www.kolyaska.fora.pl

Cyrograf15 · Wysłany: Śro 23:44, 20 Mar 2013 Temat postu:

Jak dzwonię do sprzedającego, jadę i okazuje się że mnie okłamał to zwraca koszty przejazdu. Parę razy wypłacali tacy po kilkaset zł. Bywało i mordobicie, dla zasady oszustom nie wolno odpuszczać. Dobrze jest napomknąć podczas rozmowy telefonicznej że się przyjedzie po pojazd w kilku chłopa i tak pojechać. Można wracać na "na pusto" ale nie za darmo. Można i kupic truchło jak za rozsądne pieniądze.
Wojtek

Rura · Wysłany: Czw 9:01, 21 Mar 2013 Temat postu:

Ale tutaj wystarczy zerknąć na ramę, skrzynię, błotnik tył i parę innych dupereli. Ja nie rozumiem, jak w przypadku "majorów", że się ludzie nie boją tego właśnie "oklepu".

dziubek25077 · Wysłany: Czw 9:29, 21 Mar 2013 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
1959 to napewno nie jest ale calkiem fajna, tu akurat nie od majora a od policji Very Happy

opony tłumiki do wypierdzielenia, dyfer nowszy i coś emką zalatuje ten przedni błotnik chć niewiem czy bywały takie w kaśkach, przyznam że całkiem fajna.

klapek · Wysłany: Czw 10:14, 21 Mar 2013 Temat postu:

Błotnik przód od eMki - zły.
Wózki w 59 były na pałąku (eMka) - zły.
Regler - zły.
Tłumiki - złe.
Hamulec cierny (bakielit) - zły.
Dyfer - zły.

Cena mi się podoba - jak tak dalej pójdzie to swoją z '59 sprzedam za 20k Very Happy

Braciszek62 · Wysłany: Czw 10:50, 21 Mar 2013 Temat postu:

dziubek25077 · Wysłany: Czw 11:56, 21 Mar 2013 Temat postu:

59 rok może być tylko rocznikowo, bo w 60-tym czy późniejszych były z tworzywa amortyzaotry skrętu jak i zatyczki na półce oraz korek.

śmigiel · Wysłany: Czw 15:37, 21 Mar 2013 Temat postu:

Chyba z wykopalisk :
[link widoczny dla zalogowanych]

A tu relikwia II stopnia. To znaczy powstała przez dotknięcie prawdziwej relikwii Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

grzeh750 · Wysłany: Czw 15:49, 21 Mar 2013 Temat postu:

Wesoło by było gdyby więcej niż te 1 zł. nie dostał Laughing

wiem, niemożliwe, bo zawsze się znajdzie ktoś , kto to będzie chciał mieć, ale listę części na zamianę ma pokaźną Laughing

corsar · Wysłany: Czw 17:56, 21 Mar 2013 Temat postu:

Ten silnik od emy świeżo wyorany z bagna to ładna rzecz jako eksponat - pokryć jakąś żywicą by utrwalić stan korozji i na regał do izby pamięci Very Happy

Rama rocznik 1943 na pergolę też by się nadała Wink

Rura · Wysłany: Czw 18:17, 21 Mar 2013 Temat postu:

Oj tam, oj tam. Silnik jak silnik, mój po zimie, od solanki dużo lepiej nie wyglądał póki nie umyłem. Przynajmniej widać, że sprzęt jeżdżony, a nie stojak muzealny Wink

.
Powinien z 900 dać na start Mr. Green

Prince · Wysłany: Czw 22:37, 21 Mar 2013 Temat postu:

granat · Wysłany: Czw 23:36, 21 Mar 2013 Temat postu:

Sorrki za Offtop, bo nie w temacie ale zakładał nie bede nowego, kolega Tutek się zamelduje, młody, ale Urałka kupił od ziomala Jula z Gdańska i się jara, nie zryjcie mu facjaty jak zapyta "jakie paliwo lac do Urala?"(taki żarcik branżowy) dobry chłop i już go wóz nakrył, więc jest ok:)

grzeh750 · Wysłany: Pią 6:17, 22 Mar 2013 Temat postu:

Protekcja? Totumfactwo!!! rotfl

grzeh750 · Wysłany: Pią 17:11, 22 Mar 2013 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Może się komuś nada, cena ciekawa, skrzynia Ural, ja mam za daleko, bym miał bliżej to bym powalczył, ale on tylko osobisty odbiór preferuje, na pytanie czy by nie wysłał nawet nie odpowiedział. A ma jeszcze silnik Urala ze skrzynią na razie za 300.

klapek · Wysłany: Pią 17:29, 22 Mar 2013 Temat postu:

Ten Uralowy jest mój - nie tykać Razz