www.kolyaska.fora.pl

dugi

Witajcie.
Wiem, że o tłokach to już było z milion razy ale.
Mam nominalne garczki do dolniaka i i ruskie tłoki pierwszy szlif, na trzy pierścienie, na tłokach jest bita gwiazda. Niby tłoki już chodzone, dawno temu wyjąłem je z innego silnika, ale wyglądają całkiem całkiem, niewiele eksploatowane.
Zastanawiam się czy robić na nie szlif/???
Z almotami, z tego co widzę to przeróżne teorie.
a szkoda mi z nominału robić na poldka!
Question

Prince

Ja bym szedł w te tłoki. Oczywiście, że szału nie będzie, ale dadzą rade. Tylko pierścienie jakieś fajne do tego.

Też mam jakiś wysoki szlif i też na trzy pierścionki i trzymam gdyby kiedyś mnie naszło żeby złożyć silnik na wszystkim oryginalnym. Filcuszkach, tłokach, świeczkach, gaźnikach i prądach. Tak żeby było- zupełnie nie do jazdy.

Steegen

Jak są chodzone to je najpierw przemierz czy nie są kwadratowe Laughing

Jak sam nie umiesz podjedz do szlifierni niech oni to przemierzą i powiedzą czy to się jeszcze do czegoś nadaje,bo może nie potrzebnie się nakręcasz ,a można jedynie z nich popielniczkę zrobić Twisted Evil

Nie mniej jak dobre to warto sobie motorek na tym sklecić.

ps. Sam mam oryginalne tłoki od MW 650 i też chyba będę tulejował cylindry pod te tłoki,gdyż nie mogę dorwać tłoków od renaulta

dugi

...właśnie mam zamiar podjechać do szlifierza, co by to sprawdził, ,,
W sumie to nie chodzi o zaoszczędzenie kilku złociszy,
ale jak mogło by być good to co kombinować..