| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 21:27, 09 Lut 2013    Temat postu: Remont K-750 |  |  
				| 
 |  
				| Witam, 
 zacząłem dzisiaj rozbierać silnik. W tygodniu będę kontynuował. Także parę pytań się pewnie nasunie do bardziej doświadczonych.
 Krótki opis stanu przed - jeździła, ładnie odpalała (mimo oklapniętego kopniaka, który też będę próbował zrozumieć). Później się jeden gaźnik zasyfił i nie fatygowałem się, bo w perspektywie i tak miałem remont.
 
 Tak więc - o kopniaku napisałem - nisko łapie. Skrzynię będę rozbierał później, więc tyle tylko powiem. Jakbyś ktoś miał jednak z tym styczność i pomysły - nie krępujcie się.
 
 Druga sprawa - brak jednej szpilki do mocowania skrzyni. Czy takie coś idzie gdzieś dostać?
 
 Trzecia sprawa - mówi się o zmianie pompy oleju na uralowską. Czy z tą jest aż tak źle (mówię o sprawnej)? Poza tym - czym się różnią? Jak wygląda taka od Urala i gdzie można to znaleźć? Co wtedy z miską? Nie znalazłem żadnych konkretów na ten temat.
 
 Kolejna - sworznie z tłoków powinny wychodzić jakoś rozsądnie czy zawsze z jakimś ściągaczem, jak mi?
 
 Cylindry chcę dać gdzieś do pomierzenia. Prawdopodobnie są po pierwszym szlifie - coś tam na tłoku było wybite. Między kołami zębatymi luz 0,2 - 0,25. Tyle zdążyłem zrobić, reszta w przyszłym tygodniu.
 
 Pozdrawiam
 
 Karol G.
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| koltun_m 
 
 
 Dołączył: 06 Lis 2011
 Posty: 185
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Francia Romans
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 22:33, 09 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| na temat kopniaka poszukaj na forum bo było i to całkiem nie dawno 
 brak szpilki do mocowania skrzyni wewnętrzne gwinty są metryczne więc to nie problem oczywiście pod prawym garem jest śruba wkręcana w skrzynie
 
 pomierzy ci każdy szlifierz bo nie zawsze wychodzi kolejny szlif i weź też tłoki może nie ma tragedii skoro ładnie odpalała
 
 pozdrawiam Kołtun
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 22:58, 09 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Masz rację. Wygląda na to, że nie ma tej śruby. 
 Tamten temat o kopajce czytałem. A przed chwilą drugi raz, rzeczywiście coś tam jest, jakoś lepiej teraz rozumiem, chociaż okaże się jak otworzę ;p
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:36, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Rozebrałem resztę. 
 Blachy sprzęgła do wymiany:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 I przy okazji przydałoby się kołki wymienić, bo też widać ślady starcia.
 
 Z tylną podporą wału coś jest nie tak. Ma jakby pęknięcie materiału, ale wydaje się powierzchniowe, bo z drugiej strony śladu nie ma. I wgniecenie dziwne. Coś musiało tam przypierdzielić ładnie, jeśli dobrze wnioskuję. Chociaż nie rozumiem jak mógł tam powstać dołek przez uderzenie, więc może o coś innego chodzi. Zdjęcia:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 I następna niespodzianka, odłamane kawałek gniazda przedniego łożyska wału:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Kawałka daleko nie trzeba było szukać:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 W odrzutniku się schował. Jeśli to on. Jak to się mogło złamać?
 
 Wałek rozrządu wygląda przyzwoicie. Tylko ta końcówka na zapłon:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Oprócz tego troszkę wyrzeźbione popychacze. No i śruby na nich.
 
 Co myślicie o tej podporze, to groźne?
 Wałek przejdzie? (krzywki wydają się mieścić w normie)
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:39, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No bo to chyba nie ma tak być z tym gniazdem? |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| koltun_m 
 
 
 Dołączył: 06 Lis 2011
 Posty: 185
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Francia Romans
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:48, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| jeśli o podporę chodzi to ten tup tak ma więc pytanie co jest w odrzutniku 
 edit.
 [link widoczny dla zalogowanych]
 przykład
  
 Ostatnio zmieniony przez koltun_m dnia Wto 21:49, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Legion_88 
 
 
 Dołączył: 11 Lut 2013
 Posty: 24
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Ksawerów Nowy
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:54, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Przy mojej tylniej podporze [link widoczny dla zalogowanych]
 było bardzo podobne pękniecie, biegnące wokół. Pan Henry z Iławy wytoczył pod simering, zobaczymy czy będzie dobrze, albo niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| grzeh750 
 
 
 Dołączył: 13 Wrz 2009
 Posty: 1508
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Łask-Kolumna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:54, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Jak na mój chłopski rozum to robisz z igły widły. To na tylnej podporze mogło się stać przy niestarannym składaniu, ktoś sobie pomógł jakimś kołkiem i wgniótł cienką ściankę filcowego zimmeringa, mam kilka podpór z większymi uszkodzeniami tego miejsca, jak będziesz kiedyś przerabiał na zimmering klasyczny to i tak to wytoczysz  a co do tego jajca co to go znalazłeś w rozrzutniku obornika to poszukaj innego miejsca od którego się oderwało, bo na pewno nie od przedniej podpory, nie zastanowiło cie że koleś z wykrojnikiem do wnętrza silnika by się nie zmieścił by taką ładną wyrwę zrobić? Za późno już jest by po garażach się szlajać, i choć pamięć nie ta , ale ten ząbek jakoś tak widzę w myślach na każdej podporze. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:58, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Ok, racja, przednia podpora ma mieć takie coś. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| grzeh750 
 
 
 Dołączył: 13 Wrz 2009
 Posty: 1508
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Łask-Kolumna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:00, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Co nie zwalnia cię z poszukiwań reszty od tego co w odrzutnikach było  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:15, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| O co chodzi z faktem, że ta podpora się tam trzyma?: 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 I widok od środka - odrzutnik to tak spiłował?:
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| grzeh750 
 
 
 Dołączył: 13 Wrz 2009
 Posty: 1508
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Łask-Kolumna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:21, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Pytanie 1 - obejrzyj zdjęcie z aukcji co Kołtun wkleił linka, tylko dobrze się przypatrz i wyciągnij wnioski. Pytanie 2 - mógł odrzutnik , mogły te kawałki co w nim siedziały.
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| grzeh750 
 
 
 Dołączył: 13 Wrz 2009
 Posty: 1508
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Łask-Kolumna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:30, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| A chyba teraz dopiero zaskoczyłem jaki jest sens pytania pierwszego, znaczy że jej wyjąć nie możesz? Jeśli tak to się pewnie zapiekła, wybij ją po prostu drewnem , lub alu, czy miedzią, tylko z czuciem żebyś następnej wyrwy nie zrobił.  Ale moja poprzednia odpowiedź też może tu być pomocna , tam widać, że tam nic nie ma coby trzymało.  
 Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Wto 22:33, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| szefostwo 
 
 
 Dołączył: 17 Lip 2012
 Posty: 277
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skwierzyna/Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:34, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Rozumiem, że podpora jest wkręcana śrubami razem ze swoją podkładką. Podkładkę odkręciłem, podpora jest. Łożysko wybiłem, podpora jest. Wchodzi tam aż tak ciasno czy moje myślenie zawodzi w którymś momencie? |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| grzeh750 
 
 
 Dołączył: 13 Wrz 2009
 Posty: 1508
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Łask-Kolumna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 22:35, 12 Lut 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wybij  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		|  |