Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przegub równobieżny
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Pią 8:50, 15 Mar 2013    Temat postu: Przegub równobieżny

Czy można zastąpić nasz wałek kardana, który składa się w uproszczeniu z belki i dwóch krzyżaków (w tym jeden z tych krzyżaków jest z elementem gumowym tłumiącym drgania) jednym przegubem równobieżnym?
Przegub równobieżny jest przecież złożeniem układu dwóch krzyżaków, gdzie długość wałka pośredniego jest równa zero. W takim razie w naszych motocyklach wystarczyłby jeden przegub, np od Łady Nivy (bo ładnie podchodzi i jest tani) montowany przy skrzyni i element gumowy tłumiący drgania, montowany zamiast krzyżaka przy dyfrze (powiedzmy, taki od malucha). Jak jest tu jakiś uczony z mechaniki, to niech się wypowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Pią 8:59, 15 Mar 2013    Temat postu:

A czy właśnie tak nie jest w klasycznych motocyklach BMW?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tado_87




Dołączył: 05 Gru 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radymno

PostWysłany: Pią 9:15, 15 Mar 2013    Temat postu:

Kolega w Dnieprze zrobił właśnie wałek z przegubem homokinetycznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsar




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko

PostWysłany: Pią 9:34, 15 Mar 2013    Temat postu:

W klasycznych motocyklach jest sztywny tył - to i żadnych przegubów nie trzeba. Wink

Przegub równobieżny to przegub nie powodujący pulsacji przy znacznych odchyleniach kątowych - niestety ma skomplikowaną budowę.
Pojedynczy przegub przenosi doskonale odchylenia kątowe - nie niweluje jednak przesunięcia osi.

Co do Nivy to przegub równobieżny zespolony jest z tłumikiem drgań skrętnych (spełniającym taką samą rolę jak przegub w ruskim bokserze) i przekazuje moment obrotowy pomiędzy teoretycznie nieruchomymi elementami - skrzynią biegów a skrzynką odbioru mocy (skrzynią rozdzielczą).

Wiele lat temu próbowałem połączyć silnik diesla (samochodowy marynizowany) z agregatem prądotwórczym mając do dyspozycji niewiele miejsca (maszynownia żaglowca) wszelkie próby wyosiowania tych dwóch maszyn i łączenia ich za pomocą przegubu równobieżnego kończyły się jego zniszczeniem (silnik kołysał się na łożu przy fali), próbowałem też dwóch przegubów krzyżakowych ześrubowanych razem - klasyczny wał kardana o prawie zerowej odległości miedzy przegubami (przegub dwukrzyżakowy)- również ulegał zniszczeniu.
Sprawę rozwiązałem dopiero za pomocą sprzęgła AUK Wink


Ostatnio zmieniony przez corsar dnia Pią 9:35, 15 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Pią 9:36, 15 Mar 2013    Temat postu:

corsar - klasyczne motocykle to lata 60-80 Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsar




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko

PostWysłany: Pią 9:53, 15 Mar 2013    Temat postu:

Ok - niech będzie Smile

Jak jest tył na wahaczu to zawsze są na wałku DWA przeguby w znacznej odległości od siebie(gumowy i krzyżak lub homokinetyk, dwa krzyżaki, dwa gumowe lub jeszcze inne kombinacje) plus kompensacja długości - inaczej się nie da. Chyba że o czymś nie wiem i chętnie zobaczę taką konstrukcję Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Pią 12:37, 15 Mar 2013    Temat postu:

A jak jest w maluchu? Z jednej strony półoś porusza się w mechanizmie dyferencjału, a z drugiej mamy tylko ten element gumowo-stalowy. Rozwijam zatem ideę w ten sposób, że od strony mechanizmu dyferencjału zakładam przegub równobieżny. Przy okazji - element tłumiący od Nivy (ten gumowy) nie nadaje się do ruska, bo jest gabarytowo za duży. Kompensację wzdłużną można uzyskać w ten sposób, że wielowypust wałka będzie mógł się przesuwać w elemencie tłumiącym z malucha.

