Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gdzie mogę kupić

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
leszek




Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.podkarpackie

PostWysłany: Nie 16:58, 12 Kwi 2015    Temat postu: Gdzie mogę kupić

Gdzie mogę kupić przewody/kable do zrobienia instalacji w uralu? zapewne bedą odpowiedzi- w hurtowni elektrycznej- sprawdziłem już-niestety tam mają tylko kable budowlane!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin-organizator




Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lebork

PostWysłany: Nie 18:37, 12 Kwi 2015    Temat postu: Re: Gdzie mogę kupić

leszek napisał:
Gdzie mogę kupić przewody/kable do zrobienia instalacji w uralu? zapewne bedą odpowiedzi- w hurtowni elektrycznej- sprawdziłem już-niestety tam mają tylko kable budowlane!


Toc cos do kiepskiej hurtowni trafiłes...Już dawno nie kupowalem ale jak kiedys kupowalem to do wyboru mialem i przekrój przewodu i kolor oplotu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 18:39, 12 Kwi 2015    Temat postu:

To poszukaj w innej. Jakoś w mojej mieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Błażej




Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:11, 12 Kwi 2015    Temat postu:

W sklepie elektrycznym. W sklepie elektronicznym. W hurtowni. Dobrej. Choć tam mogą chcieć sprzedawać na szpule. Szukasz przewodów typu FLY (typowo samochodowe) lub popularniejszych LGY. Odradzam stosowanie przewodów w izolacji gumowej (stosowane do zasilania urządzeń przemysłowych), gdyż mogą nie być odporne na oleje i paliwa. W sklepie z częściami do ciężarówek, traktorów i innych takich, a nawet w samochodowym kupisz przewód do zasilania przyczep - siedem żył, każda w innym kolorze. Rozprujesz sobie i masz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszek




Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.podkarpackie

PostWysłany: Pon 18:35, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Błażej napisał:
W sklepie elektrycznym. W sklepie elektronicznym. W hurtowni. Dobrej. Choć tam mogą chcieć sprzedawać na szpule. Szukasz przewodów typu FLY (typowo samochodowe) lub popularniejszych LGY. Odradzam stosowanie przewodów w izolacji gumowej (stosowane do zasilania urządzeń przemysłowych), gdyż mogą nie być odporne na oleje i paliwa. W sklepie z częściami do ciężarówek, traktorów i innych takich, a nawet w samochodowym kupisz przewód do zasilania przyczep - siedem żył, każda w innym kolorze. Rozprujesz sobie i masz.



Dziekuję za wyczerpującą odpowiedż!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Pon 21:54, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Idź na szrot, daj ziomkowi dychę i wyrwie Ci kawałek instalacji samochodowej - ot i cała filozofia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 5:45, 14 Kwi 2015    Temat postu:

Byle z świeżego rozbitka a nie 20 letniego zgniłka. Kable też się starzeją i gniją.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Wto 7:28, 14 Kwi 2015    Temat postu:

Cyrograf15 napisał:
Byle z świeżego rozbitka a nie 20 letniego zgniłka. Kable też się starzeją i gniją.
Wojtek


Fakt, na to też trzeba zwrócić uwagę. Teraz robiłem instalację i nie miałem odpowiedniego koloru kabla więc chiałem zaadoptować kawałek ze starej ruskiej instalacji - w ogóle nie chciał się lutować, cyna nie łapała zaśniedziałej starej miedzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kris-tofer




Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów Podlaski

PostWysłany: Wto 8:31, 14 Kwi 2015    Temat postu:

Takie kabelki na metry sprzedają w każdym markecie budowlanym w działach elektrycznych, jeśli masz problem z dostaniem w innych sklepach. Przykładowo LeroyMerlin, Obi. Może zbyt wielu kolorów tam nie ma, ale do ruska dużo nie potrzeba Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wicher




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelno/Kruszwica

PostWysłany: Czw 22:25, 16 Kwi 2015    Temat postu:

a jaki przekrój kabli do instalacji do ruska?? np na instalacje 12V??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Błażej




Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:05, 17 Kwi 2015    Temat postu:

meter30 napisał:
Idź na szrot, daj ziomkowi dychę i wyrwie Ci kawałek instalacji samochodowej - ot i cała filozofia

Cyrograf15 napisał:
Byle z świeżego rozbitka a nie 20 letniego zgniłka. Kable też się starzeją i gniją.
Wojtek

