Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Naprawa Odmy
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
profss




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie

PostWysłany: Nie 17:43, 24 Paź 2010    Temat postu: Naprawa Odmy

Mam pytanko,jak lepiej zregenerowac odme w URALU,dawac do przetoczenia i wstawiac tuleje mosiężnA lub z brązu,czy lepiej delikatnie roztoczyc karter i dorobic nadwymiarowy odpowietrznik,na allegro znalazlem goscia który wstawia tuleje z brązu,robił tak dla kolegi Hiusa,i niebardzo mu to wyszło może ten drugi sposób byłby lepszy?co o tym myslicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:53, 24 Paź 2010    Temat postu:

Dobre pytanie, sam chętnie posłucham jak to zrobić.
Nie wiem jak w Uralu, ale w dolniaku jest tam bardzo mało materiału do zebrania. Jak uzyskać osiowość z wałkiem rozrządu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LukS




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Staszów - świętokrzyskie

PostWysłany: Nie 19:12, 24 Paź 2010    Temat postu:

Wrzućcie dla mnie fotkę?
U siebie w Awoczku coś wydumałem to może by się i u Was sprawdziło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
profss




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie

PostWysłany: Nie 20:23, 24 Paź 2010    Temat postu:

jutro zrobie foto i jak mi sie uda to wrzuce wieczorem,w uralu tez za wiele materiału niema do zebrania,ale myslałem o zebraniu tylko nierówności w obudowie i dorobic odpowietrznik nadwymiarowy,sądze ze przywyrównaniu osowosc niepowinna sie zmienic,niewiem jak by to wyszło w praktyce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 21:33, 24 Paź 2010    Temat postu:

Jest rozbity równomiernie czy jajko? Tak poza tym mało śledzę części urala ale nie taniej kupić nowy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 5:12, 25 Paź 2010    Temat postu:

Na mój gust Rosjanie nie dbali zbytnio o osiowość z wałkiem rozrządu, choćby dlatego, że nie ma żadnych kołków ustalających obudowę odmy z karterem, jednakże zachowanie jej jest pożądane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pon 13:44, 25 Paź 2010    Temat postu:

Dobrze jest sobie pokręcić wałem przy dokręcaniu śrub żeby sie ułożyło w najodpowiedniejszej pozycji. Ale to żadna rewelacja.

Mam pomysł. Gdybyście zmienili nagłówek tematu to dorzuciłbym sie z tematem na który warto zwrócić uwagę przy montażu a nawet przy zakupie części bloków. Sam sie gryzę z tym tematem. Moze ktoś bedzie miał tzw " pomysła"

Proponuję "Osiowość, weryfikacja, przestrzeliwanie bloków karterów i korpusów"


Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pon 13:52, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:01, 25 Paź 2010    Temat postu:

Może założyć odrębny temat, pt.:....................
oj załóż na razie jakkolwiek, a temat się dopasuje i zmieni jak się rozwinie i ktoś dostanie natchnienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
profss




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie

PostWysłany: Pon 16:49, 25 Paź 2010    Temat postu:

niewiem czy taniej bedzie kupic nowa,bo trzeba by tez kupic pokrywe rozrządu lub ja regenerowac sposobem pana z allegro,u mnie jest jajo w pokrywie i na odpowierzniku, dzis juz z powodu braku czasu nie zrobie zdjęc ale maksymalny luz odpowietrznika w obudowie jest ze dwa milimetry,jak na moje oko to sporo za dużo,a co do osiowosci to też mysle ze do tego sie nieprzykładali Wańki bo odpowietrznik jest napedzany tylko kołkiem który jest wbity w tryb rozrządu wiec niema mozliwosci zeby jeden kołek utrzymał osoiwosc odpowietrznika wzgledem wałka rozrządu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Wto 21:48, 26 Paź 2010    Temat postu:

gobert napisał:
Może założyć odrębny temat, pt.:....................
oj załóż na razie jakkolwiek, a temat się dopasuje i zmieni jak się rozwinie i ktoś dostanie natchnienia


Tiaaaa... Ja i zakładanie tematów ;P

Zapytałem o pokrywę rozrządu. Nowa 120zł. Model na filtr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Czw 0:28, 28 Paź 2010    Temat postu:

No to może ja bym coś dorzucił do tematu bo jak wiecie niewiele jest rzeczy w uralu, których nie przerabiałem.
Więc tak, Skuszony opisem wykonania idealnej odmy wysłałem do tego Jacusia który ogłasza się na allegro blok wałek i pokrywę , a jeszcze łożysko. Koszt roboty 250 no i przesyłki.Wydawało sie że jest idealne ale przy montażu okazało się że jest przesunięcie pomiędzy pokrywą a wałkiem w miejscu pracy simeringu około 1,3 mm
więc dzwonimy gość mówi że poprawi ale,zdecydowałem dać moim kochanym kol. na wsk . Za dwa dni tel i śmiech , pytają co za paprak to robił bo podstawową rzeczą w tym przypadku jest zabazowanie pokrywy potem należy się zabazować się do wytoczenia pod łożysko i z jednego założenia poroztaczać wszysko.Fakt że miejsca niewiele. I jeszcze jedna sprawa otworki olejowe należy wiercić precyzyjnie jak najmniejsze, bo potem odma pracując może ich nie zasłaniać, co skutkuje kapaniem ol 3 kropelki na dzień ale kapnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Czw 0:39, 28 Paź 2010    Temat postu:

A i jeszcze jedna rzecz: można by założyć na wałek łożysko wahliwe aby niwelowało ewentualne niewielkie przesunięcia wałka rozrządu gdy tulejka mosiężna z tyłu się ciut wyrobi myślę że to nie zaszkodzi, kupiłem wtedy nawet takie łożysko, ale skoro wałek wyosiowany jak należy, to nie zakładałem.
Pana Jacka spotkałem jakieś miesiąc póżniej; nie bardzo chciał się do błędu przyznać, ale jak widzę jego obecne ogłoszenia to zawsze się uśmieję, bo zrobił doktorat za friko i jeszcze mu zapłacono.
Niemniej jednak jeżeli robi teraz tak jak to opisuje, to można spokojnie zlecać odmę do przeróbki.
TAK ZDECYDOWANIE W NIEKTÓRYCH PRZYPADKACH ZASTOSOWANIE ŁOŻYSKA WAHLIWEGO POWINNO SPRAWĘ ZAŁATWIĆ


Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Czw 0:50, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:30, 28 Paź 2010    Temat postu:

Tak z cziekawości. Co zabezpiecza koła rozrządu przed fikaniem koziołków względem siebie jeżeli zamontować łożysko wahliwe przy luźnej tulejce. Jakim sposobem do tego wydstansować prądnice? Czy przez łomot z tak pracujących kół, odmy oraz podskakującego wałka da się coś jeszcze usłyszeć? Czy da się ustawić luzy zaworowe do latającego wałka?
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
omnia2005




Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:48, 29 Paź 2010    Temat postu:

Hius napisał:
podstawową rzeczą w tym przypadku jest zabazowanie pokrywy potem należy się zabazować się do wytoczenia pod łożysko i z jednego założenia poroztaczać wszysko.


Co to znaczy zabazować. Proszę o wyjaśnienie takie dla humanisty.
Chodzi o to, by skręcić wszystko razem i dopiero podawać skrawaniu?
I jeszcze jedno. Czy Jacuś wyciągnął nauki z tej lekcji? Pokajał się?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:23, 29 Paź 2010    Temat postu:

Łożysko kulkowe proste również posiada minimalne dopuszczalne odchyłki niewspółosiowości, jak wynika z różnych źródeł jest to od 2 do 10 minut kątowych.
Zakładając długość między podparciami wałka około 150 mm i przy 10 minutach kątowych amplituda wychyleń to około 0,42 mm, jeśli nie pomyliłem się w obliczeniach.
Dużo czy mało?
Proponuję operować konkretnymi wartościami liczbowymi, bo pojęcia np.: "luźna tulejka" są względne.
Bez urazy proszę potraktować to co napisałem.


Ostatnio zmieniony przez gobert dnia Pią 11:48, 29 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin