www.kolyaska.fora.pl

Artur pmi

Witam,silnik dniepr. Silnik nieznanego pochodzenia,ale odpalił.Po nagrzaniu dodałem kilka razy gwałtownie gaz i strzeliło coś w prowadnicę zaworu wydechowego,że gumą w karterze poszedł olej.Po ostygnięciu silnik już nie odpalił,a strzela w tłumik.Luzy są dobre,iskra jest,kompresja po 5,5-6 na obu garach.Kto mi podpowie co się spieprzyło? Chciałem ten silnik trochę odświerzyć,ale chyba będzie trzeba go rozebrać. Niebyło słychać by coś się urwało,po prostu walnął w prowadnice zaworu olejem.

Cyrograf15

Sprawdź ustawienie zapłonu. Jaki jest poziom oleju?

Artur pmi

Olej jest dobrze,bo lałem nowy. Teraz jak powoli ruszam kopniakiem to w pewnym momencie prychnie powietrzem w filtr. Zapalić nie chce,nawet na różnej pozycji wajchy od zapłonu.Nawt na jeden gar nie odpala.Niby wszystko działa odnośnie zapłonu,pracował dobrze.Kondensator mógł się przebić? Czy faktycznie coś jeb...o w silniku?

Cyrograf15

Co to za silnik, górno czy dolnozaworowy?

Artur pmi

Górniak,dniepr z zapłonem rr302 i gaźnikami k 301. Długo leżał u mnie,nie sprawdzany. Dodam,że pierwszy raz odpalony przeze mnie dobrze chodził ok. 20 min.

Artur pmi

Sory,zaplon pm05. Pomyliło się z regulatorem. Ogólnie to samo co moje bydle.na chodzie.

Cyrograf15

Czyli palec i kopułka. Sprawdź czy się palec nie obluzował.

Artur pmi

Palec siedzi mocno,ale "cycek" mocno wystaje. Kopułke mogę podmienić i sprawdzić. Palca w tej chwili niemam w rezerwie. W momencie otwarcia platyn słychać uderzenie powietrza w fitr. W motorze na chodzie też coś tam słychać.

Cyrograf15

W momencie rozwarcia przerywacza zawór ssący ma być zamknięty, tu wygląda że nie jest. Albo przestawiony zapłon, albo niedomknięty zawór.

Artur pmi

No to działam,później dam znać

Artur pmi

Naprowadziłeś mnie Wojtek na zawory i miałeś rację.W lewym cylindrze wykręciła się śruba regulacji zaworów,a konkretnie wydechowego."dekielek" na szczęście został w kapie.Młotek latał luźno. Głęboki ukłon w Twoją stronę. cheers

Cyrograf15

Odpalił?

Artur pmi

Tak,z kopa.Działa równo.Przy okazji wyregulowałem wszystkie zawory.Teraz jak już doszliśmy co się stało,to wiadomo,że po latach stania,odpaleniu i nagrzaniu puściła lub była słaba śruba regulacyjna.Szukałem przyczyn w prawym garze bo tam był strzał w prowadnicy,a okazało się,że niedomagał lewy. Jutro jeszcze trochę pochodzi i będę go ładował w ramę.

Cyrograf15

Jak długo stał to za nim wpakujesz w ramę sprawdź czy sprzęgło nie jest sklejone.