No i tu bym się trochę zastanawiał. W nowych autach przewody mają bardzo często przekrój włosa z ogona wiewiórki. Cieniuteńkie to okrutnie. Ponoć spisek księgowych. Bo kiedyś przyjmowano max 10 A na 1 mm kwadratowy przekroju, a w tej chwili jest już dużo dużo więcej. Poza tym, te cieniutkie kabelki są też w cienkościennych izolacjach. Zauważcie, że w tej chwili wiele nowoczesnych samochodów cierpi na przypadłość zwaną zgniłymi wiązkami... Niemniej mogą być jak najbardziej z demontażu. Trzeba tylko sprawdzić, czy żyła "świeża", czyli błyszcząca, a nie matowa lub czarna.
Co do grubości, to ważny jest prąd w danym obwodzie, czyli jego obciążenie. Liczy się to. Są też gotowe tabele doboru, gdzie uwzględnia się prąd płynący w obwodzie i jego długość (w przypadku motocykla długość w zasadzie pomijalna, chyba że chcesz instalację robić drucikiem z transformatorka). Do niewielkich odbiorników typu kierunkowskazy, pozycyjne, podświetlenie, ciśnienie oleju, luz, z powodzeniem można zastosować przewody 0.75* (nawet 0.5*, ale ja osobiście nie schodzę tak nisko). Do światła głównego daję co najmniej 1.5*, zasilający z akumulatora do stacyjki 2.5*. Prowadzę też rzetelną masę. Robię dodatkowe połączenie masowe w postaci mostka między ramą, a wnętrzem lampy przedniej przewodem 6* lub więcej. Ułatwia to dalsze podłączanie, bo nie muszę potem z odbiorników znajdujących się przed główką (a jest ich tam najwięcej) ciągnąć mas na motocykl, a tylko do stworzonego w lampie punktu masowego. Układ zapłonowy, klakson, stop, to już 1 - 1.5*.
Kolorystykę właściwie przejąłem ze skuterów (w sumie najwięcej ich naprawiam), i trzymam się jej, bo jest wygodna.
masa - zielony
zasilanie stałe - czerwony
zasilanie po stacyjce - czarny
i tak dalej. I w sumie podstawowe kolory przewodów (ja używam trzynastu kolorów, w tym jednego przewodu dwukolorowego) w takiej instalacji starczają. I oczywiście w kilku grubościach.
Możesz też pójść inną drogą. Kup przewód sterowniczy o kilkunastu żyłach. I będziesz mieć kilkanaście czarnych przewodów za to każdy z nich co kilka cm będzie miał nadrukowany kolejny numer (taki system stosuje np man w ciężarówkach - białe przewody z nadrukowanym numerem obwodu).

*- chodzi o przekrój przewodu w milimetrach kwadratowych (nie o średnicę)

PS. Jest możliwość sprawienia sobie przewodu o dowolnym kolorze, czy kolorze ze znacznikiem. Firma wykona. Tylko bierzemy wtedy na kilometry Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Błażej dnia Pią 23:44, 17 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 5:50, 18 Kwi 2015    Temat postu:

Jeżeli robi się wiązki w termokurczach to sterowniczy odpada, za mało wystaje i nie widać numerów. "Punkt masowy" wygodniej zrobić na mocowaniu reglera, tam dociągnąć masy lamp, silnika, alternatora/prądnicy, akumulatora. W Rusku dodatkowo trzeba pamiętać o masie kierownicy, tą wystarczy dociągnąć do przedniej lampy.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Błażej




Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:17, 18 Kwi 2015    Temat postu:

Nie wystarczy. Połączenie masowe przez kulki łożysk główki ramy, to bardzo zły pomysł. Wystarczy odrobina luzu, brud i przy jeździe lampy będą migać. Poza tym przykręcenie kawałka przewodu między wnętrzem lamy, a ramą, to chyba nie jest nadludzki wysiłek? A znacząco zniweluje możliwe oporu na tym połączeniu. Ćwiczyłem to nie raz i się sprawdza.
Termokurczki nie służą do wykonania rur osłonowych instalacji. Te miękkie po zgrzaniu są za delikatne, by uchronić wiązkę, mogą rozpuszczać się w paliwie/oleju. Te sztywne są za sztywne. Ponadto po zgrzaniu termokurczki uniemożliwiają jakąkolwiek pracę przewodów wewnątrz wiązki, co dyskwalifikuje to rozwiązanie z miejsc ruchomych. Oraz z ewentualnego serwisu/modyfikacji. Do tego służą peszle. Mogę napisać, ze występują w kilku klasach wykonania, nawet te czarne. Chcący kupi nawet specjalne hermetyczne zakończenia, rozdzielacze i inne dodatki do nich. Albo specjalne gładkie wężyki lub specjalna siatka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin