www.kolyaska.fora.pl

korbowód · Wysłany: Wto 19:21, 17 Mar 2015 Temat postu: Pomoc w zakupie

Mam chęć na eme , ale fundusze starczą tylko na to:

[link widoczny dla zalogowanych]

Proszę o wasze zdanie co do niebieskiego urala m-62. ile to warte, czy może lepiej katarzyne kupic. Gośc chce 4000 zł, kwit ma po odprawie celnej.

Dawid1981 · Gość

Fajne bledy ortograficzne w opisie hahaha

szable · Wysłany: Wto 19:50, 17 Mar 2015 Temat postu:

wszystko zależy do czego:

na zarobek - lepiej dozbieraj na Emę.

na kating - lepiej bierz coś ukraińskiego (więcej tanich części i wszystkie z wojny od "majora")

do codziennej eksploatacji - najlepszy Ural ale M67 (alternator, papierowy filtr oleju i lepsze gaźniki).

w M62 nie ogarniesz: prądów oraz gaźników i będziesz chciał je zmienić na te z M67 przez co zniszczysz wyjątkowość "starego" Irbita.

teraz szczerze od siebie:
sam poluję na M61 lub M62 kompletnego, chciałbym zrobić sobie Urala milicyjnego jak w "Przygodach psa Cywila" ale to jak zejdzie któryś z moich kilku motocykli bo nie mieszczę się w garażu.

jeszcze jedna uwaga - prosty wzór na ruska, efekt moich walk z ruską, polską niemiecką i amerykańską materią od ponad 25 lat:

wzór na ruska: Cz+Cr=20000,0złotych x Ww

gdzie:
Cz - cena zakupu;
Cr - cena remontu
Ww - wiedza warsztatowa - ten współczynnik waha się w granicach 0,3(duża wiedza praktyczna) do 1,0 (żadna wiedza praktyczna)
W przypadku osobników zadufanych w sobie i nie lubiących stosować się do życzliwych rad, współczynnik potrafi osiągnąć 2,0.

korbowód · Wysłany: Wto 20:45, 17 Mar 2015 Temat postu:

Na zarobek???? nie takie mam motywy, to na tym da rade zarobić?? haha. Czy do katowania, to raczej nie, no może lekkiego. Motor ma służyc do przejazdżek w koło komina solówką.Na dalsze trasy mam transalpa. Poza tym nic nie mam przeciwko prądnicy od malca, w jeden dzień można wrócic do oryginału.10 lat temu jezdziłem emą na gażnikach mikuni, oryginały leżały na półce, założyłem w dniu sprzedaży.Ural ten jest bardzo rzadki, (według mnie) eme zobaczysz na każdym zlocie( co prawda jedna , ale zawsze) a urala na suwakach nie uwidzisz.
Czy jest wart tych pieniędzy??? Wszystko będę składał sam, i to mnie cieszy bardziej chyba od jeżdżenia.

Prince · Wysłany: Wto 21:25, 17 Mar 2015 Temat postu:

To bierz. Znacznie fajniejsze od emki. I wartością i funkcjonalnością. Jak właściwie nie mam zupełnie chęci składać ani jeździć ruskiem, tak jednak komplet błotników do M62 wciąż sobie trzymam na strychu. Tak na wszelki wypadek gdyby mnie naszło, że jednak.. Wink

szable · Wysłany: Wto 22:20, 17 Mar 2015 Temat postu:

a tam na 3-cim zdjęciu z aukcji w tle jest odpięty oryginalny wózek. Targuj z wozem Smile

Ja też śliniłem się na tego Uralca Smile

co do proporcji jeżdżenie/składanie to u mnie wygląda to tak, że w zeszłym roku spędziłem jakieś 10-20 godzin w siodle (500km) a w garażu przy róznych sprzętach około 300-500 godzin. Zdecydowanie wolę grzebać.

korbowód · Wysłany: Śro 19:38, 18 Mar 2015 Temat postu:

Umówiony na oględziny i odbiór 19.03.2015 godzina 11.00

Prince · Wysłany: Śro 22:24, 18 Mar 2015 Temat postu:

korbowód · Wysłany: Czw 18:02, 19 Mar 2015 Temat postu:

Kupiony. Czy skrzynia biegów nie podejdzie do emki??
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość to białorusin, kwity opłacone z cłem na niego i umowa z nim, motocykle ciągnie z rosji bo na białorusi już posucha, mój ural z pod Moskwy.

hardcor · Wysłany: Czw 19:59, 19 Mar 2015 Temat postu:

No i fajnie. Jaki plan na remont?

korbowód · Wysłany: Pią 6:43, 20 Mar 2015 Temat postu:

Jaki remont???? scared

sprzedawca zapewniał mnie że motocykl jest w idealnym stanie rotfl

Plan jest taki że rozkrecam na części pierwsze, prądnica będzie z malca i gaźniki lepsze, więc ortodoksem nie jestem, ale wszystkie części oryginalne na półkę co by można zamontować wedle upodobania.

leszek · Wysłany: Nie 15:21, 22 Mar 2015 Temat postu:

gratuluję zakupu! piękny ural, sam takiego mam Smile

na tego też się czaiłem, wyprzediłeś mnie Wink

kupiłeś z koszem czy bez ile dałeś?

korbowód · Wysłany: Nie 21:07, 22 Mar 2015 Temat postu:

Bez kosza, był strasznie dziurawy, ma jeszcze jednego, dałem 4000 zł

leszek · Wysłany: Pon 18:41, 23 Mar 2015 Temat postu:

wydaje się być w niezłym stanie blacharskim dużo lepszym niż był mój

leszek · Wysłany: Pon 18:42, 23 Mar 2015 Temat postu: