Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ural - krótka rama + skrzynia ze wstekiem = problem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kangur_kolczasty




Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Śro 0:50, 21 Lip 2010    Temat postu: Ural - krótka rama + skrzynia ze wstekiem = problem

Panowie (i panie), ponieważ mogę już dodawać zdjęcia, więc następuje temat właściwy.
Na forum redmotorz koledzy już sporo pomogli, ale zapytam także Was, bo każdy pomysł jest dla mnie na wagę złota:

więc tak: przestudiowałem różne fora i kilkukrotnie znalazłem informację, że do krótkiej ramy Urala M63 da się zamontować silnik z uralowską skrzynią ze wstecznym. No więc ja się pytam: jak to zrobić Question Mam ramę od M63 (krótka) a silnik i skrzynię od M67-36 (silnik z papierowym filtrem oleju, górna odma, skrzynia ze wstecznym, z płaskim okrągłym filtrem). Dopiero po podpiłowaniu zabieraka całość weszła w ramę, a wolnego miejsca zostało na przysłowiowy "piczny" włos. Wygląda to tak:









Czy macie jakieś pomysły jak to wszystko zgrabnie pomieścić Question Koledzy na RM podpowiedzieli, gdzie delikatnie trzeba podszlifować i żeby się zbytnio nie stresować małą ilością wolnego miejsca, ale może jeszcze jakieś konstruktywne sugestie?? Każdy pomysł mile widziany.

I jeszcze pytanie roku: Jak głęboko ma nachodzić wałek (belka) kardana na kulkę wystającą z wałka zdawczego skrzyni?? Rysunki lub zdjęcia mile widziane. Z góry dzięki za wszelką pomoc, pozdrawiam. kangur
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyborg




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Śro 6:27, 21 Lip 2010    Temat postu:

Ja ma Urala M-63 ze skrzynia od M-67 bez wstecznego, ale skrzynia Uralowska ze wstekiem ma taka sama dlugosc. Mialem ten sam problem, po pewnym czasie jezdzenia zabierak wysuwal sie nieco z nowego sprzegielka gumowego i zaczynal przycierac o rame. Po kilku roznych pomyslach i probach zrobilem cos takiego: w czopach obydwu zabierakow wywiercilem otwory i nagwintowalem gwintownikiem M8, nastepnie calosc skrecilem srubami o twardosci 10,9 z podkladka fi 8 powiekszana. Przejechalem na tym naprawde wiele km bez przygod. Jedyny problem jest taki ze w razie potrzeby wyjecia skrzyni nalezy odkrecic i wybic szpilki silnika i przesunac go nieco do przodu

Ostatnio zmieniony przez cyborg dnia Śro 6:28, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Śro 8:31, 21 Lip 2010    Temat postu:

Miejsca mniej niz u mnie. Dochodzi jeszcze sprawa uginania sie sprzęgiełka (a zatem i widełek) podczas pracy amorów.

cyborg-W przypadku solówki przesunąć sinik to mały problem. Kangur - chyba idzie w stronę koszowca.
Kurde. Nie sądziłem ze ktoś będzie miał mniej miejsca ode mnie.
Wygląda, że każdy milimetr jest ważny. Wiec może obróbka widełek z obu stron i na wejściu do skrzyni?


Cholera. Co im rama wyszła to inna Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Śro 8:32, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Śro 16:12, 21 Lip 2010    Temat postu:

W moim przypadku jest to krótka rama kaśkowa i skrzynia od wieprza ze wstecznym, miejsca mam coś jakby tyle samo co TY, splanowałem ciut widełki od skrzyni, by maksymalnie cofnęły się w tył ( czyli w przód) a widełki na wałku przesunąłem analogicznie, podszlifować trzeba było troszku ramę i wahacz gdyż widełki zawadzały. Bardzo ważne jest w tym przypadku idealne ustawienie silnika w ramie, przesunięcie, w sumie niewielkie, skutkowało rozpirzeniem gumy w sprzęgiełku po niecałych 20 kilometrach.

Tak to mniej więcej wygląda, podpiłowanie ramy i wahacza zaznaczone jest na rudo.
[link widoczny dla zalogowanych]
a tak wygląda guma przy nieosiowym ustawieniu silnika.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kangur_kolczasty




Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Czw 0:41, 22 Lip 2010    Temat postu:

grzeh750 napisał:
Bardzo ważne jest w tym przypadku idealne ustawienie silnika w ramie, przesunięcie, w sumie niewielkie, skutkowało rozpirzeniem gumy w sprzęgiełku po niecałych 20 kilometrach.

