Pozdrowionka dla wszystkich zapaleńców!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
omnia2005




Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:14, 09 Lis 2010    Temat postu:

GABE napisał:
URUCHOMIŁEM KAŚKĘ!!!

Od rana się męczyłem z motórem.
Kichał, prychał, zaskoczył na jeden gar, na jedną iskrę i koniec. Zacząłem kręcić przy gaźnikach (chińskie) i wreszcie odpalił.
Pali od jednego kopniaka i nawet nie odbija. Rozruch wykonuję na opóźnionym zapłonie i jak puszczę przyspieszacz to sam wkręca się na obroty (sprężynka w przerywaczu obraca przyspieszacz).
Zawory jeszcze do regulacji. Regler do regulacji. Obroty w gaźniku również, no i synchronizacja gaźników.
Zalałem go bezołowiową 95 z miksolem i trochę się boję, że będzie zbyt wysoka temperatura spalania i albo się zatrze albo tłoki wypali.
Jak na razie jeszcze nie jeździłem, wykonałem tylko kilka próbnych uruchomień na 30 sek. z przerwami 10 minutowymi.
Ale jestem podjarany, że odpalił i trochę w strachu że się zatrze i wszystko weźmie w łeb.

Pozdrowionka dla wszystkich zapaleńców!


Gratulacje
Liczę na aktualne foty na portalu Picasa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3933
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 22:49, 09 Lis 2010    Temat postu:

To się nie trzeba jarać tylko zapier... ,zanim śnieg spadnie. Lepiej nie wykonywać pierwszych jazd na śliskościach.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 0:04, 10 Lis 2010    Temat postu:

GABE - tylko żeby sobie nie pykał cały czas na wolnych. I żadnych ograniczników na gazorkach. A lęki normalna sprawa. Przy ruskich zawsze coś może nie pójść po myśli.


Jak Cyro mówi- zapier... zanim sie zepsuje Wink

Też czekam na foty i Gratulacje Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GABE




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spała

PostWysłany: Śro 14:46, 10 Lis 2010    Temat postu:

Nagrałem filmik ale kiepski bo z telefonu

http://www.youtube.com/watch?v=BjNIU0LqnCc

Lecę dalej dłubać

Straszny syf (czarna oleista maź) wydobywa się z wydechu. Chyba za dużo oleju w cylindrach, może jak się dotrze to samo ustąpi - tylko kiedy?


Ostatnio zmieniony przez GABE dnia Śro 18:11, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Czw 12:43, 11 Lis 2010    Temat postu:

Nie wiem czy dobrze widzę ale na filmiku ustawiasz gaźniki zdejmując fajki z gaźników. W tym czasie drugi cylinder zasysa benzynę z miksolem i wrzuca ją w wydech. Swoją ścieżką jaka masz cewkę? Ruskie nowsze cewki maj a taki patent do przerzucania iskry. Inne chyba tego nie lubieją.

Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Czw 12:46, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin