www.kolyaska.fora.pl

austringer

Odebrałem zregenerowany wał z Iławy, nie miałem czasu przyjrzeć się naprawie na miejscu. Ale w domu już tak i specjalnie nie jestem zadowolony. Kiedy zaczynam kręcić korbą np. w lewo to po około 6 obrotach korba napotyka opór. W tedy zaczynam kręcić w przeciwnym kierunku i znowu na początku jest OK, ale po ok 6 obrotach znów napotykam na opór. Czy naprawa została sknocona ?

Cyrograf15

Umyj go i ponów testy.
Wojtek

Hius

Ja jestem zadowolony zrobiłem jakieś 8.000 tyś i odpukać chodzi

GABE

Raczej sknocona.
Wałeczki źle spasowane z koszyczkami (lub nieodpowiednio dobrana średnica) i skręcają cię na bieżniach co powoduje zblokowanie po kilku obrotach.

dugi

Bez przesady. Silnik obroci sie kilka razy i wszystko sie ulozy.

Cyrograf15

Znam takiego jednego z Nowego Targu co mówi "że to sie Panie przemiela i bedzie". No i było już kilka kapitalek. W prawdzie to człek od motocykli terenowych ale jak sądze to wtym wypadku nie ma znaczenia.
Wojtek

stopa

No kolego toś mnie nieźle zmartwił tą Iławą. Toż ja właśnie przymierzałem się do wysłania wału do tego pana, kierując się opinią zadowolonych klientów, a tu taka sprawa. Z napięciem sledzę co dalej Shocked

korbowód · Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Jeśli po myciu i dmuchaniem sprężarką dalej sie blokuje to rozmontuj na prasie i obadaj co tam w środku piszczy, lub odeślij do Iławy czym prędzej i niech gośc poprawia co sknocił i to chyba rozsądniejsze wyjście.
Ja osobiście bym rozmontował i zobaczył jak on to dorabia, bo telefonicznie poinformował że sworzeń dorabia, wałeczki kupuje SKF , koszyk stary zostawia i jeśli korbowód wyrobiony to tulejkę wstawia.
Dzwoń do niego i ślij do poprawy

Q3ma

wysyłaj z powrotem do dziadka Henia i niech poprawia, u mnie podczas regeneracji też walnął babola ale naszczęście nie tak poważnego. moim zdaniem nie będzie robił żadnych problemów z wymianą czy poprawą tego

Prince

Pamiętam jak dobre parę lat temu janek płukał po regeneracji swój wał korbowy dobre kilka godzin. Tez mu sie leciutko przycinał co kilka obrotów. Dokładne umycie paliwem, i patent z gumy ( nie pamiętam czy to podnóżek czy guma kierownicy)podłączony do przewodu kompresora i wtykany w czop wału rozwiązało problem.

Nic bym nie rozbierał samemu. I tak sam nie złożysz a gwarancje raczej obejmują złożony wał. Dodatkowo walarz żeby stwierdzić co dolega będzie musiał ponownie go złożyć co nie pomaga ani czopom ani przeciwwagom.

austringer

Zadzwoniłem do Pana Dziadka, złożyłem ustną reklamację i odpowiedź była taka:
wał jest ciasno spasowany i po kilku obrotach silnika wszystko się ułoży - wkładać wał do silnika i nie kręcić korbami. Powiem szczerze, że chętnie bym go rozebrał i zobaczył to wykonanie. Ale faktycznie jest ciasno spasowany i dlatego postanowiłem włożyć taki jaki jest i po odpaleniu zdjąć cylindry i zobaczyć czy się ułożyło.

korbowód · Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Boże widzisz i nie grzmisz!!!!! widział kto żeby łozysko ze sklepu sie " układało" .Dziadek zaczyna lipe gonić. Pewnie że sie ułoży , tylko zamiast ze 20 tysięcy kilometrów zrobisz z 5 tysięcy a wiadomo jak się jeżdzi weteranem - bardzo mało- to na pewno w tym roku ci nie padnie tylko w przyszłym i co zadzwonisz do dziadka i powiesz że ci wał padł po roku.
I dlatego jestem w trakcie regeneracji mojego wału do kachy na wszystkich podzespołach fabrycznych. Swożnie fi 36 , wałeczki skf i tuleja w korbowód ir 50x55x36 (juz przecięta na dwie)

Hius

Kolega Korbowód ma rację dziadek zaczyna odpier... szopkę.Składam zapasowy silnik do urala więc dzwonię do Iławy popytać o terminy , jaka cena mówie że kupiłem tulejki korbowodowe no to ok. Czas wykonania do5 dni koszt wraz z odesłaniem 280 zł.
Mówię tak życzę sobie wiadomo regenerację ale tulejki w korbowodach pod sworzeń wyszlifowane nie po rozwiertaku. Korby idealnie zwinklowane zresztą tak jak robił to dwa lata temu z tym wałem na którym pomykam.
I rzecz dziwna dziadzi zadaje pytanie ,, czy nie posiadam starych łożysk taki a taki wymiar bo on stosuje z tych łożysk bieżnie czy cuś takiego,,
Wieńcówka mi się zaraz odezwała i mówię panie ja sobie życzę na nowiutkich częściach i niech to kosztuje 150 więcej ale ma być zrobione igła.
Mówię mu tak żeby wymienić wał to roboty na dwa dni a zresztą każdy to wie szmelcową to od biedy można założyć stacyjkę gdzie wymiana jest szybka i nie kosztowna a nie wał.Więc będzie nowa wycena chyba ze 100 zeta więcej myśłę że dobrze zrobi
Na półeczce mam wał po regeneracji od Olachowskiego z Poznania Niby wszystko cacy ale wykonanie tulejek korby pod sworzeń ma wiele do życzenia jakieś takie liche jak po kiepskim rozwiertaku.ale tam kosztuje chyba 500 zł i gwarancji nie ma co jest do środka włożone.
Chyba zlecę chłopakom w wiadomym zakładzie aby mi dorobili nowe sworznie z kutego materiału Co z odkówki to z odkówki potem rentgen czy nie ma mikro pęknięć i dzida po 100 od szt chyba się zmieszczę.
Przecież wały korbowe do samochodów też są kute.

Prince

profss