Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:07, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hius napisał: | Jeśli już to nie przyspawać tylko zgrzać punktowo na zgrzewarce |
A ze tak zapytam jaka to różnica czym?
Na śrubach to może uratuje odrzutniki przy kolejnym remoncie. A jak chwyci spawarką czy zgrzewarką to już średnio.
Chińskie odrzutniki sa mocowane na jedną śrubę po przeciwległej od otworu smarowania w czopie wału. Może tą drogą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4100 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:24, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma znaczenia punktowy spaw czy zgrzew. Przy remącie to się odwierca i tyle. Moim zdaniem spawy są pewniejsze, bo zgrzewane mocowania tłumików odpadły mi po paru kilometrach. Pospawałem je i od kilku lat trzymają się
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:35, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No dobra. Zrobi jak zechce. Ale powiedz ty mi czemuś nas opuścił na bazarze?
Bo sprawa jest.
Otóż siostra Agnieszki ( to ta od skasowanej diverki ) chce sie związać świętym węzłem małżeńskim w połowie lipca. I Aga szuka kogoś w Kraku kto użyczyłby lub podwiózł te dwie naiwne istoty pod urząd do spraw świętych węzłów małżeńskich motocyklem lub jeszcze chętniej motocyklami z koszami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4100 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:44, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W Łodzi to napotkałem kolejnych znajomych i po prawdzie to nie pamiętam jak to dokładnie było. Prawdopodobnie porwało mnie UFO i teleportowało do domu (tam się obudziłem). Co do pojadu to na razie trwa nierówna walka, plan jest ambitny, zobaczymy za tydzień.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 7:23, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No to Ural młodego jeździ. I co mnie dziwi to nawet nieźle silnik cyka. Biorąc pod uwagę fakt że są stare tłoki i pierścienie, wał kupiony w Łodzi to naprawdę jestem dumny z tej kupy złomu
Został do uszczelniania lewy gaźnik i ogień - 100km powinien zrobić  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 9:15, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jeszcze reperaturka i regulacja gaźnika
teraz jeszcze muszę się nauczyć jeździć z koszem 
Ostatnio zmieniony przez klapek1328 dnia Wto 10:00, 29 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 10:21, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
klapek1328 napisał: |
teraz jeszcze muszę się nauczyć jeździć z koszem  |
Jak złapiesz o co chodzi to olejesz solówki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 10:25, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
obym załapał  |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 10:49, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
3/4 sukcesu już za Tobą, kupiłeś ruska z kolaską. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 12:15, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
no teraz wyboru juz nie mam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 14:56, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie w Tematach ogólnych założyłem nowy temat w którym wkleiłem trochę przydatnych porad w tym względzie , polecam lekturę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Wto 15:07, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jeździłem juz emką mając 9 lat. Ale jak wsiadłem w wieku 16 lat to nic nie zapomniałem
Znajomy który sobie kske kupił po 12 latach jeżdżenia motorami solo jeździ tak że cała droga łaćznie z polami jego  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 16:45, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
pierwsze wycieczki za mną
teraz trzeba:
-znaleźć wsteczny - done
-zamontować stacyjkę - done
-doprowadzić do porządku elektrykę bo woła o pomstę do nieba - pfff... po co?
-poprawić luzy zaworowe bo jako basista mógłbym grać pod nie zamiast metronomu - sprawdzone i w normie <?>
-poprawić gaźnik bo gaśnie na wolnych - done
rozebrać skrzynie i sprawdzić co jest w środku....
Ostatnio zmieniony przez klapek1328 dnia Śro 22:31, 13 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 12:18, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Minęło ponad półtorej miesiąca jak złożyłem ten silnik i zalałem go pełnym syntetykiem. Silnik suchy jak wiór. Nie był to żaden remont tylko wymiana wału korbowego. Są stare tłoki, stare pierścienie. Nic nie rzyga, nie kopci. Niech mi jeszcze Ktoś powie że nie można lać pełnego syntetyka do rusa to zatłukę!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4100 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 16:48, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Można ruska nawet olać własnym moczem, tylko w jakim celu? Uszczelek nie zmieniałeś przy okazji wymiany wału? Jeśli zmieniałeś to wykonałeś generalny remont uszczelnień i tylko dla tego nie cieknie
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
|