Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Skrzynia K-750 , problem z kopniakiem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BEVCIO




Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RADOMSKO

PostWysłany: Pią 16:45, 24 Sie 2012    Temat postu:

Dzięki za fotki, mam taką skrzynie jak na fot.nr.1 , a ten bolec od kopki wkrecilem na maksa, tylko faktycznie nie zwrocilem uwagi czy jest on symetryczny czy nie i czy nie wsadzilem go krotszym koncem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Easy-Rider




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:03, 24 Sie 2012    Temat postu:

jak ci orzeskakuje na zabkach to wychechlany piesek sie klania.
Mozna go (zaokraglony)fragment zeszlfowac na wlasciwy kat, ale ostroaznie
nioe za duzo i nie za goraco bo /powinien byc/twardy

j
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEVCIO




Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RADOMSKO

PostWysłany: Nie 21:19, 26 Sie 2012    Temat postu:

Tak , pewnie czeka mnie ponowne wyjmowanie skrzyni , nie wiem już ktore i wymiana tego "pieska" i pewnie koła ,które on zabiera. W ten weekend kopalem ją setki razy , czasem odpala od strzalu , czasem mozna kopać do utraty sił i nic. Mam jeszcze jeden problem ze świecami , na 300 km popsułem 7 nowych NGK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek1328




Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Nie 22:58, 26 Sie 2012    Temat postu:

cewka? przewody? kondensator [ostatnio był przyczyną nieporozumień w moim Uralu] Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irsen1




Dołączył: 04 Wrz 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:53, 07 Wrz 2012    Temat postu:

grzeh750 napisał:
Mam założone Chińskie podróbki k- ileś tam( chyba k-32, no te okrągłe) świece z reguły Iskra 95, albo jakie akurat mam, zapłon na dwustrzałowej cewce , tej butelkowej, żadnych polepszaczy zapłonu, pali mi , czy zimny czy ciepły, z drugiego ząbka, i nie jest to przypadek odosobniony, paru moich znajomych też to ma, dodam że wolne obroty ustawione mam tuż poza granicą zgaśnięcia, tak wiem że to niezdrowe dla silnika , ale uwielbiam to powolne pykanie na wolnych gdy na maksa opóźnię zapłon. Laughing

Witam trzeba dobrze wyregulować i synchronizować gażniki to jest troszkę
zabawy zapłon też wyregulować , przed odpaleniem pod pompować gażniki jeśli jest zimny silnik nie przelewać potem kilka razy na sucho kopnąć opóżnić zapłon i raz kopnąć pali pięknie moja EMCIA pozdrawiam Irsen1
Jeśli leży kopniak to można spróbować odkręcić kopniak zdjąć i przestawić
wyżej i przykręcić jeśli się uda powinna być wyżej


Ostatnio zmieniony przez irsen1 dnia Pią 17:02, 07 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEVCIO




Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RADOMSKO

PostWysłany: Śro 11:36, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Witam, mnie odpala na "niskim" kopniaku tylko czasem i to na przyspieszonym zapłonie, napewno przyczyna tkwi w wyeksploatowanym aparacie zapłonowym , no i napewno w gaznikach ,odpala tylko na lewym , a prawy slychac ,że przepala tylko co ktorys tam suw, tak samo jest gdy jade wolno przez las na wolnych obrotach,to lewy wydech slychac inaczej, więc czeka mnie nastepne rozbieranie skrzyni , chyba nowe gazniki i dylemat jaki zapłon. pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Śro 15:38, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Easy-Rider napisał:
jak ci orzeskakuje na zabkach to wychechlany piesek sie klania.
Mozna go (zaokraglony)fragment zeszlfowac na wlasciwy kat, ale ostroaznie
nioe za duzo i nie za goraco bo /powinien byc/twardy

j

Można jeszcze starym kelnerskim sposobem obrócić na czwartą stronę Laughing pod warunkiem że jest to piesek tzw. klocek i nikt już wcześniej tego z nim nie robił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEVCIO




Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RADOMSKO

PostWysłany: Śro 13:48, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Witam, jak nie urok to sr.... , "pieska" odwróciłem , koło w którym on pracuje wymieniłem , kopka działa super , tylko sprzęgło obciera mi o dekiel łożyska (część 140) i dekielek naciągu sprężyny (część 144).

To pewnie przez to , że dałem uszczelki pod główny dekiel(146) i dekiel łożyska(140),
wcześniej miałem tylko na silikon,lecz wtedy znów obcierał mi wałek zdawczy o dekielek(140).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Śro 17:35, 26 Wrz 2012    Temat postu:

A z czego żeś te uszczelki porobił? Musisz pójść na kompromis i dać uszczelki o grubości pośredniej pomiędzy samym silikonem a uszczelkami które dałeś teraz, uszczelka pod całym deklem(148) też się liczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek1328




Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Śro 17:42, 26 Wrz 2012    Temat postu:

dotrze się... Wink

a poważnie to tak jak "przedpiśca" zaznaczył - może suma grubości uszczelek jest troszkę zbyt duża?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Śro 17:49, 26 Wrz 2012    Temat postu:

A nie wystaje Ci jakaś śrubka na sprzęgle, może nie dokręcona? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 18:45, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Coś mi tu nie pasuje. Uszczelki grubość bierze się pod uwagę przy dystansowaniu skrzyni. Bywa że i samą grubością uszczelki uzyskuje się odpowiedni dystans, a tu tak z, czy bez uszczelki bezproblemowo. Ciekawe czemu przestaje mnie dziwić że te skrzynie się tak rozlatują.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEVCIO




Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RADOMSKO

PostWysłany: Śro 21:15, 26 Wrz 2012    Temat postu:

...uszczelki dorobione mam z kryngielitu grubości 1mm, wszystkie sruby w sprzęgle dokręcone:), dziś zauważyłem że tarcie zwiększa sie gdy włączam sprzegło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Czw 5:58, 27 Wrz 2012    Temat postu:

1mm to kupa mięcha, tarcie zwiększa się jak włączasz? znaczy jak puszczasz klamkę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEVCIO




Dołączył: 08 Lip 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RADOMSKO

PostWysłany: Czw 7:13, 27 Wrz 2012    Temat postu:

...znaczy jak wciskam klamkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin