Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szwankujacy prawy cylinder
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dioblik




Dołączył: 28 Mar 2021
Posty: 117
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków okolice

PostWysłany: Pią 6:05, 29 Kwi 2022    Temat postu:

quote="Cyrograf15"]4,5 było bez dotarcia, zaraz po złożeniu, po kilkuset km było 8 z groszami. Teraz nikt nie sprawdzał, motocykl zza Kielc do Krakowa przejechał na pełnym gazie. Jazda dolniakiem z wózkiem na ósemce z stałą prędkością 100 km/h (na zjazdach bywało i 110) zrobiła swoje. Moim zdaniem to bardziej samobójstwo jak wydymanie Wink .
Wojtek[/quote]

Broń Boże nie wspomniałem Emki Roberta w kontekście "stukacza" z tamtej drogi powrotnej. Bardziej chodziło mi o to , że skoro wspomniana wyżej Emka (Robertowa) po okresie docierania jedzie pod górkę w naszych dolinkach z dzieckiem w koszu, na dyfrze 8 z kompresją ponad 8... To Roberto nie powinnien widzieć przed sobą odjeżdzającej Emmy z moją Córka w koszu (nie wiem jaką mam przekładnie, ale 8 to chyba ta najlepiej się zbierająca ) i do tego kompresja u mnie w okolicach 6. Zapłon ten sam, gaźniki inne.
Wniosek: Muszę zmierzyć kompresję tym samym manometrem co Robert Smile Może będzie 10 Smile
Z drugiej strony licznikowe 85-90 na godzinę u mnie z koszem
Wydaje się maksem (chyba że licznik ciula). Silnik przy tym kręci się bardzo wysoko,...Jadę trochę wolniej ,bo jakbym jeździł na koniu którego traktuję jak przyjaciela to też nie napiedzielałbym go batem:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 9:07, 29 Kwi 2022    Temat postu:

skoro wspomniana wyżej Emka (Robertowa) po okresie docierania jedzie pod górkę w naszych dolinkach z dzieckiem w koszu, na dyfrze 8 z kompresją ponad 8... To Roberto nie powinnien widzieć przed sobą odjeżdzającej Emmy z moją Córka w koszu

To nie fortepian, to pianista Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur pmi




Dołączył: 19 Lis 2021
Posty: 188
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:51, 29 Kwi 2022    Temat postu:

A, Espelektro nadal nie wie co mu się zjebało? bo temat trochę zboczył.

Ostatnio zmieniony przez Artur pmi dnia Pią 21:53, 29 Kwi 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dolas1234




Dołączył: 14 Paź 2020
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:30, 01 Maj 2022    Temat postu:

Wróćmy Jeszcze do samego pomiaru kompresji, to silnik powinien być ciepły i trzeba tą kopajką na prawdę energicznie raz za razem kopnąć jak najszybciej z jak największą siłą żeby dobrze zegar pokazał. Ja również na początku jak kupiłem zegar to mi pokazywalo niskie wartości i zaczynałem szukać problemu w niskim ciśnieniu a okazało się ze to była wina g aznika a nie kompresji. No i oczywiście przepustnice do oporu otwarte . A wracając do głównego watku to tak jak pisałem wcześniej to przyczyn może być wiele i trzeba szukać krok po kroku przyczyny.

Ostatnio zmieniony przez Dolas1234 dnia Nie 21:40, 01 Maj 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin