www.kolyaska.fora.pl

kocyba@poczta.fm

Witam ,od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem mKi ,mam problem chce ją odpalic ale Kopnik nie ciagnie walu od początku ,jest martwy luz i przekraczając polowe zakresu dopiero zaczyna ciagnąc cylindy lecz jest to za maly zakres ruchu co jest przyczyną ???

Cyrograf15

Wytarty piesek (zapadka kopnika) lub zły kąt dźwigni kopnika (opiera się o ramę zamiast ciągnąć dalej).
Wojtek

kocyba@poczta.fm

opiera sie o rame kopnianiak zamiast klina byla sruba w kopniaku wymienilem na orginalny klin ale dalej nie jest najlepiej

Prince

BEVCIO

karlos

Ja mam tak somo, kopka "bierze" kilka centymetrów przed ramą, po odpaleniu opada i zaczyna lekko terkotać, zastanawiam się czy to piesek, sprężyna, czy wystarczy przestawić?A może wszystko po trochu?

grzeh750

Ludzie kochani, czy to na prawdę tak trudno poszukać, jak każdy, kto się zarejestruje, bez sprawdzenia czy temat już był,zacznie zakładać swój, o problemie już przewałkowanym, to będzie bałagan jak w sejmie.
http://www.kolyaska.fora.pl/mechanika,7/skrzynia-k-750-problem-z-kopniakiem,1945.html Laughing

I żeby nie było , nie czepiam się tylko uświadamiam.

austringer

Wylej olej ze skrzyni wymontuj ją, odkręć korek blokady dźwigni rozrusznika i wyciągnij zapadkę ze sprężynką. Od strony wałka sprzęgłowego masz taki dekielek w kształcie rombu na dwie śruby. Odkręć śruby i przekręć dekielek o 180 stopni ale tak aby napiąć sprężynę. Skręć i jeśli wszystko się unormuję wkładaj do emy.