Ostatnio zmieniony przez brzytwa dnia Pią 12:45, 15 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pią 12:45, 15 Mar 2013    Temat postu:

No przecież tak było w eskortowych dnieprach. Wiec nie ma co odkrywać ameryki. Zresztą o kilku tak rozwiązanych przeniesieniach napadu w rusku słyszałem i ponoć było okej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brzytwa
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 935
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Pią 12:55, 15 Mar 2013    Temat postu:

W eskortach nie było przegubu równobieżnego, tylko był krzyżak od Moskwicza albo od Łady. Mam taki krzyżak razem z wałkiem, ale brakuje tych widełek 3x3 od strony dyfra. Nie kombinowałbym gdyby nie to, że w crossie dość szybko zużywają się gumy od Murawieja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsar




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko

PostWysłany: Pią 13:18, 15 Mar 2013    Temat postu:

brzytwa napisał:
A jak jest w maluchu? Z jednej strony półoś porusza się w mechanizmie dyferencjału, a z drugiej mamy tylko ten element gumowo-stalowy. Rozwijam zatem ideę w ten sposób, że od strony mechanizmu dyferencjału zakładam przegub równobieżny. Przy okazji - element tłumiący od Nivy (ten gumowy) nie nadaje się do ruska, bo jest gabarytowo za duży. Kompensację wzdłużną można uzyskać w ten sposób, że wielowypust wałka będzie mógł się przesuwać w elemencie tłumiącym z malucha.


W maluchu półoś porusza się w mechanizmie dyferencjału - w swego rodzaju elementarnym przegubie homokinetycznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyborg




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Pią 21:48, 15 Mar 2013    Temat postu:

corsar zobacz jak jest w japonskich kardanowcach-z tylu jakiegokolwiek przegubu brak, w osi wahacza krzyzak w zewnetrznym wielowypustem. Wszystko dziala jak nalezy. Dawno juz myslalem o tym ze krzyzak w rusku jest potrzebny jak pryszcz na d... a sprzegielko gumowe to taki polsrodek. Do dzisiaj nie mialem czasu i weny zeby zabrac sie za przerobke i mecze sie z jednym i drugim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corsar




Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osielsko

PostWysłany: Pią 22:52, 15 Mar 2013    Temat postu:

Jeśli oś obrotu wahacza pokrywa się z osią wału kardana można zrezygnować z przegubu przy kole, pod jednak dodatkowym warunkiem, że łożysko jest obliczone na przenoszenie zwiększonych obciążeń.

Widzę jednak, że jesteś przekonany iż krzyżak w rusku zamontowano by dopiec użytkownikowi - więc wywal go Very Happy
Jeśli przejedziesz w terenie 100 km pochwal się tym na forum Laughing
Jeśli chcesz taki numer wywinąć na emce nie zrobisz 10km Very Happy
Powodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Sob 11:56, 16 Mar 2013    Temat postu:

cyborg napisał:
corsar zobacz jak jest w japonskich kardanowcach-z tylu jakiegokolwiek przegubu brak, w osi wahacza krzyzak w zewnetrznym wielowypustem. Wszystko dziala jak nalezy. Dawno juz myslalem o tym ze krzyzak w rusku jest potrzebny jak pryszcz na d... a sprzegielko gumowe to taki polsrodek. Do dzisiaj nie mialem czasu i weny zeby zabrac sie za przerobke i mecze sie z jednym i drugim

Jedyny Japoński kardanowiec którego miałem i robiłem to był GL 1000, i faktycznie nie miał on przy dyfrze żadnego przegubu, jedynie krzyżak przy silniku, ale: wałek prowadzony wewnątrz wahacza gwarantował osiowość w stosunku do silnka, jak również brak możliwości przesunięcia osiowego silnika podczas montażu/demontażu, co w ruskach jest nagminne, mimo to krzyżak w GL 1000 był najbardziej newralgicznym punktem w motocyklu, mimo że dobrze schowany( lepiej niż w rusku) to naprawdę trzeba było o niego dbać, smarować i sprawdzać szczelność manżety, bo potrafił, się niemiło odwdzięczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyborg




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Sob 18:44, 16 Mar 2013    Temat postu:

Corsar emka to inna historia, nie porownuj suwaka do wahacza. Ale w takim np Uralu jak kiedys bede cierpial na nadmiar czasu to wywale krzyzak z okolic dyfra i wstawie jakis zamiast sprzegielka gumowego. Tylko jest jeden problem z drganiami calego ukladu-musi byc cos do ich tlumienia.

Grzech750, moze problemy z krzyzakiem w GL1000 wynikaly po prostu z jego zuzycia wskutek przebiegu-to motocykl z lat 70 wiec zapewne miales juz troche "najezdzony" egzemplarz. Ja mam do czynienia z naprawde wieloma japonskimi kardanowcami, turystycznymi i chopperami, i nie zauwazylem dotychczas jakichs problemow ze zuzyciem przegubu..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Sob 19:40, 16 Mar 2013    Temat postu:

W suzuki intruder tez jest krzyzak przy silniku i ten naped jest nie do zajechania a schowany jest w rurze z mala gumowa oslona.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin