www.kolyaska.fora.pl

pyzdra1

Żeby nie było, uzywałem szukajki, ale nic na ten temat nie znalazłem.
Obecnie zajmuje sie remontem silnika do Urala M63. Po rozpięciu zabezpieczeń zaworowych pod dolnymi miskami były podłożone podkładki wysokości 5mm. Wiem, że to nie jest rozwiązanie fabryczne i co poprzedni właściciel miał na myśli podkłądając takie podkładki. Może sprężyny są za miękkie lub już sie odkształciły. Więc kieruje moje pytanie do użytkowników forum: jaka powinna być wysokość sprżyny zaworowej w stanie swobodnym? Z góry dziękuje za odpowiedzi

koltun_m

kiedyś w dnieprusie robiłem takie podkładki bo sprężyny były tak miękkie że zawór się rozpiął w czasie jazdy koleś który w tym siedział długo powiedział że to norma