Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 5:40, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wygląda obiecująco?
Jeśli się wybierzesz, to zamieść, nawet skromną, fotorelację. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 6:07, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to z napędami nic nie ma do czynienia. Już sam wstecznego budzi zachwyt i dodatkowo takie ciekawostki jak dolnozaworowy silnik , ręczne sterowanie kątem wyprzedzenia czy dziwaczne zawieszenia przyciągają uwagę do tych motocykli. A tu jeszcze dodatkowo napęd kosza.. super sprawa. Tylko z obserwacji widzę ze nie ma gromadnych wyjazdów bez awarii właśnie tego podzespołu motocykla. Ludzie wciąż biegają za częściami i narzekają ze drogo bo jak już napisał gobert zrobiło sie modne , a za to się płaci. Osobiście zastanawia mnie też parcie na topienie tych pojazdów w błocie, skoro każda crosówka lepiej sobie poradzi a przy jakimś cięższym terenie i tak pasażera trzeba wywalać i musi zasuwać pieszo. Ale nic to. Rozumiem, że co drogie to wypaśne a co wypaśne to fajniej mieć niż nie mieć. Stoorm - bardzo bardzo ładne zdjęcie to w śniegu. Ale teren to żaden. |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:40, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To parcie na topienie rusków w błocie ciężko sensownie wytłumaczyć, ale jest w tym jakiś urok i satysfakcja jak się uda, często maszyny po takich rajdach nadają się do kapitalki nie wspominając o takiej błachostce jak powszechna woda w olejach.
Obecne ceny części i robocizny jednak trochę leczą z takich wybryków, człowiek nie wali już w środek błota jak dawniej, tylko kombinuje jak tu może boczkiem by się dało. Czasem jednak jakiś diabełek szepnie "co ty? frajer?, tamten przejechał a ty nie dasz rady?" i ogień!
I znowu w najlepszym wypadku zmiana olejów, mycie, skrobanie bębnów hamulcowych...itp.:
Gdzie tu sens? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 10:12, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A gdzie sens w paleniu kapci, stawaniu na koło, pizdowaniu w pełnym złożeniu przez wiochy?
Sens jest tylko w Naszych głowach, produkuje się adrenalina w ilościach trudnych do ogarnięcia i to właśnie jest TO! |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 935 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pon 10:43, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W sobotę wynajęliśmy koparko-ładowarkę i zrobiliśmy sobie tor do jazdy terenowej na naszej działce. Całą trasę z wszystkimi przeszkodami to przejechał tylko mój motocykl z napędem wózka. Pozostałe się wieszały na koszu. Tyle może w temacie.
Wiadomo, że maszyny z wózkiem w zawodach "sidecar-cross" pokazują klasę, ale niech pokażą ją w jeździe bez "małpy" czy też "pająka" z tym ażurowym wózeczkiem to wtedy pogadamy. W chwili obecnej mam zamiar zrobić sobie takie ustrojstwo na bazie Urala, to będę mógł to sprawdzić osobiście.
Teraz jeżeli chodzi o awaryjność napędu - to w moim zaprzęgu mam już czwarty silnik i cały czas ten sam napęd (który w międzyczasie był już raz rozbierany celem wymiany pękniętej szpilki). W chwili obecnej jeżdżę z silnikiem BMW i na razie jest spokój - rzecz jasna nie odkręcam na maxa, jak Lula, a raczej go oszczędzam Myślę, że gdybym jeździł z dolniakiem to starczyłoby go na bardzo długo, a tak cały czas mam świadomośc, że może trzasnąć. Stąd motocykl bez napędu składam do katowania.
Ostatnio zmieniony przez brzytwa dnia Pon 10:54, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
blady606
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 294 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:51, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
gobert napisał: | Wygląda obiecująco?
Jeśli się wybierzesz, to zamieść, nawet skromną, fotorelację. |
Mam nadzieję że zajadę w Niedzielę , ale nie obiecuję .
Jak będę to wkleję jakąś małą relację .
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
storm007
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silesia
|
Wysłany: Pon 14:11, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="blady606"] gobert napisał: |
Ok . tylko to miejsce jest oddalone od Storma o jakieś 1550 km , może być
Z chęcią dam jak to mówią wikt i opierunek , ale dojazd na własną rękę
Miejsce jest dość ciekawe , już nie długo się zaczyna oto link :
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam |
Slyszalem o zlocie. Ale za krotki termin. Chyba ze w przyszlym roku. Odleglosc i pora roku nie gra roli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|