No właśnie, o to miałem pytać w następnej kolejności. Jak robiłem wstępne przymiarki, to wyszło mi, że silnik powinien być na maxa lub prawie na maxa (cienkie podkładki) przesunięty w prawo, w stronę kosza. Na co zwracać uwagę i czym się kierować przy ustawianiu przesunięcia silnika??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:41, 22 Lip 2010    Temat postu:

W ksiażce "otieczestwiennaja mototiechnika" o motocyklach dniepr ural i k-750 jest ten patent dokładnie rozysowany, ale polega to własnie na stoczeniu widełek i podszlifowaniu ramy, nic madrzejszego nie wymyslisz, i bedzie miejsca na piczy włos i nic wiecej, ale bedzie działac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Czw 14:01, 22 Lip 2010    Temat postu:

kangur_kolczasty napisał:

No właśnie, o to miałem pytać w następnej kolejności. Jak robiłem wstępne przymiarki, to wyszło mi, że silnik powinien być na maxa lub prawie na maxa (cienkie podkładki) przesunięty w prawo, w stronę kosza. Na co zwracać uwagę i czym się kierować przy ustawianiu przesunięcia silnika??


Musisz ustawić tak by wyjście ze skrzyni i wałek napędowy były idealnie w osi, o ile przesunąć silnik, w jedną lub drugą stronę, musisz sam ustalić metodą prób i błędów, nie ma dwóch identycznych ruskich ram.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kangur_kolczasty




Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Śro 0:30, 28 Lip 2010    Temat postu: Sukces!!

Panowie - sukces. Korzystając z Waszych porad wystrugałem sobie sporo wolnego miejsca.

Oto fotoporadnik dla potomności:





Na zdjęciach zaznaczyłem, o ile podtoczyłem kły w odpowiednich miejscach; guma sprzęgiełka stoczona na równo z metalowym pierścieniem. Oczywiście rosyjskie części nie są jednakowe, więc niewykluczone, że inne widełki trzeba będzie podtoczyć o inną wartość, zwłaszcza na tym końcu ze ślimakiem, który wchodzi w skrzynię - tam bardzo ostrożnie, ponieważ jeśli skrócimy za bardzo to simmering na wyjściu ze skrzyni nie będzie się ślizgał po swoim miejscu na widełkach. Dodatkowo na ostatnim zdjęciu widać, jak kły przechodzą przez gumę na wylot. Jest to spowodowane tym, że są one wciśnięte maksymalnie do oporu w gumę, podczas pracy trochę się rozejdą, pewnie o jakieś 2-3mm - oczywiście trzeba będzie zostawić odpowiedni luz na wałku. Co do samego wałka to jeszcze się zastanawiam czy:
A) Skrócić uralowski (będzie niełatwo), gdyż mam wałek z drobnym wieloklinem i kły pod ten wałek
B) Założyć wałek od dniepra i odpowiednio go przesunąć w stronę kardana (będę musiał go niestety zakupić...)

Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelką pomoc.

P.S. Ponieważ temat wałkowałem również na 4um Redmotorz, więc tam także umieściłem tego posta. Więc jeśli Ci się wydaje, że już gdzieś to czytałeś to masz rację. TO NIE DEJA VU Very Happy


Ostatnio zmieniony przez kangur_kolczasty dnia Śro 0:32, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Śro 18:00, 28 Lip 2010    Temat postu:

grzeh750 napisał:

a tak wygląda guma przy nieosiowym ustawieniu silnika.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wg mnie jest to raczej objaw braku luzu pomiędzy zabierakami a gumowym sprzęgłem (wg instrukcji Dniepra od 3 do 6-ściu mm).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Śro 18:27, 28 Lip 2010    Temat postu:

Nie neguję, aczkolwiek, po ustawieniu silnika w osi z wałkiem, dwa lata jeżdżę nie tykając tego, i jest oki, dlatego wydedukowałem że to z powodu nieosiowego ustawienia. Ale całkiem możliwe iż przy powtórnym ustawianiu coś się z zabierakami zrobiło inaczej i luz się zwiększył.

Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Śro 18:29, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin