www.kolyaska.fora.pl

827628

Po dość długim czasie walki z radziecką technika w końcu złożyłem w całość m72. Kupiłem ja prosto z Ukrainy i miała być po remoncie i była po ukraińskim remoncie z wszystkimi jego złymi skojarzeniami.

Jeszcze jest problem z zabierakiem, ma wytarte zęby i nie mogę poradzić sobie ze skrzynia biegów. Kilka razy ja ustawiałem ale nadal nie do końca wchodzą biegi nogą, ręczna zmiana działa dobrze.

Silnik jest nowszy niż 47, myślę ze z początku lat 50. Jedna dość dziwna sprawa to taka że sprzęgło ocierało o skrzynię, tak jakby korpus był do sprzęgła na jedna tarczę. Zdystansowałem silnik i skrzynię podkładkami, tak ze prawie nie widać szczeliny.

W porównaniu do mw M jak by była lżejsza, bardzo lekko się nią jeździ i całkiem nieźle przyśpiesza.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Prince

hardcor

Wydechy się chyba przykręca do suwaka od strony koła.

śmigiel

Mogę powiedzieć, że został zmieniony regulator.

Poza tym ma trochę elementów charakterystycznych dla starej emki - błotnik tył, bagażnik, siodła. Silnik i skrzynia nie są z 47.
Można było pomalować całość na bardziej radziecki kolor.
Ta rozmaite znaki taktyczne są na podstawie jakiś zdjęć archiwalnych czy fantazja - nigdy czegoś podobnego nie widziałem.

hakin1

Kabel od elektryki tylnej lampy w Mkach szedl po blotniku od zewnatrz?

827628

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcia z radzieckich katalogów, pierwsze 4 to 1941 pozostałe to 1945.

Motocykl posiada prądnicę g414 a powinna być g11a, cylindry są od K750,
reszta elementów jest w miarę zgodna.
Rozpisywanie się co jest powinno być w danym roku a co nie jest głupotą bo Rosjanie nie trzymali się żadnych zasad i montowali wszystko co było pod ręką. Dodatkowo każdy motocykl przechodził obowiązkowe remontanty polegające na wymianie wyeksploatowanych elementów na nowe lub po regeneracji.

Do 1950 roku wszystkie m72 były robione dla wojska a więc każda z nich posiada w jakimś mniejszym lub większym stopniu wymieszane części.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Znaki z WP

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

dziubek25077

Prince

Nie całkiem. Z fabryki to wychodziły w miarę. Ale ja to nie czuję chęci posiadania fabrycznego motocykla. Nawet salonową nówkę przerabiałbym pod siebie, wiec usprawnienia jeśli mają uzasadnienia ( mądre ) rozumiem. Posiadania dla samego posiadania nie kumam.

827628

Mam tę m72 po to aby nią od czasu do czasu pojeździć a nie trzymać 100% oryginał pod przykryciem.
Z racji jej wieku staram się traktować ją delikatnie. Lubie czasami pojeździć starym motocyklem, to zupełnie inny rodzaj doznań niż jazda współczesnymi konstrukcjami.
Remontując motocykl głównie nacisk położyłem na dokładność wyremontowania elementów mechanicznych bo lubię spokojnie pokonywać kilometry.
Dbałość o oryginał była na drugim planie ponieważ bardzo trudno kupić w miarę rozsądnie części do m72 z lat 40 tak aby się jeszcze nadawały do regeneracji i eksploatacji.
Widziałem na alledrogo podrobiony korpus silnika z przebitymi numerami i wyrzeźbioną N nad wlewem gdzie ktoś dał około 1000zł.

Ktoś się pytał o oznaczenia czy się czymś wzorowałem, tak trochę wzorowałem się starymi zdjęciami i opisami z wild-sovietboxer, ale raczej tak dokładnie oznaczonego motocykla w Armii Sowieckiej się nie znajdzie Smile

.

Motocykl bardzo ładnie prezentuje się na paradach i zdjęciach. Może Rosjanie nie mieli czasu dokładnie oznaczać swoje motocykle bo byli zajęci planowaniem podboju Europy Smile

Na dole jest ciekawe zdjęcie pokazujące skalę mw750 do t34. To nie fotomontaż. MW750 to maleństwo w porównaniu do całkiem niedużego T34.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze jakieś zdjęcia z t34 i mw
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

dziubek25077

827628
Nie bądź zlośliwy bo i ja taki nie jestem, napisałeś że w fabrykach montowali co popadnie i co mieli pod ręką co jest jedną wielką bzdurą, co do oryginalności to już Twoja sprawa ja tego nie komentuje w żadnym zdaniu napisanym przez Ciebie w tym temacie, sprzedaje części do ruskich jak i do wielu innych motocykli ale ZIS?
Pokaż mi moją aukcję z częściami ZIS, poza jednym wojennym hakiem który mam do radzieckiego boksera. Zbyt uogólniasz i wrzucasz wszystkich do jednego worka nerwowo reagując na wypowiedzi w tym temacie,
Poprosiłeś o ocenę Twojego motocykla to się koledzy wypowiadają, każdy po swojemu bo każdy ma inną wizję renowacji i remontu.

827628

Wykasuję tę uszczypliwą uwagę, jednak w opisie zaczepu wstawiłeś słowo ZIS i nie mała cenę, a tak naprawdę to on widział wojnę jak moja M rok 40, snujesz przypuszczenia.

Przeczytaj uważnie artykuł z wizyty w KMZ, jest tam ciekawy opis braków i jak sobie z tymi brakami radzono.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

dziubek25077

Cena nie mała bo to nie zaczep do ogara Smile