www.kolyaska.fora.pl

Artur pmi

Witam,by nie odpalać różnych tematów,będę zwracał się w tym odnośnie niedomagań motocykla.
Borykam się z problemem zanikających świateł.Po ok 40 km. zaczynają słabnąć. Po ostygnięciu motocykla świecą normalnie a w trakcie jazdy im dalej tym słabsze.Co może być przyczyną? motocykl działa cały czas działa.Prądnica 6v.Regulator i zapłon mechaniczny.Aku napięcie trzyma,ładowanie wskazuje na mierniku. ????? .

Cyrograf15

Sprawdź napięcie na akumulatorze w momencie słabnących świateł.

Wojtek

Artur pmi

Wychodzi na to,że prądnica przestaje ładować po nagrzaniu silnika.Akurat takiej awari jeszcze nie miałem.Po nagrzaniu i zanikającym świetle miernik wskazuje 5,3v.Jeżeli ostygnie wzrasta do 5,9v. Światła działają itp.

Artur pmi

Szukałem przyczyny takiego zachowania prądnicy,bo mnie kurw....a wzięła i niewiem.Rozumiem władować alternator,ale co z tymi prądnicami jest,że się wieszają??.

Artur pmi

Rozważam dynamo 6v,lub alternator.Mam alternator 150 w,ale czy on pasuje w blok zrobiony pod prądnicę g414? Pytanko jeszcze jak się ma cewka butelkowa i aparat pm05 do 12v. ?
Rozważam też alternator denso,przygotowany pod łoże na prądnicę. Narazie chciałbym uzdrowić ładowanie, jeżeli w/w układ zapłonu byłby ok dla 12v,to dobrze.Dodam też,że niemam kontrolki ładowania,od samego początku nie było.Alternator wymaga takiego podłączenia?. Coś z tych klamotów bym chętnie zmontował,zwłacza,że to mam i kosztuje mnie tylko robota.

Cyrograf15

Alternator Denso to jedyna słuszna droga. Aparat zapłonowy może zostać, cewkę wymienić na 12 V a lepiej dwubiegunowa z Malca i olać palec.

Wojtek